profil

Samotność

Ostatnia aktualizacja: 2023-08-25
poleca 85% 1039 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Samotność to stan niejako wpisany w kondycję człowieka, ale człowiek nie został stworzony do bycia samotnym.Twierdzi się, ze człowiek to istota społeczna – potrzebująca ludzi i organizująca się w grupy. Jednakże czasami człowiek sam się skazuje na samotność z wyboru jako formę odizolowania się od społeczeństwa i świata, skupia się w tedy na sobie i swoich problemach i nic po za nimi nie widzi. Najlepiej obrazują to słowa Stanisława Jerzego Leca: „Samotność –jakaś ty przeludniona”.Jednak ludzie szybko z takiego stanu się wycofują wracają z powrotem do ludzi,do społeczeństwa do świata.Drugi rodzaj samotności to samotność spowodowana odrzuceniem z danej grupy, niezaakceptowaniem- wyalienowanie. Większość z nas doświadcza dominującego uczucia samotności, nawet-a czasem zwłaszcza wtedy, kiedy przebywa wśród innych ludzi, nie potrafi ich zaakceptować lub oni nas. Każdy miewa poczucie, ze został pozostawiony sam ze swoimi sprawami i ze nikt nie może mu pomoc. Rzadko kiedy samotność powoduje uczucie szczęścia – na ogól bywa tak, ze ciężko nam uporać się z tym stanem, który rzadko jest efektem świadomego wyboru, a prawie zawsze koniecznością, na która człowiek nie mam wpływu.

Literatura wszystkich epok odzwierciedla to przejmujące wyobcowanie człowieka wśród innych ludzi.

Samotność buntownika.
„Antygona” to doskonały przykład na potwierdzenie mojej tezy .Dramat Sofoklesa można traktować jako studium samotności. Antygona, podejmując decyzję o pochowaniu brata, uznanego przez króla za zdrajace, wie ze będzie musiała ponieść konsekwencje swojej decyzji. Wie także, ze konsekwencje te będą miały wymiar ostateczny. Nie waha się jednak przed dokonaniem wyboru, który skazuje ja na śmierć. Antygona, to osoba uparta, pewna swoich racji , rozpaczliwie konsekwentna. Ale w swoim wyborze jest tez rozpaczliwe samotna. Są wokół niej ludzie , którzy ją kochają i szanują , ale w obliczu decyzji ostatecznych człowiek zostaje zawsze samotny. Antygona walczy o zachowanie prawa boskiego, nakazującego grzebanie zmarłych, walczy także w obronie swojego sumienia. Chce być pewna,ze postąpiła słusznie i zgodnie z nakazami moralnymi, nic nie może zmienić jej decyzji. Bliscy proszą ja, aby nie skazywała się dobrowolnie na śmierć, ale Antygona jest niewzruszona i pewna swoich racji. Wie, że płaci za swój bunt, ale nie ma to dla niej znaczenia wobec tego, ze zachowa się godnie i w zgodzie z własnym sumieniem. Została sama, gdyż podjęła dramatyczną decyzję i musi się uporać z jej konsekwencjami. Samotnie idzie na śmierć, ponieważ człowiek w obliczu śmierci jest zawsze samotny, chodźby byli z nim inni ludzie. W takiej sytuacji nie ma to jednak znaczenia. Człowiek musi sam stawić czoła temu, co nieuniknione.

Samotność z wyboru.
Literatura pełna jest bohaterów, którzy, w jakis sposób są samotni. Można w nich odnaleźć wiele archetypów ,a wiec także i ten dotyczący samotności. W utworze „Legenda o św. Aleksym” mamy ukazaną samotność człowieka z wyboru. Tytułowy Aleksy odrzuca dla Boga wszystkie dobra materialne, dobrowolnie decyduje się na życie w skrajnej nędzy. Rezygnuje z jakichkolwiek przyjemności, umartwia się, cierpi za grzechy swoje oraz innych. Dzięki takiej postawie skazuje siebie na samotność, odizolowanie i poniewierkę, ale za to doskonali w sobie cnotę i pobożność, lecz przede wszystkim uzyskuje zbawienie i zdobywa aureolę świętego.

„Szymon Słupnik” to kolejny asceta, który sam skazał siebie na samotność i odizolowanie od ludzi i świata. Pozbywając się wszystkiego, co miał, co miało dla niego jakąś wartość materialna, czy doczesną. Szymon całym sobą oddaje się Bogu i pragnie żyć tylko dla niego, zgodnie z jego zasadami nakazami. Postanowił wiec odizolować się od ludzi i zamieszkał na tytułowym słupie.

Samotność romantyka.
Samotność została niejako wpisana w konstrukcję literackiego bohatera romantycznego. Kiedy wymienia się cechy typowego romantyka, jedna z pierwszych okazuje się samotność wynikająca z buntu, który stanowił podstawę jego światopoglądu. Człowiek zbuntowany skazuje się na samotność. Sprzeciw romantycznego bohatera skierowanego zostaje przeciwko światu i zasadom nim rządzącym, często łączącym się z buntem przeciw Bogu-prowadzi do alienacji. Jedną z podstawowych cech postawy romantycznej jest wiec samotność i dominujące uczucie niezrozumienia. Niemal kultową postacią buntownika i samotnika w literaturze romantycznej stanowi Mickiewiczowski Konrad z III części „Dziadów”. Już pierwsze zdanie „Wielkiej improwizacji” wiele tłumaczy: „Samotność-cóż po ludziach, czym śpiewak dla ludzi. Gdzie człowiek, co z mej pieśni cala myśl wysłucha, Obejmie okiem wszystkie promienie jej ducha?” Słowa te świadczą o wielkim dramacie Konrada-poety, który świadomy wielkości swej poezji, wie jednocześnie, ze jest ona skierowana w próżnie. Konrad jak nikt inny, czuje swoja moc i sile twórczej poezji, natchnionej, płynącej z głębi serca. On, autor słów i uczuć, jest w stanie wzniecić bunt, poruszyć umysły ludzi i wreszcie zburzyć nie sprawiedliwy porządek świata. Lecz paradoksalnie to, co stanowi o jego sile, sprawia jednocześnie, ze nikt go nie rozumie, nie pojmuje głębi i mocy jego myśli. Zatem Konrad-poeta czuje się odtrącony i bezsilny. To dlatego zwraca się do Boga, by uzyskać chociaż małą cześć władzy nad ludzkimi duszami. Ale Bóg nie reaguje na uporczywe prośby i groźby romantycznego geniusza-po prostu milczy, pogrążając bohatera w otchłań rozpaczy i samotności.

Romantycy to indywidualiści, nieszczęśliwi kochankowie, buntownicy w zdarzeniu z konsekwencjami, prawami i obyczajami społecznymi, ale zarazem to wielcy samotnicy. Kolejny utwor, jaki chciałam przedstawić, to G.G. Byrona „Giaur” . Bohater broni swego prawa do miłości, wbrew układom społecznym i obyczajowym. Po śmierci ukochanej Leili sam wymierza sprawiedliwość -okrutnie mści się na Hasanie, a potem zamyka się w klasztorze i skazuje się na samotność z wyboru.

Kolejnym argumentem , jaki posłużę się ,aby potwierdzić moja tezę o romantycznych samotnikach, będzie powieść J.W Goethe „Cierpienie młodego Wertera”. Werter kocha Lottę, mimo to ze jest ona narzeczoną, a później żoną innego. Nie może pogodzić się ze światem, bolą go różnice społeczne, nie umie pogodzić się z ludźmi, jest samotny, wyobcowany, nieszczęśliwy, w końcu popełnia samobójstwo.

Następnym przykładem będzie A. Mickiewicza IV cześć „Dziadów”.Gustaw-główny bohater, to Pustelnik „umarły dla świata”, obłąkany przez nieszczęśliwa miłość, niezdolny do życia idealista, który wiedze o życiu i miłości zaczerpnął z „książek zbójeckich”. Zderzenie z rzeczywistością sprawiło mu głęboki zawód, z którym Gustaw nie może się, pogodzic, dlatego tez skazuje siebie na samotność,poniewierkę i wiedzie pustelnicze życie.

Do portretów literackich samotników możemy zaliczyć również Kordiana, J. Słowackiego. Ten bohater pragnie poświęcić się dla narodu, przystępuje do spisku koronacyjnego, a następnie podejmuje się dla narodu zabicia cara, ale nie jest do tego czynu zdolny. Ponosi klęskę, gdyż działała samotnie, wbrew woli innych członków spisku. Jest zbyt słaby, wrażliwy, pełen wątpilwosci.

Samotność ideowca.
Samotność ideowca porusza z kolei powieść „Ludzie bezdomni” .Doktor Tomasz Judym główny bohater z powieści Stefana Żeromskiego to człowiek -jak sugeruje nam tytuł- wyobcowany. Ale samotność ta istnieje w tym przypadku w dwóch wymiarach. Judym jest sam w swej ideowej walce o dobro cisowskich chłopów czy górników Zagłębia. Nikt go nie rozumie, nie popiera jego pomysłów poprawy doli najuboższych. Jego samotność, oddanego swojej pracy ideowca (musi spłacić dług przeklęty warstwie z której pochodzi), ma oczywiście wpływ na jego życie osobiste. Judym staje przed dramatycznym wyborem. Ma on niemal antyczny wymiar-jak kolwiek postąpi, będzie źle, kogoś unieszczęśliwi. Jeśli wybierze Joasię i miłość do niej, będzie musiał w jakimś stopniu zrezygnować z poświecenia się idei. Jeśli wybierze pracę i wierność swemu społeczeństwu, zmuszony będzie ją zostawić. Judym w imię etosu pracy i związanego z nią poświecenia , rezygnuje z miłości swojego życia. Skazuje się tym samym na samotność człowieka, który świadomie odrzucił miłość, poświęcił ja dla idei. Wybiera dobro innych, poświęca własne. Zapłacił za to samotnością i poczuciem wewnętrznego rozdwojenia (symbol rozdartej sosny).

Nie przypadkiem Zeromski nadał swojej powieści tytuł: „Ludzie bezdomni”. Ta bezdomność ma wiele wymiarów. Jednym z nich jest bezdomność duchowa Judyma, który świadomie zrezygnował z tego, co dla wielu stanowi istotę życia.

Samotność każdego – JÓZEF K.
W dniu swoich 30. urodzin Józef K., bohater powieści Franza Kafki „Proces” dowiaduje się, że wytoczono mu proces. Zaskoczony, nie rozumiejąc sytuacji, próbuje dowiedzieć się nie tyle, o co został oskarżony, ile, kto i dlaczego na niego doniósł.

Od tego momentu Józef K. Pozornie wiedzie życie podobne do dotychczasowego, wykonuje sumiennie swoją pracę, ale stopniowo coraz bardziej zajmuje się swoim procesem – chodzi na przesłuchania, szuka sojuszników, osób, które mogą mu coś wyjaśnić. Te działania nie przynoszą jednak rezultatu i po roku Józef K. musi poddać się wyrokowi, wydanemu nie wiadomo kiedy ani przez kogo – zostaje zabity przez dwóch oprawców, zarżnięty nożem nocą w kamieniołomie, potraktowany, jak sam zdążył powiedzieć, niczym pies.

Tak wygląda zarys fabuły powieści, która na trwałe zmieniła oblicze współczesnej prozy. Ale przecież nie akcja jest w dziele Kafki najważniejsza – staje się ona tylko pretekstem dla opowiedzenia historii, która może się przydarzyć każdemu , bohater „Procesu” uosabia jednostkę w starciu z bezdusznym, nonsensownym systemem.

W literaturze XX wieku ważne staje się pojęcie absurdu – u Kafki odczuwa się jego obecność na każdym kroku. Wszystko to, co dotyczy Józefa K., od momentu wytoczenia mu procesu, jest absurdalne w najgorszym tego słowa znaczeniu. Powieść Kafki ma oczywiście wiele płaszczyzn interpretacyjnych: możemy w „Procesie” dostrzec portret człowieka zdominowanego przez rzeczywistość, nie umiejącego sobie z nią poradzić, osaczonego, pełnego lęku i poczucia winy wobec świata. Przypadek Józefa K. to także przerażające studium zbiurokratyzowanego świata, w którym człowiek jest nic nie znaczącym pionkiem i musi poddać się tajemniczemu, bezosobowemu mechanizmowi władzy, zupełnie od jednostki niezależnemu. „Proces” można także traktować jako metaforę sytuacji człowieka w państwie totalitarnym. Józef K. nie ma przecież żadnych szans, wszyscy go opuszczają i mimo, że próbuje walczyć, zostaje skazany, choć nie wie dlaczego i za co? Wszystkie te interpretacje łączy ponura wizja świata, w którym wysiłki ludzkie nie mają sensu, a rzeczywistość przypomina senny koszmar. Z powieści Kafki wynika, że każdy z nas w obliczu zagrożenia zostaje sam i nie może liczyć na jakąkolwiek pomoc.

Ta przejmująca świadomość wyalienowania jednostki w świecie współczesnym to temat często pojawiający się w literaturze XX wieku. Dociera do nas, bowiem coraz wyraźniej, że niezależnie od tego, ilu ludzi znajduje się wokół nas, jesteśmy, trawestując słynne zdanie Sartre’a, skazani na samotność..

Nie można zapomnieć, że na literaturę XX wieku, której jednym z głównych tematów staje się wyalienowanie człowieka we świecie współczesnym, miała ogromny wpływ filozofia egzystencjalna;. Egzystencjaliści twierdzili, że człowieka determinuje samotność, że świat, w którym przyszło mu żyć, jest odrażający i obcy; człowiek to samotna postać, nie potrafiąca nawiązać z nikim autentycznego kontaktu.
Przytoczeni w mojej rozprawce bohaterzy literaccy to tylko nieliczne, przyklady obrazujące samotność człowieka w świecie. To pewnego rodzaju paradoks, wydawałoby się ze na świecie jest tylu ludzi ,że każdy znajdzie dla siebie „bratnią duszę”, ale jak widzimy na powyższych przykładach, to wcale nie jest takie proste, jakby nam się wydawało.

Samotność towarzyszy nam przez wszystkie epoki i wieki i towarzyszyć nam będzie zawsze!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 10 minut