profil

Reportaż o problemach młodzieży

poleca 85% 204 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„ Czy musimy umrzeć” -takie pytanie widniało na okładce brazylijskiego czasopisma Veje.
Zamieszczono tam również zdjęcia ofiar narkomanii i alkoholizmu- sympatycznych, normalnie wyglądających młodych osób, które już nie żyją.

Żyjemy w XXI wieku. Na całym świecie młodzież stoi w obliczu zagrożenia. Wiele młodych ludzi wpada w nałogi przez towarzystwo w którym przebywa. Koledzy namawiają do tego „pierwszego razu”- spróbuj, po tym poczujesz się lepiej. Po tym pierwszym razie z pewnością będę następne. Aż w końcu wpada w nałóg, który w krótkim czasie prowadzi do zmian psychicznych, osłabienia własnej woli i do degradacji społecznej.
Chociaż zagrożenia wynikające z narkomani są dobrze znane, młodzi nadal wikła się w ten wyniszczający nałóg. W skutek przedawkowania co roku traci życie tysiące młodych ludzi. Jeszcze więcej umiera na AIDS. W sumie na świecie jakieś 22% nosicielami wirusa HIV są narkomani, którzy się zarazili, używając zakażonych igieł.
Całkiem słusznie ONZ ostrzega że w skutek szerzącej się narkomani, globalna wioska niedługo stanie się wspólnym grobem milionów ludzi.

Czy jednak to jedyne zagrożenie, które prowadzi do zguby? Myślę że nie !!

Bardzo ważnym problemem na równie światową skalę jest widoczne znęcanie się młodych ludzi nad słabszymi. Dlaczego silniejszy zaczyna dręczyć słabszych od siebie? Jeśli kiedykolwiek zaznałeś szykanowania, może powiesz „ A jakie to ma znaczenie? Nic nie uzasadnia takich zachowań”
Istnieje jednak ogromna różnica między poszukiwaniem przyczyny a usprawiedliwieniem zła.
Raport przygotowany przez amerykańskie Krajowe Stowarzyszenie Psychologów Szkolnych podaje, że z obawy przed szykanowaniem każdego dnia przeszło 160 000 dzieci i młodzieży nie idzie do szkoły. Prześladowani uczniowie czasem przestają rozmawiać o szkole lub o określonym przedmiocie. Najważniejszym jednak skutkiem tyranizowania słabszych- zarówno w wypadku jednostek, jak i społeczeństwa- jest desperacja, mogąca popchnąć do samobójstwa bądź do morderstwa. Poczucie bezradności prześladowanej osoby bywa tak olbrzymie, że niektóre z nich posuwają się do autoagresji lub do krwawej zemsty.
Złe traktowanie słabszych szkodzi również samym gnębicielom. Jeśli w dorastającym wieku nie zaprzestaną takiego postępowania, najprawdopodobniej później będą dokuczać jeszcze bardziej. Pewne badania pokazują, iż młodociani dręczyciele powielają wzorce zachowań także po wejściu w dojrzałość. Poza tym częściej wkraczają na ścieżkę przestępstwa.

Kolejnym z poważniejszych kłopotów młodych ludzi okazuje się brak porozumienia z rodzicami. Przeżywają tak zwany „bunt”.
Nie słuchają starszych i cały czas robią im na złość. Nie dopuszczają do wiadomości, że opiekunowie czegoś zabraniając, robią to wyłącznie dla dobra ukochanej osoby. Z drugiej strony wydaje się, iż dorośli po prostu nie chcą ich zrozumieć. Czy zapomnieli o tym, że kiedyś byli młodzi, chcieli się „wyszaleć” i korzystać z życia ?.
„ człowiek uczy się na własnych błędach”- tak mówi znane przysłowie. Czy to prawda? Chyba tak. Jednak młodzież powinna tylko uważać aby te słynne „przysłowie” nie stało się wymówką i rozwiązaniem każdej sytuacji.

Młodość to piękny czas dla każdego człowieka. Warto pamiętać, że trwa tylko „chwile” , a konsekwencje wybryków mogą ciążyć na nich do końca życia.
Na zakończenie pragnę przytoczyć słowa Dr. C. Sally Murphy:
„ Popadanie w nałogi i bunt przeciwko wszystkim- to postawa wyuczona a wszystkiego co wyuczone, można się oduczyć”


Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty

Podobne tematy