profil

Jak rozumiesz słowa : “...dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” ?

poleca 85% 2570 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Książka “Mały Książę” to piękna opowieść o przyjaźni. Autor tak pisze o Małym Księciu : “Próbuję opisać go po to, aby nie zapomnieć. To bardzo przykre zapomnieć przyjaciela.” W tej baśni przedstawione są różne ułomności ludzi dorosłych, które zmuszają do refleksji nad własnym postępowaniem. Jest ona przeznaczona dla dzieci, bo tylko one są w stanie właściwie ją zrozumieć, ale powinni przeczytać ją także dorośli.

Mały Książę to mały człowiek zamieszkujący jedną z niewielkich planet gdzieś we wszechświecie. Czuje się tam bardzo samotny, jego jedyną towarzyszką jest piękna róża. Mały Książę postanawia wyruszyć w podróż, aby znaleźć przyjaciela. W swojej wyprawie spotkał różnych ludzi, ale zaprzyjaźnił się dopiero z pilotem i z lisem, który uświadomił mu, że jego róża jest wyjątkowa, chociaż na świecie jest tyle innych róż. Mały Książę zrozumiał sekret lisa, że dobrze widzi się tylko sercem. Nigdy nie spotkamy dwóch identycznych róż mimo, że na pozór wydają się taki same. Jest to trochę jak z ciastkami w cukierni - pozornie są taki same, ponieważ do ich wyrobu piekarz używał jednej formy. Mały Książę na pewno rozpoznałby swoją różę wśród tysięcy innych, ponieważ tylko ją obdarzył uczuciem i stała się dla niego wyjątkowa. Mały Książę patrzał sercem. Widział ją jako najpiękniejszy kwiat - choć jest bardzo wiele podobnych - troszczył się o nią i podziwiał jej piękno.

Myślę, że patrzeć sercem to rozumieć uczucia innych. Trzeba “kochać bliźniego swego jak siebie samego”. Ludzie powinni nawzajem szanować się. Już starożytny filozof Seneka pisał : “Człowiek jest dla człowieka świętością”. Powinniśmy starać się zrozumieć, że inni też kochają, cierpią, mają uczucia, przecież tym różnimy się od zwierząt. Wielu ludzi uważa się za najważniejszych na świecie, obchodzą ich tylko ich własne pragnienia. Mały Książę był inny, on szukał przyjaciela, chciał z nim dzielić swoje radości i smutki, a sam być dla niego oparciem.

Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. To tak jakby “nie wszystko złoto co się świeci”. Ciągle gdzieś biegniemy, musimy coś załatwić, ciągle brakuje nam czasu. Nie mamy kiedy zastanowić się, pomyśleć nad sensem naszego istnienia. Nie mamy kiedy porozmawiać z innym. Bliscy nam ludzie często potrzebują naszego wsparcia. Nie potrafimy tego zauważyć, ponieważ widzimy tylko ich pogodną twarz, którą starają się zasłonić swoje prawdziwe troski.

Książka ta mówi o przyjaźni i potrzebie kontaktu z ludźmi. Autor dedykował ją swojemu najlepszemu przyjacielowi, który wtedy był uwięziony w okupowanej Francji. Chciał ulżyć mu w cierpieniu, dodać mu otuchy.

W dedykacji autor mówi, że książka ta jest dla dzieci. Tą fantastyczną podróż lepiej rozumieją małe dzieci, gdyż dla nich nie ma jeszcze “rzeczy niemożliwych”. Nie znają świata. Uwierzą, że zdarzenia opisane w utworze fantastycznym są prawdziwe, w przeciwieństwie do dorosłych, którzy od razu będą uważać, że takim utworem nie warto się zajmować. Dzieci mają wyobraźnię i potrafią z niej korzystać. Myślę, że jest to książka dla dzieci również dlatego, że mówi o najważniejszych wartościach w życiu. Autor chciał im uświadomić, że nie warto żyć po to, aby posiadać, rządzić, pracować bez celu. Trzeba kochać i być kochanym, żyć wśród ludzi i dla ludzi. Autor swoje przesłanie kieruje do dzieci. One nie mają “bagażu doświadczeń” i łatwiej jest im to zrozumieć. One także potrafią wyrażać swoje uczucia, mają odwagę i uważają to za coś naturalnego. To parzcież dziecko, jako jedyne z tłumu krzyknęło, że cesarz jest nagi w słynnej baśni “Nowe szaty cesarza”.

Tą dziecięcą spontaniczność tracimy niestety z wiekiem. Żyjemy w społeczeństwie i to ono narzuca nam pewne sposoby postępowania. Obecnie modna jest agresja i każdy niestety próbuje się do tego dostosować.

Dzieci są ciekawe świata, próbują go poznać, często zadają kłopotliwe pytania. Autor stara się im zasugerować, aby próbowały go nie tylko zmysłami, aby patrzały również sercem, ponieważ prawdziwa wiedza pochodzi z głębi. Dorośli uważają, że skończyli szkoły, wiec wszystko wiedzą i nigdy się nie mylą. Tymczasem często dzieci są bardziej wrażliwe, bardziej interesuje je ktoś inny. Dorośli są cyniczni i jakby przyzwyczajeni do niesprawiedliwości.

“Mały Książę” to baśń dla dzieci mówiąca o dorosłych. Jest to zarazem jedna z najpiękniejszych pozycji światowej literatury.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty