profil

Bronię Antygonę – forma przemówienia sądowego.

poleca 85% 116 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wysoki sądzie!

Zebraliśmy się tutaj aby sprawiedliwości stało się zadość i aby winny został sprawiedliwie ukarany.

Stoję tutaj ponieważ mam zamiar przedstawić rację mojej klientki Antygony- córka Edypa, siostra Eteoklesa i Polinejkesa, który złamał prawo króla zabijając swego brata podczas ataku wraz wojskiem przeciwnika na rodzinne miasto – Teby.

Moja klientka narzeczona syna Króla Kreona – Hejmona która jako młoda kobieta po utracie całej rodziny w sposób tragiczny została sama, rzekomo złamała prawo ustanowione przez Króla Kreona mówiące o zakazie chowania Polinejkesa, tym samym uniemożliwiając mu podróż Styksem do raju.

Antygona stanęła przed bardzo trudnym wyborem natury moralnej, a dokładnie przed wyborem „złego” lub „gorszego”. Wybierała pomiędzy podporządkowaniem się rozkazom króla zabraniającym chować jej brata, a pochowaniem go według praw Boskich tym samym wypisując na siebie karę śmierci. Jak Wysoki sąd zauważył jest to bardzo trudna decyzja pomiędzy osobistą moralnością i religijnością, a zachowaniem się w sposób prawny.

Tak więc córka Edypa musiała wybierać między siostrzaną miłością, a posłuszeństwem wobec rygorystycznych zasad politycznych i społecznych obowiązujących w ówczesnym świecie. Pochowała ona zwłoki Polinejkesa – swojego brata – mimo zakazu króla, który ogłosił go zdrajcą według obowiązującego wtedy prawa. Dziewczyna kierowała się zasadami moralnymi i religijnymi. Pragnęła dać bratu godny pochówek, a tym samym spokój duszy, tak ważny przecież do szczęśliwego życia pozagrobowego. Była to ostatnia posługa jaką mogła wykonać kochająca siostra, która wierzyła, że obiektywnej oceny postawy brata mogą dokonać jedynie bogowie i to im powinno się pozostawić wymierzenie ewentualnej i na pewno sprawiedliwej kary.

Moja klientka.musiała zdecydować co jest dla niej ważniejsze: uczucie do zmarłego brata i lojalność wobec niego, czy własne życie. Ale czy można wybierać między tymi wartościami? Czy możliwe jest ich zhierarchizowanie? Nie do podjęcia wydaje się nam decyzja jaką ona zmuszona była podjąć. Każda opcja niesie za sobą tragiczne konsekwencje.

Na pytanie „jak się czuje” które zadałem jej przed rozprawom Antygona odpowiedziała broniąc swoich racji, że wybrała wierność wobec prawa boskiego, gdyż uważała je za ważniejsze niż prawo wydane przez człowieka, chociaż jest on królem. Na pytanie, czy wiedziała o zakazie odpowiedziała twierdząco i dodała, że "Nie Zeus przecież obwieścił to prawo" i dalej "Współ kochać przyszłam, nie współ nienawidzić". Kierowała się więc szlachetnymi pobudkami i nie mogła odwrócić się od swojego brata, mimo że okrzyknięto go zdrajcą. Jej uczynek był więc dowodem miłości do brata, odwagi i wierności zasadom religijnym. Widzimy więc, że zarówno jedna jak i druga strona konfliktu miała swoje racje, a wybór pomiędzy nimi nie był łatwy, a nawet niemożliwy.

Wysoki Sądzie , dziękuję za uwagę, dziękuję za nią także wszystkim tutaj zgromadzonym.
Sprawę tę zostawiam do rozpatrzenia i proszę o sprawiedliwy wyrok!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi