profil

Dwie racje w "Antygonie" Sofoklesa

poleca 85% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Sofokles

Moim zdaniem w dramacie Sofoklesa ,,Antygona” racja jest po stronie Antygony, pomimo iż działa ona częściowo w celu zdobycia sławy. Nie był to jednaj jedyny powód, dla którego podjęła decyzję o sprzeciwieniu się rozkazowi Kreona. Uznała, że popełni mniejsze zło sprzeciwiając się woli ludzkiego władcy grzebiąc zwłoki Polinejkesa, niż pozostawiając je na zbezczeszczenie przez zwierzęta wbrew boskim prawom. Sprzeciwiła się więc prawu ludzkiemu, ale pozostała w zgodzie z prawem boskim. Polinejkes był w dodatku jej ukochanym bratem, nie mogła więc posłuchać Kreona. Król postąpił niegodziwie sprzeciwiając się boskim prawom. Według wierzeń ludzi z tamtych czasów każdy, nawet najgorszy zbrodniarz, miał prawo do godnego pochówku. Antygona nie bała się śmierci z rozkazu władcy. Przeciwnie, cieszyła się na myśl o tym, że po śmierci trafi na Pola Elizejskie i połączy się z bratem, a także zdobędzie nieśmiertelną sławę. Kreon postawił dobro ogółu ponad dobrem jednostki. Moim zdaniem nie postąpił jednak słusznie. Swoją decyzją mógł wywołać tylko bunt, ponieważ postawa Antygony była godna podziwu dla ludzi obserwujących zaistniałą sytuację z boku, czyli dla obywateli Teb. Często nie należy przekładać dobra państwa nad dobro jednostki, ponieważ nie zawsze jest to słuszne. Przykład Antygony jest chyba najlepszy, aby to pokazać. Wróżbita, który przywędrował do Kreona obwieścił mu, iż źle on postąpił skazując Antygonę na śmierć. Ta decyzja obróciła się przeciwko niemu, ponieważ Tebańczycy stali po stronie dziewczyny. ,,Antygona” została napisana przez Sofoklesa w czasach, gdy w Grecji panował ustrój despotyczny. Utwór ten miał zapewne na celu zaprotestowanie przeciwko temu, przeciwko ludziom myślących i zachowującym się jak Kreon, przeciwko tyranom.


Rozprawa: Kto ma racje Antygona czy Kreon?


Wysoki sądzie! Dzisiaj stoimy tutaj aby dokonać wyboru, kto ma racje, Antygona, czy Kreon? Chciałbym przedstawić zarzuty na króla i stanąć w obronie Antygony!
Wszyscy znamy zaistniałą sytuację i chciałbym, aby Wysoki Sąd dokonał właściwego wyboru! Może zaczniemy od tego, że Polinejkes był rodzonym bratem Antygony i Eteoklesa. Jak więc miała postąpić? Pozostawić zwłoki brata na pożarcie wilkom? Nie! Antygona broniła prawa boskiego, jakim jest religijny nakaz grzebania zwłok, które nie pochowane, nie mogły uzyskać spokoju w krajnie zmarłych. Córka Edypa uznawała przede wszystkim nakazy boskie, odrzucając prawo ludzkie, które przecież w każdej chwili może się zmienić. Antygona reprezentowała jednostkę, Kreon zaś państwo. Królewna występowała więc przeciwko despotyzmowi władcy, który nie szanuje religijnego, a zarazem naturalnego obowiązku człowieka, jakim jest oddanie ostatniej posługi zmarłemu. Kreon nie potrafił zrozumieć jej racji, bo kieruje się wyłącznie rozumem. Wydał swój nakaz po to, by rozróżnić obu zmarłych braci: zdrajcy Polinejkesa i obrońcę miasta Eteoklesa. Świat prawd boskich, który tak dobrze rozumiała Antygona jest w Kreonie głęboko ukryty. Działanie córki Edypa było samotnym buntem, a słowa „współkochać przyszłam, nie współnienawidzić” świadczą o sile moralnej jej ducha. Antygona łamiąc prawo ludzkie musiała zginąć, ale nie poniesie porażki, gdyż postępowała zgodnie ze swoim sumieniem i prawem boskim. Zwycięstwo Kreona oznaczać będzie jednocześnie jego straszliwą przegraną. Porządek boski, w imię którego Antygona wydała władcy walkę, zatriumfuje nad prawem ustanowionym przez człowieka, a prawo natury stanie się, silniejsze niż rozkaz króla. Gdy Kreon to zrozumie, nastąpi jego załamanie.
Dramatem króla była pycha, zaufanie do własnego rozumu i odrzucenie racji serca. W jego postaci widać głębokie rozdarcie między sprzecznymi uczuciami.
Niestety, piszę o Antygonie w czasie przeszłym, bo popełniła samobójstwo!
Stąd wniosek, że Antygona nie jest winna swoim czynom! Zrobiła to co nakazywało prawo boskie! To co uważała za słuszne! Nie powinniśmy więc jej karać za swój czyn! Wszystkiemu jest winien Kreon! Król wykazał tutaj swą bezduszność! Możemy jedynie się domyślać, że gdyby Antygona nie była krewną Kreona, to kara mogła by być zmniejszona! Król dbając o swoje dobre imię kazał uśmiercić Antygonę!
Dziękuję wysoki sądzie! To wszystko co miałem do powiedzenia! Decyzję zostawiam w rękach Wysokiego Sądu! Niech będzie sprawiedliwa!


Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 3 minuty