Czy sądzisz, że współczesny sport może być uczciwy i czysty? (rozprawka)

Sport rozwinął się już w starożytności. We wszystkich społeczeństwach młodzi ludzie uprawiali ćwiczenia mające na celu wyrobienie sprawności fizycznej, a osiągnięcia w tej dziedzinie sprawiały im satysfakcje. Wówczas jednak nie stosowało się dopingu, nieczystych zagrań oraz człowiek decydujący o wyniku rozgrywanej dyscypliny nie był przekupywany. Niestety w dzisiejszych czasach zasady te są nagminnie naruszane, dlatego sądzę, że współczesny sport nie może być uczciwy.

Lepsza wydolność psychofizyczna zawodnika uzyskana za pomocą tzw. Dopingu jest nieuczciwa i zabroniona. Te niedozwolone środki mają za zadanie podwyższyć poziom sprawności fizycznej w sportach wymagających zarówno długotrwałego wysiłku (np. kolarstwo) jak i sportów wymagających krótkotrwałego wysiłku (np. podnoszenie ciężarów).
Niestety substancje te są często wykrywane u sportowców. „Przegląd Sportowy” opublikował artykuł, w którym ukazuje tajniki dyskwalifikacji naszych ciężarowców, ponieważ w ich organizmie wykryto środki dopingowe. Sportowcy natomiast zwalają winę na swojego trenera, który (jak twierdzili) podawał im brązowe ampułki z nieznaną substancją. Podczas badań nad owymi ampułkami okazało się, że jest to ketoprofen – zwyczajny lek o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Marcina D. i Mariusza R. zdyskwalifikowano na 2 lata.

Nieczyste zagrania w sporcie również stały się częstszym przypadkiem. Nie zdarzają się one tak często jak doping, jednak w dalszym ciągu mogą one być zagrożeniem dla zdrowia, a czasem nawet życia przeciwnika. Uderzenie poniżej pasa w boksie, w ślizg w nogi od tyłu w piłce nożnej czy podstawienie nogi biegnącemu obok rywalowi na sztafecie. Przykładów na nieczyste zagrania jest bardzo wiele. Wszystkie mają na celu jedno – wyeliminować przeciwnika, by ten nie dobiegł z piłką do pola karnego i nie oddał strzału na bramkę czy też aby nie dobiegł do mety.

Łamanie zasad nie musi dotyczyć jedynie zawodników. Chcąc zwyciężyć, trenerzy bądź menadżerowie uciekają się do podstępu. Nieraz zdarzało się (zwłaszcza w polskiej lidze piłki nożnej), że mecz był kupiony lub że sędzia dostał odpowiednią sumę pieniędzy i przez to sędziował stronniczo dla jednej z drużyn. Widząc ewidentny faul, przekupiony sędzia może go nie odgwizdać co może jednoznacznie zaważyć na wyniku meczu. Zdarza się również, że zawodnik danej drużyny, także da się przekupić przez co mniej angażuje się w grę lub popełnia błędy w czasie gry, które mogą rozstrzygnąć wynik rozgrywki. Takie przypadki mogą zdarzyć się również w każdym innym sporcie jak np. hokej, koszykówka czy piłka ręczna. Zależy to od uczciwości zarówno obu drużyn, jak i sędziów.

Reasumując, wyżej wymienione przypadki zdarzają się w sporcie nie tylko polskim, ale również w światowym. Jako kibice nie mamy na to wielkiego wpływu, dlatego myślę, że współczesny sport nie może być czysty i uczciwy chociażby ze względu na te trzy przykłady, które są tak naprawdę namiastką tego jak można jeszcze złamać reguły prawdziwego i zdrowego współzawodnictwa.