profil

Rozwoj przemyslu samochodwego w Polsce

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Transport samochodowy – odbywa się przede wszystkim na drogach kołowych o nawierzchni twardej i gruntowej, tworzących najbardziej gęstą sieć transportową. Umożliwiają one dotarcie do wszystkich miejscowości i niemal do każdego domu i dlatego nazywa się go transportem „ od drzwi do drzwi ”. Jest to jedna z najważniejszych zalet tegoż transportu, ponieważ nie trzeba przesiadać się ani przeładowywać towaru – ładunku. Podstawowe wady to: mała ładowność i duża energochłonność. W przypadku przewozów masowych transport drogowy nie wytrzymuje konkurencji kolei .Jest natomiast niezastąpiony przy przewozach na małe odległości niewielkich partii towaru lub osób. Rozwój tej gałęzi transportu silnie warunkują czynniki ekonomiczne, wymaga bowiem rozbudowanej sieci utwardzonych dróg i zaplecza zaopatrzeniowo- remontowego. Na dużą skalę rozwinął się więc przede wszystkim w krajach wysoko rozwiniętych. Jednak największą rolę odgrywa w krajach rozwijających się, gdzie przy znikomej(lub żadnej) konkurencji innych środków transportu pozostaje jedynym środkiem przewozu towarów i ludzi.
Transport samochodowy jest podstawową, obok kolei, gałęzią transportu w Polsce, przewozi blisko 80% ładunków i 70% pasażerów .
Na polskich szosach porusza się 12mln pojazdów z czego 9mln to samochody osobowe. Własny pojazd posiada co druga rodzina.
Ze względu jednak na niewielką średnią odległość przewozu musimy stwierdzić, że do zaledwie 24% pracy przewozowej w przewozach ładunków i 55% w przewozach pasażerskich jest wykorzystywany transport samochodowy.
W 1946–1994 r. długość dróg o utwardzonej nawierzchni wzrosła z 96 tys. km do 235 tys. km, ponad 7 razy zwiększyła się długość dróg o nawierzchni ulepszonej — 1994 stanowiła 82,1% długości dróg o nawierzchni twardej (1945 — 42,8%); średnia gęstość dróg wynosi 75,0 km na 100 km2 (1980 — 57,6 km).

Pierwsze szlaki powstały już w XVI wieku. Gęstość dróg w Polsce jest duża, lecz te drogi mają stan makabryczny. Pełne są kolein.
W roku 1994 długość dróg kołowych w Polsce o twardej nawierzchni wynosiła 235 tys. km . Porównując gęstość położenia dróg kołowych do dróg kolejowych, to drogi kołowe mają prawie 10 razy większą gęstość niż kolejowe.
Rozmieszczenie sieci dróg kołowych na terenie kraju jest bardziej równomierne w porównaniu z rozmieszczeniem dróg kolejowych. Jeśli chodzi o szybkość przemieszczania się transportu, to niestety zajmujemy jedno z niższych miejsc porównując z innymi krajami.
Szczególnie brakuje w Polsce dróg szybkiego ruchu oraz (przede wszystkim) autostrad, którymi można by się szybko przemieścić z jednego końca Polski na drugi koniec Polski. Najgęstszą siecią dróg dysponują województwa położone w południowej i zachodniej części Polski. Momentem przełomowym dla polskiego transportu, samochodowego głównie w przewozach międzynarodowych, stało się przełamanie monopolu przewoźników państwowych. Dynamiczny rozwój sektora prywatnego doprowadził do ostrej konkurencji na rynku przewozów pasażerskich i towarowych, co w połączeniu ze znacznym spadkiem eksportu i ograniczeniem produkcji krajowych zakładów zapoczątkowało głęboki kryzys branży transportowej. W ostatnich latach w kraju nastąpiła znaczna unifikacja i unowocześnienie taboru, co wiąże się z ekspansją na polski rynek producentów samochodów osobowych i ciężarowych z różnych krajów Europy. Brak jednak środków finansowych na unowocześnienie taboru komunikacji miejskiej.

Drogi kołowe tworzą najdłuższą i najgęstszą sieć transportową w kraju. W ciągu ostatnich 35 lat długość dróg publicznych o twardej nawierzchni zwiększyła się prawie dwukrotnie i w 1995r, wynosiła 237,2 tys. km, to jest 75,8km na kilometr kwadratowy. Jest ona znacznie zróżnicowana przestrzennie. Ponad 46 tys. km, to jest 19,5% dróg o twardej powierzchni, znajdowało się w obrębie miast.
Największą gęstość dróg w przeliczeniu na 100 kilometrów kwadratowych charakteryzują się województwa południowe, w tym zwłaszcza: katowickie – 180,2 km, krakowskie – 175,3 km i bielskie – 160,9.W 1995 r. Autostrady stanowiły 0,1% długości dróg, natomiast drogi ekspresowe i inne drogi o dwóch jezdniach – 0,7%.

Najdłuższy odcinek autostrady poniemieckiej znajduje się na Dolnym Śląsku: Krzywa -Legnica-Wrocław (93 km), natomiast zbudowany po drugiej wojnie światowej – między Krakowem i Katowicami (75 km). Najdłuższa droga ekspresowa łączy Warszawę z Katowicami. Pozostałe drogi dwu jezdniowe , to większość podmiejskie drogi prowadzące do dużych aglomeracji miejskich lub ich obwodnice. Najważniejsze drogi o znaczeniu międzynarodowym będą włączone do systemu autostrad.
W 1995 r. transportem samochodowym przewieziono 1131,6 mln osób i 1086,8 mln t ładunków.

Od 1 maja2004 r. na polskich drogach pojawiły się najcięższe samochody ciężarowe z Europy Zachodniej. Jeżeli Polska nie przyspieszy modernizacji swojej sieci drogowej, to te pojazdy o nacisku na oś do 11,5 t przyczynią się do poważnego zniszczenia najważniejszych korytarzy transportowych.
W umowie akcesyjnej Polska zobowiązała się wobec UE do modernizacji do 2010 r. ok. 4600 km dróg państwowych, tak aby mogły nimi przejeżdżać najcięższe samochody. W ciągu najbliższych 7 lat Polska musi więc modernizować po 660 km dróg rocznie. Już obecnie jest jednak jasne, że te prace nie zostaną wykonane w terminie.
Sytuację drogową pogarsza fakt, że Polska jest naturalnym krajem tranzytowym między obecną UE a krajami bałtyckimi i b.ZSRR. Z uwagi na ogólnie niezadowalający stan krajowej sieci drogowej o długości 18 tys. km, konieczna jest natychmiastowa poprawa 1/3 z niej, a dalszej 1/3 - w krótkim czasie.

Sieci autostrad w Polsce w zasadzie nie ma, istnieje 394 km (2,2% łącznej długości dróg) niepołączonych ze sobą odcinków. Od czasu upadku "żelaznej kurtyny" zbudowano tylko 145 km autostrad. W tym samym czasie znacznie mniejsze kraje - Czechy i Węgry - zbudowały 220 i 400 km autostrad.

W latach 1980 –1996 dróg publicznych o twardej nawierzchni przybyło o jedna trzecią ze 180 tys. km do 239. Gęstość dróg wzrosła o ok. jedna czwartą. Natomiast samochodów osobowych przybyło prawie czterokrotnie w roku 1980 było ich 2383 tys. szt. A już w roku 1998 ich liczba wzrosła do 8891 tys. Z samochodami ciężarowymi sytuacja jest podobna ich liczba podwoiła się w tych latach.
Z tych danych można wysunąć tylko jeden wniosek na naszych drogach jest coraz ciaśniej , co wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. Polsce potrzebne są nowe drogi, w krajach wyżej rozwiniętych gęstość dróg jest dwa razy większa , jednym z argumentów może być fakt , iż rozbudowa w Polsce dróg dostosuje swoje normy do norm Unii Europejskiej. Niewątpliwie autostrady to wygoda, transport samochodowy jest najwygodniejszą forma komunikacji, zapewne komunikacja kolejowa byłaby bardziej opłacalna niż budowa autostrad ale trudno już teraz kogokolwiek namówić na podróż pociągiem.



Tabica1.Udział transportu kolejowego, samochodowego, rurociągowego, morskiego, wodnego śródlądowego oraz lotniczego w przewozie ładunków w latach 1990-1998
1990 1995 1997 1998
Wyszczególnienie w liczbach bezwzględnych w odsetkach
w tys. ton
Transport kolejowy 281658 225348 22696 206391 15,2
Transport samochodowy 1292358 1086762 1110759 1077295 79,2
Transport morski 28477 26019 25479 25362 1,9
Transport lotniczy 14 22 26 33 0,0
w mln tkm
Transport kolejowy 83530 69116 68651 61760 19,5
Transport samochodowy 40293 51200 63688 69542 22,0
Transport morski 207430 166048 181381 166095 52,4
Transport lotniczy 57 74 116 107 0,0
Źródło: Rocznik statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej. Zakład Wydawnictw Statystycznych, Warszawa 1999 r., s. 419.

Analiza danych z tablicy 1 skłania do wniosku, że w latach 1990-1998 największy udział w przewozie ładunków (licząc w tys. ton) przypada na transport samochodowy (79,2%). Nieco inaczej kształtuje się udział poszczególnych gałęzi transportu w kontekście wykonanej pracy przewozowej. W analizowanym okresie największa praca przewozowa mierzona w mln tkm przypada transportowi mor-skiemu (52,4%), a następnie samochodowemu (22%)


Tablica2. Sieć transportowa w Polsce w latach 1990-1998
Wyszczególnienie 1990 1995 1997 1998
Linie kolejowe eksploatowane w km 26228 23986 23328 23210
Drogi publiczne o twardej nawierzchni w tys. km 218 237 242 245
w tym ulepszonej 183 196 203 206
Drogi wodne śródlądowe żeglowne w km 3997 3980 3812 3812
Linie lotnicze PLL LOT w tys. km 117 108 94 89
Źródło: Rocznik ..., op. cit., s. 418.

Z danych zawartych w tablicy 2 wynika, że wzrasta (chociaż powoli) długość dróg publicznych o twardej nawierzchni.


Gęstość sieci drogowej stawia Polskę w kręgu krajów europejskich o średnio rozwiniętej infrastrukturze drogowej. Istnieje natomiast konieczność poprawy ich jakości. Do takich działań w zakresie międzynarodowych połączeń drogowych obliguje Polskę podpisana umowa międzynarodowa (AGR), realizacja której obejmuje 1058 km dróg międzynarodowych oraz 557 km dróg znaczenia międzynarodowego. Niekorzystny obraz dróg w Polsce wynika również z ich nieprawidłowej struktury, np. w Niemczech około 2% krajowej sieci dróg stanowią autostrady, w Polsce natomiast tylko 0,7%.
Zgodnie z projektem reformy administracji drogowej, związanym z reformą administracyjną państwa, drogi w Polsce podzielone zostały na drogi międzynarodowe, o długości 11 500 km, drogi krajowe, których będzie około 16 800 km, reszta dróg została przekwalifikowana do dróg wojewódzkich.
Stan techniczny nawierzchni na drogach krajowych jest monitorowany, po-cząwszy od 1990 r., w ramach Systemu Oceny Stanu Nawierzchni (SOSN). Według wyników badań z roku 1997, nawierzchni w stanie złym było 30%, dalsze 46% było w stanie niezadowalającym, a tylko 24% w stanie dobrym. Pogarsza się także stan mostów. Ocenia się go na 2,8 w skali od 0 do 5. Również źle ocenia się pracę zarządów dróg oraz organy zarządzające ruchem na polskich drogach (ostatni raport NIK).
Największym, realizowanym w najbliższym czasie przedsięwzięciem w zakresie sieci dróg, stanowiącym warunek powiązania Polski z europejskim systemem dróg, jest kierunkowy układ autostrad. Obecnie najistotniejsza jest budowa autostrad A-1, A-2 i A-4 (łącznie 1769 km), których tempo realizacji jest zbyt wolne.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 8 minut