profil

Świat przeżyc dziecka w wybranych nowelach pozytywistycznych

poleca 85% 683 głosów

Treść Grafika Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz Maria Konopnicka Eliza Orzeszkowa Janko Muzykant Janko Muzykant

W każdej epoce jest opisywane życie dziecka, ale w pozytywizmie opisuje się to chyba najwyraźniej. Autorzy opisują, jak dzieci miały swoje marzenia, ale nic z tego nie wyszło. Jak byli karani za nic i musieli ciężko pracować zamiast się uczyć i kształcić.
O nauczaniu biednych dzieci pisała Eliza Orzeszkowa w nowelce „A B C”. Pokazuje się tam miłość kobiety do dzieci i chęć nauczenia ich czemuś. Bo dzieci zamiast się uczyć, całymi dniami zajmowali się jakimiś niepotrzebnymi rzeczami lub po prostu leniuchowali.” Ten duży Kostuś na przykład, syn tego ślusarza, który wiecznie w szynku siedzi i pije, a którego matka zabija się praniem bielizny, już ma dwanaście lat, a czytać jeszcze nie umie i często za ojcem do szynku wsuwać się zaczyna.”. Tylko szkoda, że zazdrośni ludzie przeszkadzają jej w tym. A przecież biednym dzieciom tak zależalo się uczyć, a tym bardziej za darmo, bo na normalną szkołę ich rodzice nie mieli pieniędzy.
Henryk Sienkiewicz także pisał o losie biednego dziecka Janka w noweli „Janko muzykant”. Dziecko od urodzenia było słabe i do niczego się nie nadawało. Ale miało pociąg i talent do muzyki „Nie wiadomo skąd się to takie ulęgło, ale na jedną rzecz był tylko łapczywy, to jest na granie.”. Tylko, że pewnej nocy zakradł się do cudzego domu po prostu popatrzeć na skrzypce, nie chciał ich kraść, to była po prostu dziecięca ciekawość, ale właściciel złapał go i wymierzono mu chłostę, po której nie dał rady wyżyc.
O nędzy i głupocie dzieci możemy też przeczytać w utworze Marii Konopnickiej „Nasza szkapa”. Opisuje się tam nierozumienie dzieci, o tragedii i problemach w domu. Dzieci tylko cieszyły się z sprzedawania przedmiotów, nie rozumiejąc, że są biedni, a ich mama dożywa ostatnie chwile. Największą tragedią dla nich było sprzedanie szkapy, a choroba mamy nawet ich nie poruszyła. I na pogrzebie matki cieszyli się z tego, że znowu widzą szkapę, a nie płakali, bo zostali sierotami.
Z tych nowel możemy zauważyć, że myślenie dzieci różni się od myślenia dorosłych. Dlatego dzieci często nie pojmują ich i pojawiają się z tego powodu różne problemy. Przeczytając te nowele musimy wywnioskować, że wszyscy muszą się uczyć i kształcić, a także że w naszych czasach dzieciom żyje się o wiele lżej niż w epoce pozytywizmu, bo nie musimy ciężko pracować i nasze zdanie nie zawsze, ale najczęściej też jest uwzględniane.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty