profil

Rodzina i rola kobiety w starożytnej Grecji i Rzymie.

poleca 85% 2803 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Grecja
Niezależnie od okresu, ustroju czy zwyczajów we wszystkich państwach Grecji podstawowymi zasadami na, których opierała się instytucja rodziny, były monogamia i patriarchat. Grecy jako pierwsi bardzo rygorystycznie przestrzegali prawa nakazującego posiadanie tylko jednaj żony, twierdząc, że poligamia to zjawisko barbarzyńskie, niegodne Greka.
Patriarchat w Grecji polegał zaś na tym, że ojciec miał władzę nieograniczoną nad swoimi dziećmi. To właśnie on decydował o przyjęciu nowo narodzonego dziecka do rodziny, czy też nie. Jeżeli ojciec decydował się uznać dziecko, to odbywała się uroczystość tzw. amphidromia będąca oficjalnym przyjęciem dziecka do rodzimy. Jednak władza ojca nie sięgała tak daleko by mógł rozporządzać życiem czy wolnością swojego potomka.

Wszystkie państwa Grecji łączył również wspólny pogląd na instytucję małżeństwa. Miała ona spełniać dwie funkcje: dać państwu nowych obywateli, a także spełnić bardzo osobisty cel- dzieci miały być oparciem na starość. Potomstwo miało stanowić kontynuację rodu, podtrzymywać tradycje rodzinne oraz oddawać cześć zmarłym przodkom. Jednak na plan pierwszy wysuwał się obowiązek wobec państwa. Nowy obywatel miał przejąć po ojcu obowiązki wobec państwa, bronić jej granic i zapobiegać niebezpieczeństwom. Formalnie nie było obowiązku zawierania małżeństw jednak opinia publiczna zmuszała niejako mężczyzn do zakładania rodzin. Samotnych darzono mniejszym szacunkiem niż żonatych. W Sparcie bezżenność (agamia) pociągała za sobą utratę czci (atimia). Atimia przejawiała się w różnych formach upokorzeń np. dorośli samotni mężczyźni zmuszani byli do obchodzenia nago w zimie agory, śpiewając piosenki, w których wyznawali, że słusznie znoszą upokorzenia, ponieważ byli nieposłuszni prawom. Karano ich również grzywnami, a nawet przestawało wobec nich działać prawo, nakazujące szacunek dla starszych.. Według prawa, którego autorstwo przypisuje się Likurgowi, młodzi ludzie powinni wybierać sobie żony wśród rodzin ubogich. Miało to znaczenie zarówno ekonomiczne- zapobiegało łączeniu ogromnych majątków, ale także osobiste- Spartanie woleli by ich synowie żenili się z ubogimi Spartankami niż z bogatymi nie- Spartankami.

Rola kobiety.
Kobieta z okresu kultury kreteńskiej miała większą swobodę i odgrywała znaczniejszą rolę niż w czasach Grecji właściwej. Zabytki kultury kreteńskiej pokazują kobiety w lektykach, tańczące, uczestniczące w zabawach, uprawiające sport, uczestniczące w życiu religijnym, są niewątpliwie odbicie ówczesnej rzeczywistości na Krecie. Podobna była sytuacja kobiet a dobie mykeńskiej, jednak sceny przedstawiające udział kobiet w życiu towarzyskim nie powtórzą się już w epoce klasycznej. W pierwszym okresie państwowości greckiej kobieta korzystała jeszcze z wielu swobód: uczestniczyła w obrzędach religijnych, życiu towarzyskim, była towarzyszką męża. Jednak w epoce klasycznej kobieta nie tylko nie posiadała praw obywatelskich, ale także była pod władzą mężczyzny. Najpierw ojca, później męża, od którego była całkowicie zależna. Całe życie kobiety ateńskiej ograniczało się do zajmowaniem się domem i młodszymi dziećmi. W dni powszednie zamykana była w swoich pokojach, i tylko w czasie świąt mogła je opuścić. W epoce helleńskiej kobiety miały już więcej praw, spotykało się nawet kobiety wykształcone.


Rzym.
Rodzinę w Rzymie stanowili ojciec (pater familias), matka (mater familias), córki niezamężne, synowie zarówno przed zawarciem małżeństwa jak i po razem ze swoimi żonami i dziećmi, a także niewolnicy.
Patria potestas czyli władza ojca była równie silna jak w Grecji i rozciągała się na wszystkich członków rodziny. Tak jak w starożytnej Grecji ojciec mógł dziecko uznać lub też nie. Jego władza pozostała ciągle jednak nieograniczona. Syn nie mógł posiadać własnego majątku, dopiero na zasadzie testamentu przejmował go po ojcu. Córka zaś wychodząc za mąż przechodziła spod władzy ojca pod władzę teścia. Niewolnika mógł traktować jak każdą rzecz własną: mógł go zabić, sprzedać, albo też wyzwolić.
Matka zarządzała gospodarstwem i zajmowała się wychowywaniem dzieci, była panią domu i matką rodziny. Jej zależność od ojca czy męża ograniczała się jedynie do spraw majątkowych. Stopniowo jednak rzymianka stawała się coraz bardziej niezależna, co w rezultacie podprowadziło do całkowite usunięcia opieki męża i ojca nad nią.

Rola kobiety
Rzymianka tak jak kobieta grecka nie posiadała praw obywatelskich, jednak korzystała ze znacznie większych swobód niż greczynka. Nie tylko nie przebywała cały czas w swoich pokojach, ale przede wszystkim miała prawo do uczestnictwa w życiu towarzyskim, bywała na przyjęciach i ucztach. Kobiety mogły się spotykać, a nawet zakładać kluby czy związki takie jak np. stowarzyszenie Conventus matronarum. Członkinie tego związku naradzały się często w sprawach dotyczących państwa np. w sprawie złożenia przez kobiety złota i kosztowności na rzecz wojny. Cesarz Heliogabal przemianował nawet to stowarzyszenie na „mały senacik”- senaculum. Przedmiotem jego obrad nie były może sprawy wagi państwowej, ale sprawy bezpośrednio dotykające sytuacji kobiet- zastanawiono się nad strojami, jakie powinny obowiązywać na ulicy, komu przysługuje prawo do korzystania z lektyki itd. Rzymianki potrafiły także upominać się o swoje prawa, czego przykładem może być zdarzenie z okresu II wojny punickiej. Podczas wojny wydano ustawę, która zabraniała kobiecie posiadać więcej niż pół uncji złota, używać barwnych strojów oraz korzystać z jazdy powozem. Kobiety pokornie zgodziły się na te rozporządzanie, ale tylko w czasie wojny. Gdy tylko zapomniano o zniszczeniach wojennych stoczyły burzliwą kampanię, walcząc o przywrócenie dawnego stanu rzeczy. Rzymianki potrafiły zadbać o własny interes, o czym może świadczyć również fakt, że z biegiem czasu mogły nawet sama rozporządzać swoim posagiem zaledwie przy pomocy zorientowanego w tych sprawach niewolnika. Choć kobiety prawnie odsunięte były od spraw państwowych, były w nich dobrze zorientowane i często interweniowały w ważnych lub konfliktowych sprawach.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut