profil

Ludomania modernistów.

poleca 85% 145 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Ludomania (chłopomania) to fascynacja wsią i jej mieszkańcami. Inteligenccy mieszkańcy miast, często pozostający w kręgu nastrojów dekadenckich, czuli się zniszczeni, znużeni życiem, a jako remedium na ten stan ducha i ciała poszukiwali świeżości i prostoty, którą odnajdywali na wsi. Zwrócili więc swoje zainteresowania w stronę Górali i ich kultury, dostrzegając odmienność góralszczyzny od kultury nizinnej. Fascynowały ich duma i poczucie honoru Górali, ich hardość i niezależność tak bardzo odmienne od postaw chłopów z nizin. Muzyka, stroje, obyczaje, język składały się na wizerunek Górala urastającego w oczach zblazowanych ceprów do rangi bohatera. Tak dokonywała się mitologizacja góralszczyzny, której najpełniejszym wyrazem były opowiadania Kazimierza Przerwy-Tetmajera (Na skalnym Podhalu) i Stanisława Witkiewicza (Na przełęczy), opiewające urodę przestrzeni i homeryckie męstwo Górali.

Warszawskie czasopismo „Głos” postulowało podporządkowanie interesów poszczególnych grup społecznych interesom ludu, przez który rozumiano wszystkie warstwy pracujące. Uprzywilejowaną jednak pozycję przypisywano chłopstwu, widząc w nim jądro i podwalinę narodu ze względu na wyższość kultury chłopskiej, skutecznie opierającej się wszelkim szkodliwym wpływom, przechowującej pierwiastki rdzennie narodowe, „uczucie gromadzkie, ład wewnętrzny i spokojną twórczość”. Swoistość i wyższość kultury chłopskiej skupiała na sobie uwagę intelektualistów, którzy poczuli potrzebę pracy społecznej wśród chłopów.

Do grupy tzw. „Chłopomanii galicyjskiej” należeli malarze i poeci młodopolscy, którzy jedynym tematem swojej twórczości uczynili chłopa i malownicze, bajecznie kolorowe życie na wsi, zdecydowanie przewyższające życie w mieście. Obiektem podziwu „panów z miasta” staje się „chłop świąteczny”, jego rzekoma tężyzna fizyczna i rwąca oczy „krasa wiejskich dziewcząt”. Nie portretowali oni chłopów przy ciężkiej, brudnej i nędznie płatnej pracy, ale podczas zabawy, wypoczynku. „Szkolę ludową” w polskim malarstwie tworzą bywalcy podkrakowskich wsi: Włodzimierz Tetmajer, Kasper Żelechowski, utrwalający na płótnie zwyczaje, obrzędy i malownicze stroje ludowe. Wierzą w możliwość odrodzenia polskiej sztuki dzięki ludowi i naturze.

Atmosferę epoki doskonale ilustruje seria głośnych inteligencko-chłopskich małżeństw Tetmajera, Rydla, Wyspiańskiego. Pierwsze z nich opisał Ignacy Sewer - Maciejowski w powieści Bajecznie kolorowa, drugie stało się pretekstem do napisania Wesela.
Do mitu arkadyjskiego i konwencji sielankowej, utrwalonych przez poetów staropolskich i Lenartowicza, sięgają w swoich wierszach Włodzimierz Tetmajer i Lucjan Rydel, kreśląc obraz „wsi spokojnej, wsi zacisznej”, szczęśliwego bytowania w harmonii z naturą.
Opis chłopskich świąt i obrzędów w Chłopach Władysława Reymonta nasycony jest tą samą fascynacją zdrowiem, naturalnością i barwnością powierzchownie obserwowanej wiejskiej egzystencji.

Obraz wsi w utworach młodopolskich jest różnorodny i wielobarwny. Utwory Kasprowicza zawierają niewątpliwie akcenty społeczne, eksponują nędzę wsi. Żeromski skupia się zarówno na złym losie chłopów, jak i ich negatywnym stosunku do powstania styczniowego, wespół z Wyspiańskim obala mit chłopstwa zjednoczonego z ziemiaństwem i razem z nim walczącego o niepodległość.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Teksty kultury