profil

Czesław Miłosz „O książce” - interpretacja i analiza wiersza

poleca 85% 163 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wiersz Czesława Milosza: „O książce” został napisany w 1934 r. w Wilnie. Utwór oparty jest na dwubiegunowym zestawieniu - doświadczenie wojenne zostaje skonfrontowane z rzeczywistością znaną z książek. Jaki jest tego efekt?

Podmiot liryczny występuje w pierwszej osobie liczby mnogiej. Jest to więc typ liryki zbiorowej, a ja mówiące możemy traktować tak, jakby występowało w imieniu jakiejś większej grupy. Utwór rozpoczyna się refleksją na temat ciężkich czasów I wojny światowej. Wspomniany zostaje strach i niepewność, które towarzyszyły tym dniom. Płynące po niebie zeppeliny, alarmy - to wszystko zwiastowało wielkie niebezpieczeństwo. Jednak w tych czasach było coś niezwykłego, dlatego podmiot liryczny określa je także mianem „wspaniałych”. Ludzie tworzyli jedność, wszyscy, chociaż w wielkim przerażeniu, byli razem. Ciężko pracowali, byli „głodni cudów nieziemskich”.

Druga, sztucznie przez nas wydzielona, część wiersza dotyczy tytułowego przedmiotu. Podmiot liryczny zastanawia się nad miejscem książki w świecie pełnym zamętu, pogrążonym w chaosie. Wspomina największych autorów, którzy na stałe weszli do grona klasyków literatury. Przywołani zostają Conrad, Goethe i Norwid. Ja mówiące przedstawia wspaniałe i spokojne wizje zaczerpnięte z ich twórczości. Ma jednak świadomość, że nie staną się one udziałem jego pokolenia. Oni przeżyli co innego, nigdy nie zaświeci im „mglisty wieczór na cichych wodach” (jak w twórczości Conrada). Ich osobowości zostały ukształtowane przez zupełnie inne doświadczenia - ogrom cierpień i zniszczenia.

Podmiot liryczny wyraźnie mówi: „wawrzyn jest niedostępny nam, świadomym kary”. Wie, że poezja jego pokolenia nie zostanie doceniona. Jaka jest tego przyczyna? Ludziom należącym do pokolenia 1910 los nie poskąpił cierpień. Co prawda, mieli oni okazję chodzić do polskich szkół, ale ich świadomość kształtowała także wojna. To zaowocowało katastroficznymi wizjami, które wyłaniały się z ich wierszy.

Apokaliptycznym obrazem jest także wiersz Czesława Miłosza. To nie tylko refleksja nad losem własnego pokolenia, ale także nad sytuacją całego świata. Wraz z książkami w niepamięć odejdzie kultura, wszystko stanie się zdegenerowane i zakochane we współczesności. Ludzie nie będą już tworzyć jedności, nigdy nie rozpali ich ten entuzjazm, który przypadł w udziale świadkom odrodzenia wolnej Polski. „O książce” jawi się więc jako podwójna refleksja - nad ogólną wizją kultury oraz działalnością artystyczną współczesnych Miłoszowi.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty