profil

Czy z dziećmi trzeba surowo?

poleca 85% 451 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Moim zadaniem jest teraz rozważyc ten problem i odpowiedzieć na pytanie czy z dziećmi trzeba postepować surowo czy jednak nie. Postaram się zrobić to najlepiej jak potrafię. Nie ma chyba dziecka, które nie sprawiałoby swoim rodzicom problemów. Dzieci przechodzą różne okresy w swoim życiu. Okres złosci i buntu jest chyba najgorszy do przetrwania zarówno dla nich jak i ich otoczenia. Dziecko, które jest niegrzeczne nazywane jest przez otoczenie jako niewychowane przez rodziców, „które dawno nie dostało w tyłek”. Panuje bowiem powszechne przekonanie, że bicie dzieci jest dobrą metodą wychowawczą. Czy zastanowiliśmy się jednak, jakie konsekwencje niesie za sobą bicie dzieci?

Ostatnio często słyszymy słowa „PRZEMOC RODZI PRZEMOC”. Myślę, że są to słowa prawdziwe. Pociechy, które się źle zachowują dostają klapsy od swoich rodziców. Te klapsy są jednak niegroźne bowiem nikomu nie zaszkodzi odrobina pokory. Co innego jednak jest danie klapsa dziecku,a co innego bicie go skórzanym pasem. Przypuszczam, że wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy jak zły wpływ maja takie cielesne kary. Jest to znęcanie się zarówno fizyczne, jak i psychiczne.
Dzieci bite i poniżane, gdy dorosną nie będą umiały stworzyć normalnej szczęśliwej rodziny. Wyniosą obraz rodziny ze swojego domu. Będą rozwiązywały swoje problemu za pomocą siły. Również swoje dzieci będą wychowywały za pomocą takich samych kar jakimi ich karano. Widzimy, że słowa te („przemoc rodzi przemoc”) są jak najbardziej prawdziwe.

Rodzice uważają, że z dziećmi należy postępować surowo, bo inaczej niczego się nie nauczą. Ja jednak uważam, że o wiele lepiej jest porozmawiać z dzieckiem szczerze o jego zachowaniu niż karać go „laniem”. Trzeba wytłumaczyć dziecku czemu to co zrobiło jest złe. Biciem wytłumaczymy mu, że zrobiło źle, lecz nie będzie wiedziało dlaczego, a skoro nie rozumie dlaczego mu nie wolno to może zrobić to ponownie. Większą wagę ma, więc szczera rozmowa niż surowa kara cielesna. Wielu rodziców jednak nie ma czasu na rozmowę z dzieckiem, ponieważ jest zajęty sprawami zawodowymi, a po późnym przyjściu do domu po prostu nie ma ochoty na rozmowę. W taki sposób nie dajemy dziecku szansy na normalne życie. Dziecko bite czuje się poniżone i bezwartościowe, nie umie nawiązać kontaktu z otoczniem. Wyrządzamy mu w ten sposób bardzo wielką krzywdę.

Jak widać, postępowanie z młodymi według zasady „z dziećmi trzeba surowo” przynosi przede wszystkim negatywne skutki. Takie jest moje zdanie. Rodzic nie tylko ma wychować dziecko, ale także dać mu miłość i ciepło domu rodzinnego. Owszem niewskazane jest również zbytnie pobłażanie swym pociechom. Dziecko musi czuć szacunek wobec rodzica i wiedzieć, że musi się nauczyć posłuszeństwa. Rodzice też powinni się zastanowić nad swoim postępowaniem i odpowiedzieć sobie pytanie czy swoimi metodami wychowawczymi nie krzywdzą dziecka.


Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy