Fraszka to krótki i zwięzły utwór poetycki, często o treści żartobliwej lub satyryczno-humorystycznej. Nazwa (z włoskiego: frasca - drobiazg, głupstewko) została wprowadzona do literatury polskiej po raz pierwszy przez Jana Kochanowskiego.
"Na lipę"- fraszka jest poetyckim opisem lipy- drzewa bardzo pożytecznego dla jej właścicieli. Upersonifikowana lipa zwraca się do przechodnia w apostrofie zachęcającej do odpoczynku w cieniu jej liści. Drzewo obiecuje chłód i spokój, wygodę i ciszę. W jej konarach znajdują schronienie ptaki, z jego kwiatów pszczoły "biorą miód". Lipa- element wielkiego świata przyrody życzliwego człowiekowi- jest świadoma swojej wartości.
"Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyjskim sadzie".
Powyższe słowa odwołują się do mitologii greckiej. W ogrodzie mitycznym Hesperyd rosły drzewa o złotych jabłkach, a obok ze źródła tryskała ambrozja- napój bogów. Porównanie lipy do hesperyjskiego drzewa podkreśla jej wyjątkowość i szczególne znaczenie.
Utwór jest poetycką pochwałą piękna przyrody, które pozwala człowiekowi zapomnieć o codziennych troskach. Niezwykłe drzewo, o cennych właściwościach, symbolizuje bezpieczeństwo i harmonię, jakie zapewnić może człowiekowi spokojna egzystencja na wsi. Kochanowski wielokrotnie podkreślał dobrodziejstwa płynące z pobytu w Czarnolesie. Frasza "Na lipę" należy do grupy utworów świadczących o niewątpliwym przywiązaniu poety do pełnego spokoju życia na wsi.
"Na dom w Czarnolesie"- fraszka ma formę ośmiowersowego monologu, w którym podmiot liryczny ocenia swoje życiowe dokonania. Mówiąc o swej "pracy" i boskim "zdarzeniu", pozostaje świadomy własnych osiągnięć, ale największą zasługę przypisuje wszechobecnemu Bogu. Życie w Czarnolesie uznaje poeta za udane i szczęśliwe. Czuje się tutaj dobrze, jako ziemianin i poeta, mąż i ojciec. Dziękuje Bogu za zdrowie, zamożność i talent. Za największą życiową wartość uznaje zachowanie spokoju wewnętrznego. Jego osiągnięcie jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek żyje uczciwie, otoczony "ludzką życzliwością". Z refleksji podmiotu lirycznego wyłania się określony wzór osobowy- człowieka skromnego i uczciwego, dla którego sens życia sprowadza się do przestrzegania kilku podstawowych wartości: szanowania ojczyzny i rodzinnego domu, dbałości o zdrowie i szacunek otoczenia, zapewnienia sobie spokojnej i godnej starości dzięki wcześniejszym zasługom.
Bóg, do którego podmiot liryczny kieruje swoje prośby, nie ma cech stwórcy groźnego i surowego, karzącego nieubłaganie za najmniejsze przewinienie. Okazuje się istotą opiekuńczą i sprawiedliwą, bliską ludziom. Ta bliskość Boga pozwala ludziom na harmonijne doskonalenie wewnętrzne, które w efekcie prowadzi do osiągnięcia życiowego zadowolenia.
Ratujesz mi zycie !!! DZIEKI
Bardzo pomocna praca. Dzięki niej zrozumiałem znaczenie tego utworu.
Interpretacja bardzo zwięzla ale jest wszystko czego mi bylo trzeba:D rzadzisz, dzieki ziom:)