profil

„Uczyć, bawić, wzruszać”. Realizacja dewizy starożytnych pisarzy w literaturze staropolskiej.

poleca 85% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Mikołaj Rej

Dewiza „uczyć, bawić, wzruszać” określona została przez twórczość okresu starożytności. Ujęta w tak zwięzłej formie, czysto i jasno określała rolę ówczesnej literatury. Dzieła, które powstawały w tamtym okresie w myśl tej reguły możemy podzielić zasadniczo na kilka grup.
Pierwszą z nich były utwory o charakterze silnie dydaktycznym. Sztukę retoryki, czyli techniki przekonywania swoich odbiorców, do perfekcji opanowali Grecy ze swoją konstrukcją teza – antyteza. Przykładem może być „Rzecz to piękna” Tyrteusza. Autor na zasadzie kontrastu głosi pochwałę odwagi i umiłowanie ojczyzny, w obronie której „pięknie” jest oddać życie, by później opisać co się dzieje, kiedy wojownik zamiast stanąć do wali uchodzi przed wrogiem. Ze starożytnego Rzymu jako przykład przywołać możemy „Georgiki” Wergiliusza – pouczający poemat opisowy zawierający pochwałę życia wiejskiego. Autor wskazuje by miejsce walki zajęła praca, by zaś wojownika zastąpił oracz.
Drugą grupę stanowią utwory, które z założenia miały bawić. Na uwagę zasługują tutaj komedie Arystofanesa. Ich przedmiotem była najczęściej kpina z przywódców i demagogów („Pokój”), nie oszczędzał modnych filozofów („Chmury”), a nawet Bogów. Komediopisarz nie pomijał też swoich kolegów po fachu („Tesmoforie”, „Żaby”). Będąc mistrzem języka bawił się nim i przekształcał go w taki sposób by jak najdoskonalej uzyskać zamierzony cel.
Poeta Horacy w „Satyrach” ostro zwraca się przeciwko wadom i słabościom ludzkim, ośmiesza je stosując takie zabiegi jak: dowcip, ironię, parodię. Unika jednak krytyki personalnej, co bezpośrednio wpłynęło na ponadczasowy ich charakter, ponieważ ośmieszał cechy, a nie konkretnych ludzi.
Zasada „wzruszać” realizowana była niejako dwutorowo. Z jednej strony były to dzieła opiewające losy bohaterów i herosów („Iliada” i „Odyseja”, które właściwie realizowały wszystkie trzy postulaty dewizy) oraz opisujące pełne zawiłości uczucia kochanków, zazdrość i wielką miłość („Trachinki” Sofoklesa, „Alkestis” Eurypidesa). Z drugiej strony były to utwory wyrażające głębokie refleksje autora na temat ludzkiego losu (np. „Do Leukonoe” Horacego), czy religijności („Pieśni” Horacego). Zarówno jeden jak i drugi kierunek realizowały w swej treści liczne tragedie o wszelakiej tematyce (miłość, zdrada, historia rodów, konflikt interesów, bratobójcza walka, trudność i tragizm podjęcia wyboru).
Podział, którego dokonałem jest podziałem bardzo umownym. Starałem się przytoczyć te przykłady, w których dominowały pojedyncze założenia starożytnej dewizy. Tak naprawdę większość utworów powstających w tamtym okresie była mieszanką owych wytycznych.
Twórcy literatury staropolskiej czerpiąc z antyku tworzyli dzieła o podobnym charakterze. Tak jak w starożytności powstawały utwory których celem była realizacja wybranego postulatu oraz dzieła, które postulaty te dowolnie łączyły.
Założenia „uczyć i bawić” były chyba łączone najczęściej. Jako trzy najstarsze utwory realizujące te założenia przypomnieć należy „Rozmowę mistrza Polikarpa ze Śmiercią” (znajdziemy tu wyraźne wskazówki jak żyć, aby zostać zbawionym, przesłanie o równości wszystkich wobec śmierci, i satyrę na średniowieczne stany społeczne), utwór „O zachowaniu się przy stole” Przecława Słoty (zabawne pouczenie o tym jak zachować się podczas uczty oraz kult kobiety – damy), a także „Satyrę na leniwych chłopów” (pełny komizmu portret chytrego, leniwego wieśniaka, symulatora wymigującego się od każdej pracy).
Kolejne utwory warte uwagi wyszły spod pióra Mikołaja Reja. „
Żywot człowieka poćciwego” jest utworem parenetycznym. Autor przedstawia portret ziemianina, dobrego gospodarza wiodącego życie zgodne z cyklem natury, który wie co ma czynić w danej porze roku i życia. Zabawny charakter Rej osiąga wyśmiewając oraz poprzez specyficzny styl (np. liczne, wesołe zdrobnienia).
„Krótka rozprawa...” jest satyrą na stany rządzące Rzeczpospolitą. Rej przedstawia czytelnikowi postacie szlachcica, duchownego i chłopa w ich wzajemnych relacjach. Utwór bogaty jest w liczne sceny obyczajowe, oryginalne pomysły, żywiołowość oraz mowę potoczną. Dzięki temu jest świetnym obrazem dawnej Polski, informacją o jej obyczajach, panujących zasadach i języku.
„Zwierzyniec..” oraz „Figliki” to zbiory kilkuset wierszowanych tekstów niosących treści umoralniające, satyryczne, poradnicze. Uwagę przykuwa specyficzny humor „Figlików”. Typowo sarmacki, rubaszny, nie unikający nieprzyzwoitych wulgarnych dowcipów, niejednokrotnie bardzo ordynarnych w swej formie.
Czysto dydaktyczny charakter miały utwory Modrzejewskiego i Skargi.
„O poprawie Rzeczpospolitej” podejmowało rozważania o obyczajach, prawach, wojnie, kościele i szkole. Liczne zdania oznajmujące, wykrzyknienia, rozkaźniki i zawołania nadały podniosły i poważny charakter temu dziełu.
„Kazania sejmowe” zaś były przykładem publicystyki perswazyjnej. Skarga zwracał uwagę na brak miłości ojczyzny, waśnie wewnętrzne, wadliwy system prawny, tolerowanie herezji, osłabienie władzy królewskiej i naruszanie przywilejów kościelnych. W swym dziele zawarł klarowny program naprawczy opierający się na silnej władzy królewskiej i jednolitej wierze katolickiej.
Przykładem utworu wzruszającego, refleksyjnego są „Żeńcy” Szymonowica, ukazujące krzywdę społeczną i ówczesne stosunki panujące na wsi. W utworze znajdziemy obrazy niewolniczej, morderczej pracy oraz rażącej niesprawiedliwości wiejskich urzędników w stosunku do kmieci.
Pisarzem, który w swojej twórczości zrealizował wszystkie postulaty antycznej dewizy był Jak Kochanowski. Zakres tematyki jaką porusza w swoich utworach jest naprawdę bogaty i wszechstronny. Kochanowski podejmuje problematykę filozoficzną dotyczącą natury ludzkiej, harmonii, świata, miejsca człowieka we wszechświecie, stosunku do Boga, śmierci, spraw życia i recept na prawe życie („Pieśni”, „Treny”, „Fraszki”, poematy). Nie obce są mu tematy patriotyczne („Pieśni”, „Fraszki”, „Odprawa posłów greckich”) czy moralne (pochwała dobrej sławy i umiaru w „Pieśniach”). Rozważa problematykę wsi i życia wiejskiego („Pieśń świętojańska o sobótce”), a także natury ludzkiej (przywary, obyczaje, postawy – „Fraszki”). Mistrz z Czarnolasu polemizuje na temat natury i piękna świata („Pieśni”) oraz sztuki, poezji i artysty (zauważalny horacjański kult artysty i nieśmiertelnej sławy – „Pieśni”). Kochanowski pisze również o uczuciach, zarówno tych pozytywnych i radosnych, jak i bolesnych (ból ojcowski po stracie dziecka – „Treny”).
Jak widać wielu twórców staropolskich odnosiło się do reguły „uczyć, bawić, wzruszać”, a często wręcz naśladowało w swych dziełach swoich antycznych braci. Większość starała się pouczać i moralizować społeczeństwo poprzez wyśmiewanie wad i słabostek, ale pojawiały się także dzieła utrzymane w poważnej i podniosłej konwencji. Ogólnie jednak zakładano, że człowiekowi można lepiej uzmysłowić pewne kwestie poprzez śmiech i zabawę, a nie rozkazy i groźby. Autorzy nie stronili od pisania o uczuciach. Tak samo o arkadii, miłości i szczęściu jak i o bólu, zatroskaniu i rozpaczy.
Uważam, że dewiza ta nawet w dniu dzisiejszym jest silną bronią w rękach dobrego pisarza, gdyż wykorzystana w odpowiedni sposób jest potężnym narzędziem przekonywania do swoich racji.

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 6 minut