profil

Leszczyna

Ostatnia aktualizacja: 2022-01-28
poleca 93% 101 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Leszczyna pospolita, bo tak brzmi jej oficjalna nazwa, jest u nas rzeczywiście pospolita. Występuje nieomal w całym kraju, na niżu, w Karpatach po regiel dolny, a pełno też jej w Bieszczadach. Botanicy mówią o ok. 30 gatunkach leszczyny, ale u nas dziko rośnie ten jedyny, pospolity. Leszczyna często tworzy podszyt w lasach liściastych i mieszanych, choć rośnie i na zrębach, obrzeżach lasów, w zaroślach. Ukorzenia się płytko i choć lubi żyzną glebę, potrafi rosnąć i na piaskach byle miała dość wilgoci. Na ogół jest wytrzymała na mróz, ale jeśli pomiędzy falami mrozów przyjdą dłuższe okresy ciepła pobudzające gałązki do rozwoju, to późniejszy powrót mrozów może „pościnać” pączki. I to nie tyle kwiatowe, bo te są nieco wytrzymalsze, ale właśnie liściowe. Lubi słońce, ale rośnie także ocieniona, tylko wtedy dużo owocuje. Wiadomo, że leszczyna jest jednopienna. Na krzewach męskich zwisają piękne bazie (kotki), dostarczające pszczołom pierwszego pyłku. Potrafią już kwitnąć od połowy lutego, jeśli nie jest zbyt zimno, a zwykle w marcu. Kwiatki żeńskie, na innych leszczynach, ukryte są w pączku po dwa i kwitną później od męskich. Nie ma więc warunków do samozapylenia. Jest z reguły zapylenie międzyosobnicze. Pomaga w tym wiatr, ale i owady, właśnie m.in. pszczoły. Liście rozwijają się później od kwiatów. I długo trzeba czekać zanim krzewy żeńskie dadzą owoce. Kwiatki zapylone w marcu albo wcześniej czy później, owocują dopiero we wrześniu, październiku, rzadko w końcu sierpnia. . Leszczyna ma wielką siłę odrostową, dzięki czemu krzewi się i rozrasta bujnie, co nieraz leśnicy mają za złe, bo „ zachwaszcza” lasy, nie dopuszczając do rozwoju innych gatunków. Ale jest przecież dobrą remizą dla ptactwa, dobrze osłania glebę, użyźnia ją, obficie opadającymi liśćmi, utrwala zbocza, a jej drewno również jest cenione. Jest lekkie, giętkie, sporządza się z niego faszynę, wyrabia laski, wędziska, obręcze do beczek itp. Drewno leszczyny tureckiej ma odcień różowy i bywa używane w meblarstwie oraz do produkcji ozdób. Bywają i u nas entuzjaści leszczyny wielkoowocowej, np. pontyjskiej, lambertowskiej lub hodowcy, którzy starają się wyhodować odmianę, obficie owocującą wielkimi orzechami, ale – jak dotąd - sadów leszczynowych u nas nie ma, bo leszczyny są uważane za krzewy w naszym klimacie zawodne. Nie zawsze dają opłacalny zbiór. Zwykle rozmnaża się je wegetatywnie, a czasem wysiewają się same, na przykład z nasion schowanych przez wiewiórkę. Orzechy laskowe są na krzewie otulone liściastą, powycinaną okrywą - która zawiera m.in. gorzknik, odstraszający zwierzęta. A ponadto jest zaopatrzona w gruczoły, wydzielające lepką substancję. Wszystko to ma chronić nasionko przed przedwczesnym zrywaniem, tj. zanim zdrewnieje skorupka na nasieniu. Dojrzałe orzechy same wypadają z miseczek i - prawdę mówiąc - tylko wtedy powinno się je zbierać, na przykład otrząsając z krzewów. A potem, przed przechowaniem, trzeba je wysuszyć, bo spleśnieją. Bardzo lubią je wiewiórki. Są ich podstawowym pożywieniem. Chętnie jadają je także myszy, dziki, nawet niedźwiedzie, a z ptaków; sójki, kowaliki, dzięcioły i wiele innych. Ludzie cenią sobie wysoko jądra orzechów laskowych. Znają też ich bardzo dużą wartość odżywczą. Toteż na ogół rokrocznie orzechy sprowadzamy. Leśne dają stosunkowo niewielki zbiór. Orzechy laskowe należą do jednych z najcenniejszych owoców pod względem odżywczym. Zawierają od 32 do 70% tłuszczu. Najczęściej ok.60%. Przy tym są to tłuszcze najzdrowsze, zwane w skrócie NNKT.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty