profil

„Jesteśmy prawdziwymi ludźmi na tyle, na ile potrafimy kochać”

poleca 85% 164 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Miłość – uczucie najpiękniejsze i najtrudniejsze. Głębokie i piękne, potrafi dać radość i szczęście, ale potrafi i zabić. Tworzy i niszczy. Nie umiemy powiedzieć, czym jest, ma tak wiele twarzy. Czasem trwa długo, czasem tak prędko umiera, traci swą moc, a czasem się zmienia.
Miłość w życiu każdego człowieka odgrywa podstawowe znaczenie dla prawidłowego rozwoju jednostki i społeczeństwa, ponieważ jednostka, która nie kocha, ani nie jest kochana, czuje się pusta, bezwartościowa. Wspaniała poetka Maria Pawlikowska - Jasnorzewska, pisała, że tak jak człowiek nie może żyć bez powietrza, tak też nie może on żyć bez miłości. Ale czym jest miłość? Dla jednych jest to uczucie, którym pragną się dzielić z drugą osobą, chcą dzielić z nią swoje radości, obawy. Dla innych natomiast miłość jest to uczucie, którego nie są w stanie opisać. Gdy kochają, są przekonani o możliwości przeżycia czegoś wielkiego i niepowtarzalnego. Na przestrzeni wieków temat „miłość” jest przedmiotem fascynacji wielu w poezji, epice i dramacie. Jednak treść opiewanych w nich uczuć różni się od siebie w poszczególnych epokach.
Literatura dała wiele przykładów jak bardzo miłość może zmienić człowieka, pokazywała miłość boską i nieśmiertelną, ludzką i chwieją, słabą i wszechogarniającą, dlatego postanowiłam wybrać po jednym bohaterze z każdej epoki, po jednej miłości, aby uzmysłowić, jak różnorodna może być miłość, a jednocześnie dowieść, że zawsze wywiera przemożny wpływ na osobę się jej poddającą i zawsze pozostawia po sobie jakiś ślad, jakąś zmianę...

„Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
(...)
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.”

W tych słowach św. Paweł zawarł całą ponadczasowość Biblii, a także potęgę Boga i człowieka. Ponieważ miłość nigdy się nie zdezaktualizuje, nigdy nie przeminie, także człowiek stworzony z Boskiej miłości, nigdy nie podda się całkowicie złu.
W tej księdze tak łatwo jest dostrzec, jak ogromne znaczenie ma miłość dla człowieka i jak wielkich przemian potrafi w nim dokonać. Dzięki tej miłości niewierny Mateusz porzucił pracę celnika i poszedł za Jezusem, święty Józef zaakceptował i pokochał dziecko, któremu stał się ojcem – Jezusa Chrystusa, takich przykładów jest wiele w Piśmie Świętym, one udowadniają słowa świętego Pawła:

„Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te trzy:
z nich zaś największa jest miłość. ”

Uczucie jakim jest miłość wzbogaca człowieka, składa się na pełnię jego ludzkiego życia i szczęścia, pozwala pokonywać wszystkie problemy. Jak napisał Antoine de Saint - Exupery „kochać to znaczy rodzić się na nowo”, bo dopiero gdy kochamy zaczynamy tak naprawdę żyć, wtedy postrzegamy świat inaczej, bardziej optymistycznie. Już sama świadomość istnienia na świecie kogoś, kogo się kocha i kto odwzajemnia nasze uczucia jest już ogromnym szczęściem.

Miłość narzuca nam pewne zachowania, podporządkowując się im dajemy dowód prawdziwej miłości i wówczas nie liczą się możliwe straty w miłości nie ma miejsca na rachunek zysków i strat. Jednym z piękniejszych utworów o miłości jest „Tristan i Izolda" - historia miłości, która zaistniała przez przypadek i właściwie była wywołana przez czarodziejski wywar z ziół. Było to uczucie nieoczekiwane i silniejsze od wszystkiego, co dotychczas zaznali w swym życiu - przestało się liczyć dla nich cokolwiek innego, życie miało tylko wówczas, gdy ukochana osoba była obok. Tristan zapomniał o przyjaźni i wierności władcy, Izolda zapomniała o słowie danym narzeczonemu. Więź łącząca ich była silniejsza od śmierci. Pomimo, że musieli ukrywać swoje uczucia, byli szczęśliwi, gdyż już sama świadomość istnienia tej drugiej, zupełnie wyjątkowej osoby dawała im siłę i nadzieję.

G. Byron w „Giaurze” przedstawił miłość wielką, wzajemną, ale zniszczoną przez konwencje obyczajowe i społeczne. Najcenniejszą wartością dla Giaura była miłość, która nadawała sens jego życiu, była wszystkim, co posiadał. Uczucie, którym obdarzył wybrankę, było święte, jedyne i niepowtarzalne. Właśnie to uczucie, stało się powodem śmierci Leili, rozpaczy i zgonu Hassana, nieszczęścia Giaura, który stał się zabójcą. Życie przestało mieć dla Giaura jakąkolwiek wartość. Nie potrafił istnieć bez miłości, nie umiał odpowiedzieć na podstawowe pytania dotyczące sensu egzystencji. Trawił go ból istnienia, czuł wewnętrzną pustkę, niechęć do ludzi i świata.

Miłość jest dziwnym zjawiskiem - przeobraża ludzi tak, że czynią oni rzeczy dawniej dla nich niewyobrażalne, osiągają nieosiągalne dotychczas cele, a wszystko w imię wszechwładnej miłości. Tylko czy zawsze warto poświęcać się całą duszą pogonią za kapryśnym szczęściem uosobionym w jeszcze bardziej abstrakcyjnej miłości? Nikt tego nie wie - ryzyko niepowodzenia jest ogromne, ale kusi nadzieja zdobycia niedostępnego ideału. Ideałem dla Wokulskiego, bohatera powieści Bolesława Prusa „Lalka", ową słodką pokusą, była dumna panna Izabela. Niczym innym, prócz bogactwa i pozycji społecznej nie mógł zdobyć jej zainteresowania. Wierzył, że skoro tylko Izabela pozna go bliżej, pokocha go i będą razem szczęśliwi. Stanisław Wokulski był człowiekiem, który dzięki swemu uczuciu do Izabeli Łęckiej zdobył ogromny majątek. Pomimo tego, że uczucie to nie było spełnione, to i tak było jedynym celem życia Stanisława. To właśnie miłość dodawała mu otuchy, nadziei była celem całego jego życia.

Nie potrafimy żyć, nie kochając. Bez miłości nasze dusze byłyby martwe. To uczucie to jeden z wymiarów naszego człowieczeństwa. Jak wiele możliwości ma człowiek, który chce kochać... Tyle do zaoferowania innym jak i sobie. Kochamy naszych rodziców już jako maleńkie dzieci. Tak piękne są pierwsze słowa dziecka; w każdym języku świata nazywają one właśnie matkę i ojca. Kochającymi dziećmi pozostajemy na zawsze. Czasem musimy z pokorą wrócić do naszej miłości, jak syn marnotrawny, ale odpowie nam – wybaczenie. Kochamy nasze dzieci: ofiarowujemy im wszystko. Czasem, jak nieszczęsny Goriot, kochamy za bardzo i zostajemy zapomniani. Cierpimy, ale i tak kochamy. Brat kocha siostrę. Siostra – brata. Antygona oddaje życie dla tej miłości. Nie pozwoli na zhańbienie ciała swego brata - Polinejkesa. Ile piękna ma w sobie kochające się małżeństwo... ile bólu jest tam, gdzie wkradły się nieuczciwość, obojętność, samotność, nienawiść? Jaka wielka musiała być tęsknota żony świętego Aleksego?

Ksiądz Jan Twardowski napisał piękne słowa: „Śpieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą". Musimy starać się żyć tak, aby na pięć minut przed śmiercią móc powiedzieć, że mieliśmy piękne, ciekawe życie i nie wstydzimy się tego, w jaki sposób żyliśmy. Kochajmy, ale nie nadużywajmy tych magicznych słów „Kocham Cię" - dla nas mogą one w danej chwili nic nie znaczyć, ale ten ktoś, kto usłyszy to od nas, może uwierzyć... Nie rańmy się nawzajem. Jeśli kochamy, to znaczy, że szanujemy drugą osobę, jej poglądy, wierzenia, że jesteśmy względem jej tolerancyjni i wyrozumiali, że trwamy przy niej w dobrych i w złych chwilach, potrafimy też, jeśli jest taka potrzeba, darować kochanej osobie wolność - nie ma nic gorszego od miłość wymuszonej, oszukiwanej.

Sensem naszego życia jest miłość - kochać i być kochanym. To odwieczne pragnienie- chcemy być komuś potrzebni, móc się dzielić wszelkimi, nawet najmniejszymi przeżyciami, wiedzieć, że druga osoba jest nam przyjacielem i rozumie nas. Ludzie nie zostali stworzeni do samotnego życia - podświadomie poszukujemy związku z drugim człowiekiem, odrzucenie miłości jest zbrodnią gdyż działamy wbrew własnej naturze, nie może być wytłumaczeniem nasza obawa przed pomyłką - w końcu życie mamy niestety tylko jedno, tak mało czasu, musimy jak najlepiej go wykorzystać, czemu w takim razie nie szukać miłości? Czyż zawsze szczęśliwym jest człowiek odnajdujący miłość swego życia? Niestety życie rządzi się własnymi prawami i raczej trudno nam jest przewidywać cokolwiek, tym bardziej w kwestii uczuć. Jednak musimy podjąć owe ryzyko, gdyż bez niego nie będziemy tak do końca prawdziwymi ludźmi.

Miłość jest siłą twórczą, wzmacnia w nas radość życia, daje poczucie siły, zwielokrotnia tolerancję na cudze niedostatki. Jest więc czymś, co człowiek powinien pielęgnować i chronić w sobie. Myślę, że każdy umie kochać i tylko od niego zależy, czy chce podzielić się tym uczuciem z innymi. Aby zaistniała miłość niezbędna jest druga osoba. Każdy z nas kogoś kocha czy to męża, żonę, córkę, czy brata. Wiele jest rodzajów miłości i bez względu na to, kogo kochamy potrzebujemy tej drugiej osoby. Ukochany staje się nam niekiedy sensem naszego życia i daje poczucie największego szczęścia. Dla ukochanego człowieka jesteśmy stanie zmienić się, wyrzec się czegoś, a nawet popełnić zbrodnię. Jednak czy to jest dowodem miłości? Prawdziwa miłość powinna być jak „(…)dwie dusze w jednym zjednoczonym ciele(…)”. Nie potrafimy żyć, nie kochając. Bez miłości nasze dusze byłyby martwe. To uczucie to jeden z wymiarów naszego człowieczeństwa.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut