profil

Porównanie utworów „Stepy Akermańskie” oraz „Bakczysaraj”.

poleca 85% 339 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Cykl Sonety Krymskie powstał w 1824 roku, podczas wycieczki Adama Mickiewicz na Krym. Poeta przebywał wtedy na wygnaniu w Rosji, gdzie umilał sobie czas podróżami. Półwysep Krymski zrobił na Mickiewiczu ogromne wrażenie, będąc przecież tak uwielbianym przez romantyków orientem.
Sonety, które chciałam zanalizować to „Stepy Akermańskie” , w którym podmiot liryczny opisuje swoją wędrówkę przez dziki step oraz „Bakczyseraj” , będący opisem potężnego niegdyś miasta, obecnie popadającego w ruinę.
W utworze „Stepy Akermańskie” najważniejsze jest przedstawienie stepu. Poeta posługuje się porównaniem. Rozległa, równinna łąka jest dla niego niczym ocean. Mówi o tym zresztą dosłownie, używając oksymoronu „suchy ocean”. Wóz, którym podróżuje porównuje do łodzi. Należy zadać sobie pytanie, co poeta chce tym osiągnąć? Przede wszystkim wie, że ludziom łatwiej jest wyobrazić sobie morze czy ocean aniżeli bezkresną łąkę. To porównanie ma zatem na celu pobudzić wyobraźnię odbiorcy i spróbować jak najdokładniej oddać wygląd stepu. Kolejnym elementem są wyrazy dźwiękonaśladowcze (np.: „szumiące łąki”). Dzięki temu Mickiewicz oddziałuje nie tylko na wzrok ale także na słuch. Dodatkowo, czytając o „powodzi kwiatów” jesteśmy w stanie prawie poczuć zapach stepu.
Po zapadnięciu zmroku poeta czuje się niepewny, zagubiony. Ma nadzieję, że gwiazdy wskażą mu kierunek. Zamiast nich dostrzega jednak Dniestr, który nazwy „lampą Akermanu” mając na myśli niesamowite światło i blask bijące od tego miejsca, i to zarówno w znaczeniu dosłownym jak i przenośnym. W nocy step staje się niezwykle cichy. Podmiot liryczny jest w stanie usłyszeć rzeczy normalnie niewychwytywane dla ludzkiego ucha („Słyszę kędy się motyl kołysa na trawie. Kędy wąż ślizką piersią dotyka się zioła...”). Doprowadza to do tego, że „lirycznemu ja” wydaje się, że słyszy głos z ukochanej ojczyzny. Jest to tylko złudzenie, wywołujące jednak bolesne wspomnienia.
Podróżny, mimo tego, że nie przebywa na Krymie z własnej woli, docenia jego piękno. Jest wręcz zachwycony urodzajem natury, o czym mogą świadczyć liczne wykrzyknienia. Wiemy, że przyroda musi być niezwykle bliska jego sercu. Na początku utworu jest szczęśliwy, natura całkowicie pochłania jego uwagę. Wraz z nastaniem nocy pojawia się jednak niepokój, strach, wreszcie tęsknota za opuszczoną Litwą.
Drugim z sonetów jest „Bakczysaraj”. Podmiot liryczny odwiedza starożytne Krymskie miasto- Bakczysaraj, dawną stolicę chanów krymskich. Niegdyś było to wielkie, potężne miejsce, dziś jest już tylko ruiną, wspomnieniem dawnej świetności. Mimo to na podmiocie lirycznym nadal robi wrażenie. Teraz miastem tym zawładnęła natura, ukazana w tum wierszu jako destrukcyjny żywioł, niszczący wszystko co zbudował człowiek. Rośliny porastają mury, szarańcza żyje w zniszczonych pomieszczeniach.
W tym utworze Mickiewicz odwołuje się także do biblijnej przypowieści o Balsazarze, obrazującej jak ludzka duma i pycha mogą doprowadzić do zagłady nawet najpotężniejszych mocarstw.
Ludzkie budowle są w wierszu nieustannie kontrastowane z silną naturą. W trzeciej zwrotce autor skupia uwagę na fontannie. Jest ona dziełem człowieka, jednak zbudowana została na naturalnym źródle, dlatego jest jedyną rzeczą, która przetrwała upadek. W jej przypadku autor posługuje się personifikacją (”I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie…”). Można domyślać się, że stojąca tu od tak dawna fontanna oglądała losy miasta, losy ludzi i jako jedyna pamięta o przeszłości. Musi to jednak być smutna przeszłość, ze względu na ronione przez nią łzy. W tym wierszu to właśnie fontanna wypowiada słowa skłaniające do refleksji. Pytaniem retorycznym zwraca uwagą na przemijalność i kruchość rzeczy należących do świata ludzi. To nie, z pozoru trwałe i niewzruszone, budowle ludzkie są silniejsze, ale będąca czymś pierwotnym, zmienna i niestała natura. W tym momencie podmiot liryczny, mimo swojej fascynacji stworzonym przez ludzi miastem, przyznaje że to jednak natura jest czymś ważniejszym i piękniejszym.
Podróżnych z obu wierszy Mickiewicza łączy ciekawość świata ale i ogromny szacunek do natury. Są w stanie podziwiać ją godzinami, skłania ich do refleksji, powoduje powrót wspomnień. Orientalna natura, występująca w obu utworach, jest dla Mickiewicza bezkresem, pięknem ale jednocześnie tajemnicą i grozą. Pomaga mu zrozumieć otaczający go świat, prawa nim rządzące oraz ludzi, którzy go zamieszkują.
Niewątpliwy geniusz poety wyraża się w licznych środkach stylistycznych, pomagających opisać mu obrazy zapamiętane z podróży krymskich. Motyw wędrówki podmiotów lirycznych w obu jego dziełach, jest nie tylko kontemplacją piękna przyrody, ale także przeżyciem duchowym zmuszającym do chwili zastanowienia i refleksji. Można wręcz powiedzieć, że jest to wędrówka w głąb samego siebie, prowadząca do samopoznania.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi