profil

List pożegnalny do Harpagona w imieniu Elizy lub Kleanta. (Molier, "Skąpiec")

poleca 92% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Paryż, 21.02. 1653r.          Drogi ojcze!        Gdy będziesz czytał ten list, nie będzie mnie już w domu. Cokolwiek pomyślisz po odczytaniu tej wiadomości, musisz wiedzieć, że długo wahałam się, czy moja decyzja jest słuszna. Niemniej czułam, że nie mam innego wyjścia. Dlatego postanowiłam puścić dom.       Gdy mówiłeś mi, że wydasz mnie za pana Anzelma, ponieważ zgodzi się ożenić się ze mną bez posagu, wiedziałam, że robisz to tylko dla pieniędzy. Czy chociaż przez chwilę pomyślałeś wtedy o mnie? A może uznałeś, że nie należy zważać na to, czy mąż mi się podoba czy nie, bo ważniejsze są pieniądze? Ale cóż znaczy majątek, gdy chodzi o małżeństwo z osobą, którą naprawdę się kocha? 
      Chciałabym wybaczyć Ci to, jak traktowałeś mnie i mojego brata. To że zmuszałeś nas do małżeństwa za pieniądze. Nie wiem jednak, czy dam radę to uczynić. Nigdy nie interesowały Cię nasze uczucia, nie zależało ci na naszym szczęściu. Jedyne o czym myślałeś to pieniądze. Dlatego opuszczę dom razem z moim ukochanym, Walerym.    Powinieneś wiedzieć, że chciwością i skąpstwem tylko sobie szkodzisz. Kleant Cię nienawidzi, a pozostali albo tobą gardzą, albo się z Ciebie śmieją. Kiedy traciłeś pieniądze, zachowywałeś się tak, jakbyś tracił bliską osobę. Zastanawiam się, co zrobisz, gdy Cię opuszczę. Pewnie się tym nie przejmiesz, bo już nie liczę się dla Ciebie.      Teraz chcę, żebyś poczuł się tak jak ja. Nie mam zamiaru z własnej woli odwiedzać i dbać o kogoś, kto przez całe życie okazywał mi jedynie pogardę i obojętność. Z poczucia obowiązku może będę sporadycznie interesować się Twoim życiem, ale wiedz, że nie możesz już liczyć na prawdziwą miłość. Bo miłość do pieniędzy nie zawsze idzie w parze z prawdziwym uczuciem. Przecież sam się zakochałeś; jak byś się czuł, gdyby ktoś zabronił Ci poślubić tę, którą kochasz?       Zastanów się nad tym, czy to co robiłeś było słuszne. Cokolwiek zamierzasz teraz zrobić, wiem że ja na pewno będę szczęśliwsza od Ciebie. A ty zostaniesz sam, bo nikt nie pokocha kogoś takiego, jak ty.
Żegnaj,
Eliza.        

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty