profil

Powieść zawsze piękna i interesująca - "Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza

poleca 84% 2764 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Chciałbym napisać o moich wrażeniach po przeczytaniu powieści Henryka Sienkiewicza pt. "Krzyżacy". Tak więc po pierwsze muszę powiedzieć, że książka ta bardzo przypadła mi do gustu, choć większość moich kolegów i koleżanek twierdzi, że są to same nudy. Może myślą tak dlatego, że powieść napisana jest w języku staropolskim. Ale właśnie ten fakt sprawia, że czytając tę książkę mamy wrażenie, że naprawdę znajdujemy się w epoce średniowiecza.
Według mnie ważną rolę w "Krzyżakach" odegrali wspaniali bohaterowie: Zbyszko z Bogdańca, Maćko z Bogdańca, Danusia, Jagienka, Jurand... To właśnie oni sprawili, że tę powieść czyta się z zainteresowaniem. Zbyszko - młodzieniec o niezwykłej urodzie, odważny, silny, prawy. Takich mężczyzn rzadko spotyka się w dzisiejszych czasach przemocy, gangów i bójek ulicznych. Maćko - również wspaniały rycerz, zawsze niosący pomoc potrzebującym; stryjek Zbyszka. Danusia - dziewczynka młodsza ode mnie, wrażliwa, delikatna. Jeszcze lepiej można ją sobie wyobrazić wiedząc, że jest ona prawie moją rówieśnicą. Może to dziwne, że cały czas porównuję bohaterów średniowiecznych do ludzi w naszej epoce, ale uważam, że dziewczęta dzisiaj (oczywiście nie wszystkie) stają się wulgarne, niemiłe i mało wrażliwe. Natomiast Jagienka to tzw. "morowa" dziewczyna. Wiecznie roześmiana, odważna, podobna pod pewnymi względami do mężczyzn. Ona chyba spodobała mi się najbardziej z tych wszystkich wyżej wymienionych postaci. Ale pozostał jeszcze Jurand. Postrach Krzyżaków, obrońca bezbronnych. Bardzo ciekawa postać dynamiczna, która wraz z przebiegiem akcji zmienia swoją osobowość,
Akcja w "Krzyżakach" jest wartka i szybka. Oczywiście niektórzy koledzy z mojej klasy twierdzą zupełnie inaczej, ale to jednak moje zdanie. Czytając tę książkę, można się przenieść w inny świat, świat średniowiecznych rycerzy, książąt i pięknych, młodych panien. Muszę przyznać, że każdego wieczora chętnie sięgałem po tę powieść i potem do późnej nocy przebiegałem oczami po szeregach liter, ciekawy, co stanie się dalej.
Jednak wadą "Krzyżaków" jest to, że występowały momenty, w których można się było zanudzić i trudno było przez nie przebrnąć. Np. na początku powieści Maćko i Zbyszko siedzą w gospodzie i opowiadają o swoich przygodach osobom siedzącym obok. To jest po prostu nudne! Na szczęście po przeczytaniu tego fragmentu akcja toczyła się wartko.
W powieści podobał mi się sposób w jaki Zbyszko kochał Danuśkę i na odwrót. Ich miłość była taka młoda, świeża i piękna! Dziewczynka nie wstydziła się zarzucić rąk na szyję ukochanego, podczas gdy starsze kobiety w tamtych czasach spoglądałyby na to ze zgorszeniem. Z pewnością był to jeden z najładniejszych wątków w całej książce. Sienkiewicz wspaniale oddał w swej powieści okrucieństwo, dwulicowość i obłudę Krzyżaków. Dzięki temu, że przeczytałem tę książkę , dowiedziałem się, jacy naprawdę byli zakonnicy. Mówili, że są pobożni, a mordowali bezbronnych, palili kościoły, torturowali więźniów. W każdym razie ja w tamtej epoce nie chciałbym trafić do niewoli krzyżackiej. Cóż mogę jeszcze dodać - "Krzyżaków" mogę polecić każdemu. To wspaniała powieść, która podpowiada nam, jakim być i co trzeba robić, aby stać się człowiekiem prawym i dobrym, tak jak średniowieczni rycerze. Poza tym "wciąga" czytelnika i pozwala mu wyobrazić sobie przygody, które przeżywali bohaterowie "Krzyżaków".

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty