profil

Opera - Aida Verdiego

Ostatnia aktualizacja: 2021-12-04
poleca 85% 274 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Za skomponowanie Aidy Verdi zażyczył sobie rekordową kwotę 150 000 franków - nikt wcześniej nie śmiał prosić o tak niebagatelną sumę. Koniecznie muszę wspomnieć, że piękna legenda o Aidzie, przygotowanej na otwarcie Kanału Sueskiego oraz Opery w Kairze (pierwszym gmachu operowym w Afryce) jest nieprawdziwa! Operę otwarto 2 listopada 1869, Kanał 17 listopada tegoż samego roku, a Aidy wówczas jeszcze nie było (jej prapremiera odbyła się dwa lata później).

Aida - opera w czterech aktach


Libretto: Antonio Ghislanzoni na podstawie scenariusza Auguste’a Mariette’a
Osoby: Faraon (B), Amneris, jego córka (Ms), Radames, egipski wódz (T), Amonastro, król Etiopii (Bar), Aida, niewolnica, córka Amonastra (S), posłaniec (T); straż przyboczna, kapłani, kapłanki, wysocy urzędnicy, przywódcy, oddziały egipskie, dostojnicy, etiopscy niewolnicy i więźniowie, lud egipski (chór)

W 1869 roku zwrócił się do Verdiego kedyw Egiptu, Izmaił Pasza, z propozycją napisania opery, której wystawienie uświetniłoby uroczystość otwarcia Kanału Sueskiego. Zamówienie to zostało przyjęte- tak powstała „Aida”.

Prawie nie znajdziemy wzmianek o pochodzeniu elementów egzotycznych w „Aidzie”. W każdym razie nie wiadomo o tym, by w związku z „Aidą” Verdi prowadził jakieś studia nad materiałami źródłowymi do muzyki antyczne czy też folkloru orientalnego. Można przypuszczać, że autor sam stworzył elementy egzotyczne- które jednak nie są zupełnie pozbawione nawiązań do muzyki arabskiej. Do orientalnego kolorytu należą także niektóre swoiste barwy instrumentów.

Instrumentacja partytury „Aidy” jest barwna i porywająca. Doświadczenia Verdiego ze współczesną mu muzyką francuską spowodowały, iż zaczerpnął on wiele nowych technik orkiestrowych.
Niezrównana atmosfera pogrążonego w mroku nocy brzegu Nilu została uzyskana dzięki instrumentacji. Szeroko rozbudowany obraz dźwiękowy stworzony z dźwięku g, brzmiącego jednocześnie w czterech różnych oktawach, przywołuje skojarzenie z wodą- Nilem- i wprowadza w nastrój ponadczasowości. Głosy pierwszych skrzypiec prowadzone są w ten sposób, że obejmują cztery oktawy- od pustej struny g do rejestru trzykreślnego: w owych czasach bardzo odważne posunięcie ze względu na czystość intonacji przy 12- osobowej obsadzie skrzypiec.

Wachlarzowo rozchodzące się brzmienie jak drgająca barwna plama opiera się na flażoletach wiolonczeli. Pojedynczy głos fletowy, jak gra samotnego pasterza w oddali, stopniowo wprowadza ruch w statyczny obraz nocy.

Treść


Akt I
Odsłona 1: pałac królewski w Memfis. Krótki dialog arcykłapana Izydy z młodym wodzem Radamesem, wprowadza we właściwą akcję. Oto właśnie za chwilę bogini wskaże wodza, który ma powieść wojska egipskie przeciw Etiopom, po raz drugi napadającym na świętą ziemię Egiptu. Radames gorąco pragnie otrzymać to dowództwo; pokochał on młodą niewolnicę Aidę, pojmaną w czasie poprzednich walk z Etiopami i spodziewa się, że gdyby powrócił zwycięsko na czele zwycięskiej armii, Faraon nie odmówiłby mu niczego- przywróciłby wolność Aidzie i pozwoliłby Radamesowi poślubić ukochaną. Do pogrążonego w marzeniach młodzieńca zbliża się córka Faraona, Amneris. Kocha ona od dawna Radamesa i niepokoi ją jego wyraźna od pewnego czasu obojętność. Gdy zaś młody wojownik okazuje na widok Aidy wyraźne wzruszenie, w sercu Amneris nurtować zaczyna podejrzenie, iż niewolnica ta może być jej rywalką.

Wkracza faraon, otoczony wspaniałym orszakiem. Przed jego obliczem staje posłaniec, który przybiegł od południowych granic Egiptu z wieścią o nagłej napaści Etiopów pod dowództwem króla Amonastra. Faraon wzywa Egipcjan do boju i oznamia, że bogini Izyda wyznaczyła już wodza, który poprowadzi wojska: jest nim Radames.

Wśród okrzyków entuzjazmu Amneris podaje młodzieńcowi święty sztandar i wszyscy udają się do świątyni na uroczysty obrzęd. Na scenie pozostaje tylko Aida, której sercem targają sprzeczne uczucia. Chciałaby życzyć zwycięstwa Radamesowi, jednak oznacza to klęskę i niedolę jej ojczyzny, a może i śmierć najbliższych osób.

Odsłona 2: W świątyni odbywa sięuroczyste nabożeństwo z sakralnymi tańcami kapłanek przed posągiem Ptaha. Tu przy wtórze śpiewów kapłańskich arcykapłan Ramfis wręcza mającemu wyruszyć do walki Radamesowi poświęcony miecz.

Akt II
Odsłona 1: Amneris oczekuje powrotu zwycięskich wojsk egipskich z Radamesem na czele. W rozmowie z Aidą Amneris upewnia się, że etiopska niewolnica kocha młodego wodza. Z dumą i wyższością oświadcza, że ona, córka faraona, jest jej rywalką . Z oddali dobiega gwar i odgłosy trąb, świadczące o zbliżaniu się zwycięskich wojsk.

Odsłona 2: Wśród radosnych okrzyków tłumu wkraczają zwycięskie pułki Egipcjan, wiodąc jeńców i niosąc bogate łupy. Na wysokim tronie zasiada faraon- przy boku ma Amneris i arcykapłana Ramfisa. Witany radośnie, wkracza Radames. Amneris zawiesza mu na szyi wieniec zwycięstwa, zaś faraon w imieniu wdzięcznej ojczyzny obiecuje spełnić każde jego życzenie.

Radames każe przywieść przed majestat faraona jeńców- wśród nich ze zgrozą Aida dostrzega swojego ojca, ten jednak stanowczym ruchem nakazuje jej milczenie i sam zwraca się do faraona, błagając o litość dla pokonanych. Przyznaje, że jest ojcem Aidy, twierdząc jednak, że król Amonastro zginął w krwawym boju. Radames prosi faraona o wolność dla zwyciężonych przeciwników. Ramfis ostrzega jednak przed nierozważnym czynem miłosierdzia, doradzając, aby przynajmniej Aidę wraz z jej ojcem zatrzymać jako zakładników. Faraon przyznaje rację kapłanowi, zaś Radamesowi jako jeszcze jeden dowód wdzięczności ofiarowuje rękę swojej córki. Amneris tryumfuje, natomiast Aida jest w rozpaczy, podobnie jak Radames, który nie może odrzucić tego dowodu łask faraona.

Akt III
Nocą nad brzegiem Nilu z orszakiem kapłanek i arcykapłanem Ramfisem u boku kroczy Amneris do świątyni Izydy, by tam ostatnią noc przed zaślubinami z Radamesem spędzić na modlitwie błagając boginię o szczęście i miłość małżonka. Pojawia się Aida; chce spotkać się z ukochanym być może po raz ostatni. Serce jej wypełnia rozpacz i tęsknota za ojczyzną. W ślad za nią przybywa nieoczekiwanie Amonastro. Dowiedział się, że Radames ma powtórnie wyruszyć na wyprawę wojenną i namawia Aidę, aby wykorzystując miłość młodzieńca, przeciągnęła go na stronę Etiopów, a przynajmniej wydobyła od niego informację o niestrzeżonych miejscach na granicy. Aida wzdryga się, w końcu jednak ulega. Amonastro kryje się wśród krzewów, bo oto nadbiega Radames. Aida odtrąca jego miłosne wyznania, przypominając o bliskim małżeństwie z Amneris, i wreszcie doprowadza do tego, że młody wódz po dłuższej walce wewnętrznej decyduje się zbiec z nią z Egiptu i udać się na pustynię. Obmyślając dogę ucieczki, zdradza Radames mimo woli wojskowe plany Egipcjan. Słowa jego usłyszał Amonastro, który wychodzi z ukrycia i, ku przerażeniu młodzieńca, ujawnia, że to on jest królem Etiopów. Zrozpaczonemu Radamesowi nie pozostaje już nic innego, jak ucieczka. W tym jednak momencie nieoczekiwanie pojawia się Amneris z Ramafisem. Aida i Amonastro uciekają, natomiast Radames w poczuciu winy dobrowolnie oddaje się w ręce arcykapłana.

Akt IV
Odsłona 1: Raz jeszcze usiłuje Amneris pozyskać serce Radamesa. Oto prowadzonemu na śąd młodemu wodzowi przyrzeka wyjednać łaskę i uniewinnienie, jeżeli poślubi ją i wyrzeknie się Aidy. Radames jednak odmawia. Odkąd Aida zniknęła, nie pragnie on już nieczego prócz śmierci. Gdy więc zbiera się rada kapłańska pod przewodnictwem Ramfisa, Radames milczy, nie odpowiadając na zadawane mu pytania. Tym samym potwierdza swoją winę i skazany zostaje na śmierć przez zamurowanie żywcem w podziemnym grobie. Za późno zrozumiała Amneris, co sprawiła jej duma i zazdrość. Przklinając bezlitosnych sędziów, zemdlona osuwa się na ziemię.

Odsłona 2: Wyrok dopełnił się- nad Radamesem zamknęła się pokrywa grobowca. Nie sam jednak został pochowany. Oto wśród ciemności z uczuciem przerażenia i radości zarazem odnajduje Aidę. Udało jej się ujść przed pościgiem, kiedy jednak usłyszała o sądzie i wyroku na Radamesa, powróciła niedostrzeżona przez nikogo i ukryła się w grobowcu, aby umrzeć wraz z ukochanym. Złączeni uściskiem, spokojnie oczekują śmierci. Nad grobowcem zaś zrozpaczona Amneris modli się o ukojenie dla swego serca.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
(0) Brak komentarzy

Treść zweryfikowana i sprawdzona

Czas czytania: 7 minut