profil

List z poprawczaka.

poleca 85% 382 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Droga Dario!

Na początku mojego listu pozdrawiam Cię serdecznie. U mnie wszystko dobrze. U nas w poprawczaku nic się nie zmieniło od mojego poprzedniego listu.
Tylko doszła do nas nowa dziewczyna oskarżona o handel narkotykami. Opowiedziała nam o swoim życiu. Jej matka zginęła w wypadku samochodowym i od tego czasu jej ojciec popadł w alkoholizm. Tak się zaczęły jej pierwsze problemy. Załamała się kompletnie.Chodziła na wagary, zaczęła palić i pić, na jednej z dyskotek poznała pewnego chłopaka, który sprzedawał narkotyki i tak zaczęła się jej przygoda z marihuaną. Rozprowadzała ją po szkole i tam ją przyłapano. Właściwie przyłapała ją nauczycielka.
Powiadomiono policję i zabrano ją na przesłuchanie, na którym opowiedziała wszystko, lecz nie zdradziła imienia chłopaka, przez którego popadła w narkomanie i została dilerem narkotyków. Przez cały rok była na leczeniu w Ośrodku Resocjalizacji Monar.
Tam poznała wiele takich samych dziewcząt jak ona. Dowiedziała się tam, że świat się jeszcze nie zawalił i że może naprawić swoje błędy. Potem trafiła do nas. Wczoraj obchodziłam 16 urodziny, ale jakoś to nikogo nie obchodziło.
Tylko nasza wychowawczyni złożyła mi życzenia. Tak to chyba nikt inny nie zauważył, że obchodzę swoje święto. Obiady są tu jak zwykle koszmarne, ale reszta jest nawet dobra. Już nie mogę się doczekać aż dostane przepustkę, bo chciałabym się z tobą jak najszybciej spotkać!
Musze już kończyć, czas na kolację.

1000 buziaków!
Twoja przyjaciółka Sandra!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy