profil

mity streszczenie

poleca 81% 3510 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Dionizos

Mit o Apollo i Marsjasie
Apollo był najpiękniejszym z bogów. Miał dar wiecznej młodości, był bogiem wyroczni i wróżb, był panem słońca oraz patronem śpiewaków i poetów. Grał mistrzowsko na cytrze. Raz wdał się w zawody z Marsjasem, który był fletnistą Marsjas grał pierwszy i wszystkich zadziwił. Stworzył jak gdyby hymn pochwalny na cześć przyrody, której Marsjas był dzieckiem i wychowankiem. Apollo grał i śpiewał jednocześnie. Wywoływał w słuchaczach radość, smutek, pragnienie. Przyznano mu zwycięstwo , schwycił Marsjasa, przywiązał go do drzewa i żywcem obdarł ze skóry. Kiedy umarł Marsjas zapanował smutek wśród bogiń i bogów przyrody, z ich łez powstała rzeka Marsjas.

Zawody oglądał także król Midas jemu bardziej podobała się gra Marsjasa. Bóg zemścił się i dał mu ośle uszy. Król chował je pod czapką a jego tajemnice znal jedynie nadworny fryzjer. Pod groźbą śmierci trzymał to w tajemnicy jednak nie mógł wytrzymać, poszedł więc nad brzeg morza, wykopał tam jamę i będąc w niej krzyknął: Król Midas ma ośle uszy. Kiedy wyszedł z jamy wyrosła na niej trzcina i kiedy powiał wiatr z trzciny wydobywał się głos: Król Midas ma ośle uszy. Król był zrozpaczony ponieważ głos roznosił się po całym królestwie.


Mit o Panie
Bóg Dionizos bóg wina i zabawy miał liczną świtę. Otaczały go także istoty na wpół zwierzęce a najpoważniejszą z nich był Pan. Przyszedł on na świat z nogami i rogami kozła. Miał długie uszy i gęstą sierść .Hermes był jego ojcem i zaniósł go na Olimp by bawił i rozweselał bogów. Pan długo nie pozostał na Olimpie, wolał wrócić na ziemię gdzie mógł skakać po górach jak młody kozioł. Nie przejmował się tym, że śmiano się z niego, nie sądził by jego wygląd przeszkodził mu w zawarciu małżeństwa. Pokochał córkę bożka rzecznego- Syrinks. Chodził za nią przez całe dnie i noce i prosił aby została jego żoną. Ona nie mogąc pozbyć się natręta poprosiła bogów o pomoc. Ci zamienili ja w trzcinie. Wtedy Pan poznał że jest brzydki, zerwał trochę trzciny i zrobił z niej piszczałki i wygrywał na nich swoje żale.

Z czasem Pan zakochał się ponownie, w nimfie Pitys. Była mu życzliwa jednak miał konkurenta w Boreaszu, czyli bogu wiatru północnego. Ten nie mając wzajemności strącił dziewczynę ze skały. Po śmierci nimfy z jej ciała wyrosła sosna poświęcona Panowi. Koaioł aby zapomnieć o cierpieniach ruszył w podróż i zaciągnął się do orszaku Dionizosa i z nim przewędrował świat.



Mit o Atenie i Arachne
Atena jest boginią powstałą w bardzo dziwny sposób. Zeus odczuwał od dłuższego czasu dotkliwe bóle głowy. Chcąc poznać ich przyczynę wezwał Hefajstosa najtęższego kowala i kazał sobie rozbić czaszkę. Ledwo Hefajstos zadał cios z głowy Zeus wyskoczyła Atena w jasnej zbroi. Była ona bóstwem mądrości i najbardziej przez Zeusa kochanym dzieckiem. Atena na Olimpie cechowała się w robotach tkackich i miała pierwsze miejsce ponieważ nikt inny na górze bogów nie zajmował się tym samym. Jednak na świecie było inaczej. Pewna księżniczka imieniem Arachne uważała że potrafi wyszywać równie pięknie a nawet jeszcze piękniej niż Atena. Stanęły do zawodów o to która piękniej wyhaftuje tkaninę.
Arachne kreśliła na płótnie prawdziwe bajki o życiu bogów i nie tylko , a postacie wyglądały niczym żywe. Atena widząc, iż jej dzieło nie jest tak piękne ze złością podarła tkaninę Arachne. Dzioewczyna powiesiła się z rozpaczy. Wtedy Atena spostrzegła jak bardzo zaślepił ją gniew. Wróciła księżniczce życie i jednocześnie zamieniła ją w pająka.


Mit o Filomeli i Tereusie
Za ponowania króla Pandiona wybuchła w Atenach wojna z Tebami. Ateńczykom się nie wiodło więc wezwali na pomoc króla Teresa z Tracji. Odniósł on zwycięstwo a król Pandion dał mu z wdzięczności za żonę swoją córkę, Prokne. Małżonkowie wyjechali do Tracji jednak Prokne tęskniła za siostrą, Filomelą. Tereus obiecał że ją przywiezie. Jednak w czasie podróży zakochał się w Filomeli i wyznał jej swoją miłość. Ona oburzona powiedziała mu, że jak tylko dotrą na miejsce wszystko opowie siostrze. Wówczas Tereus uciął jej język i pozostawił w lesie a żonie skłamał że jej siostra nie żyje. Filomeli żyła sama w leśnym domku nie mogąc się nikomu zwierzyć ze swojej tajemnicy więc utkała szatę i wyhaftowała na niej całą swoją przygodę i posłała siostrze. Prokne bez trudu domyśliła się co przydarzyło się siostrze. Uwolniła ją a potem oszalała. Własne dziecko rozerwała na kawałki a wieczorem kazała ugotować ciało i podać je Tereusowi. A kiedy on zapytał gdzie jest syn- Itys ona pokazała mu głowę chłopca. Bogowie zamienili Tereusa, Filomelę i Prokne w ptaki a król Pandion umarł ze zgryzoty.



Mit o Syzyfie
Syzyf był królem panującym w Koryncie. Sam założył to miasto i uczynił je bogatym, ponieważ wybrał miejsce na port tak dogodne, że można było pobierać daninę od wszystkich statków jadących ze wschodu na zachód. Król Syzyf był ulubieńcem bogów. Zeus zapraszał go na uczty olimpijskie. Był cały czas rześki i silny ponieważ na Olimpie pił nektar i ambrozję. Bardzo lubił plotki i powracając z Olimpu komuś opowiedział zawsze o czym tam mówiono. Bogowie puszczali to płazem ponieważ były to błahe sprawy. Raz jednak wygadał się przed ludźmi z sekretu Zeusa, który miał z tego powodu przykrości. Zeus rozgniewał się i posłał syzyfowi bożka śmierci, Tanatosa. On spodziewał się tego i zrobił zasadzkę, uwięził bożka i zamknął w piwnicy.

Ludzie przestali umierać i Hades poszedł ze skargą do Zeusa. Wysłano Aresa by uwolnił boga śmierci, pierwszy zginął Syzyf. Konając nakazał żonie aby zostawiła jego zwłoki nie pochowane. Dusza której ciała nie pogrzebano nie mogła wejść do państwa cieniów. Syzyf błąkał się nad brzegami Styksu jęcząc i narzekając. Opowiadał jaką to ma niegodziwą żonę ,która nie chce mu sprawić pogrzebu. Pozwolono mu jeszcze na wrócić na ziemie. I zarządzić co trzeba. Syzyf nie wrócił z powrotem do Hadesu. Bogowie zapomnieli o nim a on zachowywał się tak by jak najmniej o nim mówiono. Żył bardzo długo lecz pod koniec życia przypomniano sobie o uciekinierze. Znienacka zastał zaskoczony przez Tanatosa, który uciął mu pukiel włosów i zabrał jego dusze do podziemi W Hadesie wymierzono mu ciężką karę, miał wynieść wielki kamień na wielką, stromą górę. Syzyf wniósł kamień prawie na sam szczyt kiedy ten wyśliznął mu się z rąk i spadł z powrotem na ziemie. Za każdym razem było tak samo.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut