profil

Oto lektury, które budują wzorce udanego życia. Uzasadnij opinię.

poleca 85% 1658 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz Mikołaj Rej Eliza Orzeszkowa Stefan Żeromski Adam Mickiewicz

Od zamierzchłych czasów twórcy wszelkiego rodzaju dzieł starają się przekazywać swoje wizje dotyczące recepty na życie.
W zależności od epoki, w której tworzyli, jak również od indywidualnego podejścia do otaczającego ich świata napotykamy w ich dziełach szerokie spektrum porad, przestróg, nakazów itp. Wraz z przemijającymi epokami wzrastała świadomość jednostki, rozszerzał się również krąg odbiorców. Wywarło to ogromny wpływ na treść przekazywanych przez twórców wizji coraz to lepszego świata, którego kreatorami są bez wątpienia (oczywiście nie w równym stopniu) wszyscy ludzie. Sztuka rządzi się swoimi prawami, tak, więc w poszczególnych epokach autorzy starali się dopasowywać treść przekazu przede wszystkim do obowiązujących w danej epoce kanonów. Wraz z epokami zmieniał się, więc w znacznym stopniu kształt wizji udanego życia. Duży wpływ na treść miało również to, pod wpływem, której z obowiązujących w epoce ideologii znajdował się autor. Bywały one często przeciwstawne, kłócące się z sobą, jak choćby średniowieczne augustynizm i franciszkanizm. Obraz udanego życia, to jednak przede wszystkim indywidualna sprawa odbiorcy. Są przecież ludzie o skrajnych poglądach na to, jak należy postępować, by życie było udane. Najlepiej oddaje to dylemat, który trapi ludzkość od dawna : być czy mieć ? Bohaterstwo, uczciwość, postępowanie zgodnie ze swoimi poglądami, pomoc innym ludziom nie zawsze popłaca.

Nie ulega wątpliwości, że na pierwszym miejscu, jako dzieło, które wywarło bezsprzecznie największy wpływ na postawy ludzkie, należy wymienić Biblię, zarówno Stary jak i Nowy Testament. Jest najlepszym przykładem lektury ukazującej wzorzec udanego życia. Jednocześnie jednak najbardziej kontrowersyjnym. Przekaz zawarty w Nowym Testamencie jest jasny, prosty i urzekający. Ma też (teoretycznie) miliony zwolenników. Dlaczego więc, obraz świata pełnego ludzi kierujących się w życiu codziennym wskazówkami zawartymi w tym dziele to czysta utopia? Ludzi nie ocenia się według tego, co zrobili dla innych. Jednocześnie zaś podziwia się Tego, który zrobił najwięcej, oddał swoje życie. Problem tkwi chyba w tym, że takie postępowanie wymaga wyrzeczeń, na które stać tylko nielicznych. Jednak warto zdać sobie sprawę z tego, że wypaczanie czy wręcz próby zmiany sensu przekazu zawartego w Biblii, prowadzą do tego, iż pod koniec naszej wędrówki ze strachem wypatrujemy tego, co nas czeka. Nie można UDAWAĆ, że postępuje się zgodnie z wzorcem postępowania przekazanym nam przez Jezusa. Trzeba się, chociaż starać.

Od czasów średniowiecza i dzieł, które wtedy powstały tzn. ?Pieśni o Rolandzie?, ?Legendy o św. Aleksym?, ?Kwiatków?, literatura prezentuje nam wzorce oparte przeważnie o przesłanie Nowego Testamentu. Jak na owe czasy, utwory te wskazywały ludziom prawidłową drogę. Jednakże ideały aktualne w średniowieczu uległy dewaluacji jako nie zawierające elementów społecznych, tak przecież ważnych. I chociaż ?Kwiatki? urzekają swoim przesłaniem pełnym miłości, nadziei i pociechy oraz wiarą w to, że miłość jest sposobem poznania, zrozumienia, pozwala na osiągnięcie wewnętrznej harmonii i uniknięcie strachu przed śmiercią, taki styl życia
w dzisiejszych czasach byłby niemożliwy. ?Legenda o św. Aleksym?, to hagiografia, dziedzina, którą propagował Kościół stawiając ja za wzór żyjącym. Dobre życie polegało na odpowiednim przygotowaniu się do życia wiecznego. Tak, więc jakkolwiek cel był szczytny to jednak środki prowadzące do niego bywały nader często na pokaz, z czym z resztą spotykamy się i dzisiaj. Ideał średniowiecznego rycerza ukazany w ?Pieśni o Rolandzie? umarł wraz z epoką jeźdźców zakutych w żelazo. Warty zauważenia, docenienia nawet
w dzisiejszych czasach jest natomiast ideał władcy, którego przykładem w poemacie jest postać Karola Wielkiego, zwłaszcza jego troska o WSZYSTKICH poddanych.

W renesansie spotykamy utwory oparte na idei horacjańskiej przykładem niech będzie ?Pieśń świętojańska o sobótce? Kochanowskiego, połączone z ujawniającymi się już wtedy, nowoczesnymi jak na owe czasy ideami społeczno-politycznymi. Najlepszym tego przykładem jest ?Krótka rozprawa między trzema osobami: Panem, Wójtem a Plebanem?, jak również ?Żywot człowieka poczciwego? M. Reja. W tym ostatnim Rej odwołuje się, co prawda do życia ziemiańskiego, jednakże stanowiącego uniwersalny ideał życia człowieka kierującego się cnotą i będącego w zgodzie z naturalnym, biologicznym rytmem przyrody. Jest to bez wątpienia wzorzec dobrego życia, skażony jednak barierą społeczną. Trudno, bowiem wyobrazić sobie, by ktoś oprócz bogatego ziemianina, mógł spełnić się w ten sposób.

Problem ten występuje również w następnych epokach. Natrafiamy tam na piękne wizje tego jak powinno wyglądać dobre życie. To dzieła stworzone w baroku : ?Cnota grunt wszystkiemu?
D. Naborowskiego, ?Transakcja wojny chocimskiej? W. Potockiego, ?Jerozolima wyzwolona? Torquato Tasso, a nawet kontrowersyjne według niektórych, ?Pamiętniki J. Ch. Paska?, w oświeceniu: ?Powrót posła? J.U. Niemcewicza, czy wreszcie pozytywistyczne dzieła, takie jak : ?Trylogia? H. Sienkiewicza, ?Nad Niemnem?
E. Orzeszkowej. Wszystkie te dzieła adresowane są do wyższych warstw społecznych i tylko ich przedstawiciele mają szansę brać przykład z bohaterów literackich. Jednak to właśnie w tych epokach najczęściej spotykamy bohaterów, którzy zostali za swoje czyny nagrodzeni przez los, wystarczy wspomnieć Kmicica, Skrzetuskiego, czy bohaterów powieści E. Orzeszkowej. Właśnie, dlatego w pozytywizmie zwłaszcza w utworach Sienkiewicza i Orzeszkowej doszukiwałbym się wzorców udanego życia, godnych polecenia. Nie należy zapomnieć również o Godfrydzie de Bouillon z barokowego eposu ?Jerozolima wyzwolona? Torquato Tasso, który swe uczciwe, bohaterskie życie uwieńczył przywdzianiem korony jerozolimskiej. J.Ch. Pasek, będący również bohaterem prawdziwym wiódł przykładne życie PRAWDZIWEGO polskiego sarmaty. Dobre życie.

W pozytywizmie, ukazała się powieść, która odnosi się wreszcie do przeciętnego człowieka. To ?Lalka? B. Prusa. Jej bohaterem jest człowiek, który wszystko, co osiągnął w życiu, zawdzięczał tylko
i wyłącznie sobie. Nauka i praca doprowadziły go na szczyt. Powody, które nim kierowały były, co prawda czysto indywidualistyczne, ale jest to pierwsza wskazówka jak należy postępować w życiu by móc coś osiągnąć. Wokulski nie był zresztą pozbawiony wrażliwości społecznej. Zdawał sobie sprawę z tego, że nie jest w stanie pomóc wszystkim potrzebującym. W miarę swoich możliwości pomagał jednak biednym, nie żałując przy tym swojego majątku. Tylko miłość do Izabeli, będąca jego główną motywacją, uczyniła go jednocześnie nieszczęśliwym. Możemy tylko mieć nadzieję, że gdy wyzwolił się z sideł nieszczęśliwej miłości, jego życie potoczyło się tak, jak on sam tego pragnął. W powieści tej jest jeszcze jedna osoba godna przyjrzeniu się jej bliżej. Subiekt Rzecki. Postać, którą pisarz obdarzył szacunkiem i poważaniem, umiera jednak nie znajdując naśladowców. To przedstawiciel epoki , która przeminęła i nie ma do niej powrotu. A szkoda. To dobry przykład tego, czym należy kierować się, by uczynić nasze życie dobrym.

Następnym utworem ukazującym nam jak można dobrze żyć, jest powieść S. Żeromskiego ?Ludzie bezdomni?. Bohater dostaje się do elit społecznych dzięki swojej ciężkiej pracy i nauce. Nie zapomina jednak o swoim pochodzeniu i przez całe życie dąży do tego by pomagać innym. Niestety, jego życie nie układa się szczęśliwie. Zdaje sobie sprawę z tego, że trwanie przy własnych ideałach wymaga poświęcenia. Musi dokonać wyboru i robi to przedkładając być, czyli możliwość realizacji swoich ideałów, nad mieć ? stabilizację i małżeństwo. Poświęca to, co ma najdroższego, miłość Joasi. Wydaje się, że cena jaką musi zapłacić, jest zbyt wysoka...

Problemy występujące w literaturze bliższej naszym czasom, stają się coraz bardziej skomplikowane. ?Przedwiośnie? i główny bohater C. Baryka również ma swoje ideały (przede wszystkim wizja ?szklanych domów?), lecz problemy, przed którymi staje, przerastają go na każdym kroku. Jest samotny w dążeniu do celu. Wie o tym, że jego znajomi, którzy kuszą go swoimi programami są w błędzie. Nie mogąc dokonać wyboru, będąc jednocześnie zbyt słabym by zmienić coś samemu decyduje się na desperacki krok, mając być może nadzieję, że jego poświęcenie przyniesie wymierne korzyści idei w którą wierzył. Jakże się pomylił.

We wszystkich epokach literackich, w literaturze stanowiącej wzorce udanego życia przewija się nieustannie motyw z życia Jezusa - poświęcenie. Ideały w myśl, których bohaterowie poświęcają miłość, szczęście, czy wreszcie swoje życie bywają różne, jednakże poświęcenie jest nierozerwalnie związane z ich realizacją. Czasem otrzymują nagrodę za swoje wyrzeczenia (charakteryzuje się tym zwłaszcza literatura pozytywistyczna), lecz w większości przypadków dobre życie, nie oznacza życia szczęśliwego a wręcz przeciwnie. Najlepszym przykładem może być tu literatura romantyczna : ?Giaur? G. Byrona, ?Konrad Wallenrod?, ?Dziady?, A. Mickiewicza.

Wniosek, jaki należy wyciągnąć ze wszystkich tych lektur zamyka się w stwierdzeniu, że człowiek wart jest tyle, ile daje innym ludziom. Żyjemy w ciężkich czasach. By móc zrobić coś dla innych, trzeba niestety również mieć. Tak, więc, z naszych lektur powinniśmy brać to, co w nich najlepsze i najbardziej przydatne. Nie ma bowiem jasnej i konkretnej recepty na dobre życie zawartej w pojedynczej lekturze. Nauką i pracą możemy osiągnąć w życiu bardzo wiele. Być może będzie nas stać na pomoc innym ludziom. Obyśmy tylko o tym nie zapomnieli, gdy osiągniemy już szczyty, co niestety bardzo często się zdarza.

Trudno jest być szczęśliwym w czasach, gdy otacza nas tyle ludzkiego nieszczęścia. ?...W życiu piękne są tylko chwile...? czy może, więc ?carpe diem?? Pamiętajmy jednak przy tym o ludziach żyjących wokół nas. Szczęścia nie można budować kosztem innych.
Tracimy wtedy szansę na DOBRE życie.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut