profil

Zło rodzi zło- nie tylko na przykładzie Makbeta

poleca 85% 827 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

Czasem chcąc dojść do celu wybieramy złą drogę, nie zdając sobie sprawy, że to nas pogrąża. Nie liczymy się z konsekwencjami. Nie mam wątpliwości, że teza "zło rodzi zło" jest prawdziwa. Potwierdzenie tego możemy znaleźć w literaturze jak również w życiu.
W "Makbecie" Williama Szekspira poznajemy tytułowego bohatera jako dzielnego rycerza, oddanego królowi, dobrego przyjaciela, kochającego męża, człowieka powszechnie szanowanego i podziwianego. Wszystko zmienia się z chwilą, gdy czarownice przepowiadają mu, że będzie tanem Kawdoru i królem. Pierwsza treść sprawdziła się bardzo szybko, druga zaś wywołała w Makbecie chorą ambicję. Żona radziła mu zabić króla Dunkana, by móc dostać się do tronu. Za jej namową słaby Makbet dopuszcza się zbrodni. Dręczą go wyrzuty sumienia, a jednak nie kończy się na jednym morderstwie. W obawie przed tym, że zbrodnia wyjdzie na jaw, główny bohater zabija przyjaciela- Banka oraz rodzinę Lorda Makdufa. Makbet ocenił swoją sytuację następująco: " Jużem tak głęboko w krwi zagrzązł, że wstecz iść niepodobieństwo; Trzeba więc dalej brnąć." Tak więc śmiało można powiedzieć, że jedna zbrodnia zrodziła kolejne.
Uważam, że równie haniebne i niegodziwe jest zachowanie Balladyny- tytułowej bohaterki dramatu Juliusza Słowackiego w stosunku do Aliny. Wspomnianą Balladyną kieruje zazdrość o mężczyznę, który był zakochany w jej siostrze. Nikczemna kobieta zadaje śmiertelny cios Alinie podczas zbierania malin. Niecny postępek utrudnia jej drogę do tronu. Gdy jednak osiąga celi zostaje królową, zabija swych dawnych sprzymierzeńców.
Życie dostarcza nam wiele przykładów zła rodzącego zło. Jednym z nich jest kłamstwo. Gdy raz miniemy się z prawdą, to później łatwiej jest brnąć w kłamstwa niż być szczerym. Osoby oszukane czują smutek, żal, złość, pokrzywdzenie, co może wzbudzić w nich chęć zemsty.
Weźmy również pod uwagę narkomanię. Dilerzy oferują narkotyki i zachęcają do używania ich. Początkowo może wydawać się to nowym, przyjemnym doświadczeniem, jednak z biegiem czasu prowadzi to do uzależnienia. Wtedy narkoman potrzebuje coraz większej dawki; potrafi zrobić niemalże wszystko, aby ją zdobyć. Głód zmusza osoby uzależnione do kradzieży i innych przestępstw.
Tak więc śmiało stwierdzam, iż zło rodzi zło, w odniesieniu zarówno do "Makbeta", jak i innych dzieł literackich i przykładów z życia. Każda sytuacja związana z przeżyciem, które sprawia, że nie działamy racjonalnie, przastajemy kontrolować swoje poczynania i oddajemy się złu, które w pewnym momencie staje się tak silne, że trudno jest cokolwiek zmienić.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty