profil

Procesy zbrodniarzy i kolaborantów po II wojnie światowej

poleca 85% 1677 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W trakcie trwania największego konfliktu zbrojnego w dziejach ludzkości czyli II wojny światowej, popełniono wiele przestępstw przeciwko pokojowi i ludzkości, a także zbrodni wojennych. Przywódcy koalicji – alianci, wielokrotnie ostrzegali Niemcy, Włochy i Japonię, że po wojnie zbrodnie i osoby odpowiedzialne za ich realizację zostaną ukarane. Informowano, że listy zbrodniarzy zostaną przygotowane przez rządy krajów, na terenie których zbrodnie zostały popełnione. Ostrzeżenia te nie odniosły większych skutków, zbrodnie popełniano do końca wojny. Popełniali je nie tylko Niemcy, ale również Japończycy i obywatele ZSRR, ale ponieważ ZSRR znajdował się w obozie państw zwycięskich, więc oskarżanie go o zbrodnie nie wchodziło w grę. Oskarżenia sformułowano więc tylko wobec Niemiec, Japonii i ich sojuszników. Mimo sprzeciwów niektórych osobistości, zwłaszcza niektórych prawników niemieckich, którzy kwestionowali prawo zwycięzców do sądzenia pokonanych, tym bardziej, że alianci sami dopuścili się również wielu pogwałceń prawa wojennego doprowadzono do procesów. Szczególnie ostro krytykowano prawo moralne ZSRR do sądzenia zbrodniarzy wojennych innych narodowości, zanim osądzono zbrodnie Stalina.
Po raz pierwszy problem ukarania winnych rozpętania wojny i masowego ludobójstwa podjęto na konferencji w Moskwie 1 listopada 1943 r. W deklaracji była mowa o konieczności ukarania winnych zbrodni. Z kolei w Jałcie podjęto decyzję o tym, że zbrodniarzy wojennych należy "ukarać sprawiedliwie i szybko". W postanowieniach poczdamskich zawarto sformułowanie "Przestępcy wojenni oraz te osoby, które brały udział w obmyślaniu lub wykonywaniu przedsięwzięć narodowo-socjalistycznych, które pociągnęły za sobą lub wyraziły się w okrucieństwach albo zbrodniach wojennych, będą aresztowane i oddane pod sąd".

Po I wojnie światowej Niemcy miały ukarać zbrodniarzy wojennych, ale sądy zrobiły wszystko aby oskarżonych uniewinnić. W związku z tym po kapitulacji państw osi i ich sojuszników państwa zwycięskie postanowiły powołać specjalny Międzynarodowy Trybunał Wojskowy, w celu osądzenia za zbrodnie wojenne, przeciwko pokojowi i przeciwko ludzkości głównych zbrodniarzy wojennych europejskich państw osi z okresu II wojny świat. Powstał on na podstawie porozumienia podpisanego przez 4 mocarstwa: Francję, ZSRR, USA i Wlk. Brytanię, 8 VIII 1945 roku w Londynie. Opracowano Statut Międzynarodowego Trybunału Wojskowego, który określał skład, organizację, procedurę obrad, kompetencję i zasady ferowania wyroków. Podkreślano, że jeden i ten sam czyn może stanowić jednocześnie zbrodnię wojenną i zbrodnię przeciwko ludzkości. Oskarżeni mieli prawo do obrony i wszelkie gwarancje dotyczące postępowania sądowego. Trybunał składał się z sędziów czterech mocarstw. Jednym z najważniejszych artykułów Statutu MTW był artykuł 6. Wyliczał on elementy definicji zbrodni przeciwko pokojowi, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. Za zbrodnię przeciwko pokojowi uznano planowanie, przygotowanie, rozpoczynanie i prowadzenie wojny agresywnej lub wojny z pogwałceniem umów międzynarodowych (Określenia artykułu 6 Statutu MTW w Norymberdze odnoszą się również do stalinowskich zbrodni wojennych, mimo iż w praktyce zbrodnie te pozostały poza ściganiem). Przepisy artykułu 6 Statutu zatwierdziło 11 XII 1946 Zgromadzenie Ogólne ONZ, zalecając wprowadzenie ich do kodeksów krajowych. Do porozumienia przystąpiło 19 państw, w tym Polska. Siedzibą Międzynarodowego Trybunału Wojskowego był Berlin, natomiast miejscem rozprawy — Norymberga. Skład MTW stanowiło 4 sędziów mianowanych przez mocarstwa, wyroki zapadały większością 3 głosów. Zbrodniarzy oskarżał komitet złożony z przedstawicieli 4 mocarstw. ONZ powołała do życia Komisję Narodów Zjednoczonych do Spraw Zbrodni Wojennych, która przygotowała listę osób podejrzanych o popełnienie zbrodni wojennych lub zbrodni przeciw ludzkości. W różnych krajach powstały jej lokalne, krajowe odpowiedniki.

Procesy przeciwko głównym zbrodniarzom III Rzeszy, oskarżonym o popełnienie 4 rodzajów zbrodni: uczestnictwa w spisku w celu popełnienia zbrodni międzynarodowych, zbrodni przeciw pokojowi, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości, przeprowadzono 1945–49 w Norymberdze. Po raz pierwszy zastosowano w nich zasadę odpowiedzialności karnej mężów stanu za zbrodnie międzynarodowe. Proces głównych hitlerowskich zbrodniarzy wojennych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym odbył się w dniach 20 XI 1945–1 X 1946. W skład Trybunału wchodzili sędziowie: H. Donnedieu de Vabres (Francja), G. Lawrence (W. Brytania) — przewodniczący, F. Biddle (USA), I.T. Nikitczenko (ZSRR) i sędziowie rezerwowi. Głównymi oskarżycielami byli: A. Champetier de Ribes (Francja), R.H. Jackson (USA), H. Shawcross (W. Brytania), R.A. Rudenko (ZSRR).

Akt oskarżenia obejmował 24 osoby oraz 8 organizacji i grup: rząd Rzeszy, kierownictwo polityczne NSDAP, SS, SD, Gestapo, SA, Sztab Generalny i Nacz. Dowództwo Wehrmachtu. Na ławie oskarżonych zabrakło 3 osób: R. Leya, który popełnił samobójstwo, M. Bormanna (zaginął) oraz G. Kruppa, który został wyłączony z procesu ze względu na stan zdrowia. Wyrokiem Trybunału, ogłoszonym 30 IX–1 X 1946, na karę śmierci przez powieszenie skazano dwunastu oskarżonych: H. Gringa, J. von Ribbentropa, W. Keittla, E. Kaltenbrunnera, A. Rosenberga, H. Franka, W. Fricka, J. Streichera, F. Sauckela, A. Jodla, A. Seyss-Inquarta, M. Bormanna (zaocznie), na karę dożywotniego więzienia: R. Hessa, W. Funka, E. Raedera; czterech skazano na terminowe pozbawienie wolności: Karl Donitz (dziesięć lat więzienia), Konstantin von Neurath (piętnaście lat więzienia), Baldur von Schirach (dwadzieścia lat więzienia), Albert Speer (dwadzieścia lat więzienia), a uniewinnieni zostali (przy sprzeciwie sędziego Nikitczenki) H. Fritzsche, F. von Papen, H. Schacht. Prokuratorzy francuscy i radzieccy domagali się wyroków śmierci dla wszystkich oskarżonych. Charakterystyczne były ostatnie słowa wypowiedziane przed egzekucją przez samych skazanych, do końca wiernych fhrerowi. Juliusz Streicher, przed wykonaniem na nim wyroku, wypowiedział słowa "Heil Hitler", Fritz Sauckel umarł wypowiedziawszy: "Rzesza powstanie na nowo", zaś marszałek Wilhelm Keitel stwierdził "Deutschland ber alles". Ostatnim ze skazanych zbrodniarzy, którzy do końca odbyli karę, był Rudolf Hess, zmarły w wieku 93 lat w więzieniu Spandau, znajdującym się w Berlinie Zachodnim. Większość ze skazanych przez Trybunał Norymberski domagała się rozstrzelania, jednak wszyscy skazani na karę śmierci zostali powieszeni. Skazanych na karę śmierci stracono 16 X 1946, z wyjątkiem Gringa (popełnił samobójstwo) i Bormanna (nie został odnaleziony). Za organizacje zbrodnicze uznano SS, SD, Gestapo i kierownictwo polit. NSDAP. Trybunał odrzucił radziecki wniosek w sprawie uznania za zbrodnicze - rządu Rzeszy, SA, Sztabu Generalnego i Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu, zaznaczając, iż nie wyklucza to indywidualnej odpowiedzialności karnej członków tych grup.
W ślad za procesem głównym przeprowadzono dwanaście procesów przed Amerukańskimi Trybunałami Wojskowymi 9 XII 1946–11 IV 1949. Były to procesy: lekarzy, feldmarszałka E. Milcha, prawników, funkcjonariuszy Głównego Urzędu Gospodarki i Administracji SS, F. Flicka i kierowników jego koncernu, kierowników koncernu I.G. Farben, generałów dowodzących na froncie południowym, funkcjonariuszy Głównego Urzędu Rasy i Osadnictwa SS, O. Ohlendorfa i innych dowódców Einsatzgruppen, A Kruppa i urzędników jego koncernu, wyższych urzędników ministerstw, oficerów Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu - łącznie oskarżono 185 osób, 177 zasiadło na ławach oskarżonych, 4 popełniło samobójstwo, 4 uznano za niezdolnych do procesów. 25 osób skazano na karę śmierci (m.in. K. Brandt, O. Pohl, Ohlendorf), spośród nich dwunastu stracono, natomiast jednego z nich wydano Belgii, gdzie zmarł. Ponadto dziewietnastu oskarżonych skazano na dożywotnie więzienie (m.in. Milch, F. Schlegelberger, W. List, U. Greifeldt, H. Reincke), 98 na terminowe kary więzienia (m.in. Flick, Krupp, H. Schmitz, E. von Weizscker, H. Lammers, G. Berger), a 35 uniewinniono.

Stenogramy i materiały dowodowe procesów norymberskich obejmują łącznie 1,5 tys. tomów. Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucją z 11 XII 1946 potwierdziło zasady Statutu i wyroku Międzynarodowego Trybunału Wojskowego, uznając je tym samym za obowiązujące normy prawa międzynarodowego. Zbrodnie hitl. popełnione w Polsce i na narodzie pol. zostały w procesach norymberskich potraktowane fragmentarycznie.
Podejrzani o popełnienie zbrodni starali się ujść przed odpowiedzialnością ukrywając się w wielu krajach, szczególnie w państwach Ameryki Łacińskiej. Najbardziej znani z nich to Josef Mengele - "lekarz śmierci" z Oświęcimia, Klaus Barbie - "kat Lyonu", Martin Borman skazany zaocznie na śmierć czy Adolf Eichmann. Dużej pomocy w organizowaniu ucieczek i ukrycia podejrzanych udzielił Watykan. Organizacje żydowskie natomiast na własną rękę ścigały podejrzanych i pomagały w wymierzaniu im sprawiedliwości. Szacuje się, że w latach 1945-48 do krajów Ameryki Łacińskiej przerzucono około 30 tys. osób podejrzanych o popełnienie zbrodni przeciw ludzkości lub zbrodni wojennych. Przerzutem zajmowała się kierowana przez bpa Aloisa Hundala organizacja pod nazwą „Ocalenie”. Działała ona pod patronatem papieża Piusa XII. Ratowano nie tylko Niemców, ale również osoby poszukiwane przez ZSRR, a wiec przedewszystkim nacjonalistów ukraińskich, chorwackich i innych.
Ogółem zatrzymano 130 tys. osób podejrzanych o popełnienie zbrodni. Poszukiwano dalszych 85 tys. osób. Do marca 1948 r. rozpatrzono 7728 spraw, które objęły 36.846 osób.

Przedstawiciel ZSRR żądał, by obciążyć Niemcy także odpowiedzialnością za zamordowanie 14 tys. oficerów Polskich w Katyniu, ale przedstawiciele Wlk. Brytanii i USA nie dopuścili do tego. Władze Niemiec w kwietniu 1943 r., po ujawnieniu zbrodni katyńskiej obciążyły winą za mord stronę radziecką, natomiast rząd ZSRR oskarżył III Rzeszę. Rząd Polski w Londynie już wiosną 1943 r. Dostarczył dowody świadczące o dokonaniu mordu przez władze radzieckie. Churchill i Roosvelt znali te dowody, jednak ze względów politycznych , by nie komplikować stosunków z sojusznikiem w czasie wojny nie dopuścili do wyjaśnienia tej kwestii. Rząd ZSRR ośmielony tym faktem poszedł dalej i w 1945 r. oskarżył Niemcy przed Trybunałem, ale w tym wypadku Międzynarodowy Trybunał odrzucił wniosek sowietów.

Kraje wojujące z Japonią wysuneły też oskarżenia przeciw Japończykom i w wyniku porozumienia między Chinami, Francją, Holandią, Kanadą, Nową Zelandią, USA, Wlk. Brytanią, ZSRR i Australią 19 stycznia 1946 r. generał McArthur powołał Międzynarodowy Trybunał Wojskowy dla Dalkiego Wschodu, który dokonał podziału zbrodni popełnionych przez wojsko i policję japońską na trzy kategorie: zbrodnie przeciw pokojowi, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Do odpowiedzialności w głownym procesie, którego rozprawa odbyła się w Tokio w dniach 3 V 1946–4 XI 1948, pociągnięto 28 osób. Polityków japońskich oskarżono o wejście w sojusz z Niemcami i Włochami oraz przygotowanie wojny, a wojskowych o mordowanie jeńców wojennych, prowadzenie wojny z pogwałceniem zasad konwencji haskich, terror wobec ludności cywilnej itp. Oskarżali ich przedstawiciele Australii, Chin, Francji, Holandii, Kanady, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i ZSRR oraz Filipin i Indii, które także przystąpiły do porozumienia o powstaniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego dla Dalekiego Wschodu. Spośród 28 oskarżonych siedmiu skazano na karę śmierci, 16 na dożywotnie więzienie, jednego na 20 lat i jednego na 7 lat więzienia. Wśród oskarżonych znajdowało się czterach szefów rządu (K.Koiso, H. Tojo, K. Hiranumo, K. Hirota), czterej ministrowie armii (S. Araki, S. Itagaki, Y. Minami, S. Hata), wiceminister armii (H.Kimura), dwaj ministrowie marynarki (O. Nagano i S. Shimada), dowódca wojsk japońskich w Chinach Środkowych I Matsui, członek Rady Najwyższej Cesarstwa K. Doihara, szef sztabu generalnego wojsk lądowych Y. Umezu, czterej ministrowie spraw zagranicznych (I. Matsuoka, markiz K. Kido, M. Shigemitsu, S. Togo). Na karę śmierci zostali skazani Doihara, Itagaki, Kimura, Matsui, Tojo i Hirota. Wyroki wykonano 23 grudnia 1948 r.

Poza głównym procesem aresztowano ogółem 4 tys. osób podejrzanych o popełnianie przestępstw wojennych, spośród nich oskarżono 1440 osób, na karę śmierci skazano 265, na karę dożywotniego więzienia 140 i na krótsze kary 866 osób. Razem z osobami zmarłymi w więzieniach zginęło 1068 osób. Wśród skazanych na śmierć znajdowało się 59 generałów, 118 oficerów sztabowych i 196 osób cywilnych.
We Włoszech Komitet Wyzwolenia Narodowego utworzył Wysoki Komisariat (Alto Commissariato), który miał zająć się faszystowskimi zbrodniarzami i kolaborantami. Ale zanim powstał Komisariat już 27 kwietnia 1945 r., we wsi Dongo nad jeziorem Como, w ręce partyzantów wpadł Mussolini, jego kochanka Clara Petacci i niemal wszyscy inni przywódcy faszystowscy, jadący inna kolumną niemieckich pojazdów z zamiarem ucieczki do Szwajcarii. Po przewiezieniu ich do wsi Giuliamo di Mezzegere zostali oni wszyscy rozstrzelani, a następnie przewieziono ich ciała do Mediolanu gdzie w centrum powieszono do góry nogami na placu Loretto. Zebrały się tam wielkie tłumy lżąc nieboszczyków, opluwając i przestrzeliwując ich ciała. Wbrew pozorom nie był to akt samowolny lecz dokonany z polecenia Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Groza tej egzekucji bez sądu przyczyniła się do tego, że sprawa ukarania kolaborantów nie stała się w Italii tak ostra i tragiczna, jak we Francji, Belgii, Holandii i Norwegii. Z drugiej strony nie mogła się ona taka stać, gdyż w kraju, w którym faszyści pozostawali u władzy przez 21 lat, prawie każdy był w jakimś stopniu kolaborantem. Wg oficjalnych danych liczba egzekucji przeprowadzonych na faszystach to 1732 oskarżonych o naruszenie prawa. Po objęciu urzedu premiera przez demokratę De Gasperi’ego, Wysoki Komisariat został rozwiązany, a na jego miejsce powstał trybunał, w którym zasiadało wielu sędziów z doby Mussoliniego, co przyczyniło się do stopniowego zaniechania pociągania do odpowiedzialności faszystów i kolaborantów i już w 1948 roku wprowadzono amnestię, która objęłą wszystkoch oskarżonych i podejrzanych o naruszenie norm prawnych. Represje przeciwko faszystom nie były zbyt surowe, z wyjątkiem hierarchów, generalnie nie ograniczano im uprawnień. Tego rodzaju rozwiązanie wobec masowości ruchu faszystowskiego, a także jego ostatecznego rozkładu wewnętrznego było najbardziej odpowiednie i każde inne rozwiązanie byłoby bardzo trudne dla rządu włoskiego. Niemniej było rzeczą znamienną, że już w 1946 r. mogła powstać we Włoszech, na razie o charakterze półjawnym, partia neofaszystowska występująca jako Włoski Ruch Społeczny.
Rządy poszczególnych krajów okupowanych powołały własne organa śledcze i sądziły osoby podejrzane o popełnienie zbrodni na ich terytorium. Sądzono także kolaborantów.

We Francji powołano specjalny trybunał, który miał rozpatrywac sprawy oskarżonych o kolaboracje z okupantem niemieckim. Najgłośniejsze dwa procesy to proces Philippa Ptaina, który stał na czele marionetkowego państwa francuskiego, którego rząd miał siedzibę w Vichy, a także premiera i ministra spraw zagranicznych tego rządu – Pierre’a Laval’a. Philipp Petain po zakonczeniu wojny kilka dni przebywał w Szwajcarii, jednak z włąsnej woli wrócił do Francji, gdzie został oskarżony o kolaboracje i po procesie odbywającym się w dniach 23 VII - 15 VIII 1945 r. (Petain odmówił wszelkich zeznań) skazany na karę śmierci. Z uwagi na wcześniejsze zasługi i podeszły wiek de Gaulle zamienił wyrok na dożywocie, w wyniku czego uwięziono Petain’a na wyspie Yeu gdzie zmarł w 1951 r. Inaczej miała się sprawa Lavala, której proces odbył się w danich 5-9 X 1945, oskarżonego skazano na karę śmierci i pospiesznie rozstrzelano 15 X, aby nie wplątywać innych znanych polityków, np. Pierre’a Flandina. Spośród skazanych na śmierć należy wymienić Josepha Darnanda (3 X 1945 r.) szefa vichystowskiej milicji, oraz skazanego zaocznie (19 czerwca 1945 r.) faszystowskiego publicystę Marcela Deata, autora słynnego pytania postawionego 4 maja 1939 r. w dzienniku „Oeuvre” : Umierać za Gdańsk?. Według oficjalnych danych za kolaborację z Niemcami stracono 10 522 osoby, z czego 8 248 zostało zabitych bez sądu przez Ruch Oporu, z tego zaś 5 234 osoby podczas wojny. De Gaulle ułaskawił 1303 osoby skazane na śmierć. Na kary więzienia za kolaboracje skazano 39 900 osób, z kolei 18 tys. oskarżonych uniewinniono. Na 800 tys. urzednikow panstwowych zatrudnionych w administracji w czasie wojny 20 tys. poddano weryfikacji

Sądy belgijskie wydały około 55 tys. wyroków w sprawach oskarżonych o kolaboracje a holenderskie około 50 tys.
Najbardziej masowy charakter miały sądy odbywające się na kolaborantach w ZSRR. Oskarożono kilka milionów osób w tym dużą część stanowili jeńcy wojenni powracający z Niemiec do ojczyzny (oddanie się do niewoli było wg władz radzieckich równoznaczne ze zdradą), a także tzw. Własowcy czyli członkowie dwóch dywizji piechoty, sformowanych pod koniec 1944 z rosyjskich jeńców przez generała A.A. Własowa i Komitet Wyzwolenia Narodów Rosji, u boku Niemców. Kolaborantów pozbawiano praw obywatelskich, skazywano na kary śmierci, na obozy pracy, zsyłano na Syberię do łagrów. Represjonowano także całe narody współpracujące z nazistami jak np. Czeczeńców przesiedlonych w 1943 r. czy Tatarów.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 14 minuty