profil

Chcemy jeść smacznie i zdrowo - ekologia

poleca 85% 252 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Wytwarzane w tradycyjny sposób produkty regionalne, m.in. wiele francuskich serów i słynne włoskie suszone wędliny, chronione w Unii Europejskiej specjalnymi patentami, to jednocześnie produkty ekologiczne. Mimo wysokich cen cieszą się wielkim powodzeniem, zwłaszcza wśród coraz szerszej rzeszy zwolenników slow foodu, czyli tradycyjnego, dobrego jedzenia - przeciwieństwa fast foodu.
Podstawową zasadą rolnictwa ekologicznego jest respektowanie praw przyrody i mądre jej naśladowanie. Gospodarstwo ekologiczne próbuje zachować w jak najdalej idącym stopniu zamknięty obieg materii - do użyźniania gleby stosuje nie nawozy sztuczne, lecz obornik i komposty oraz tzw. zielony nawóz, czyli rośliny motylkowate (np. łupin, groch) zdolne do wiązania azotu z atmosfery.
Ochrona roślin opiera się podpatrzonych w naturze mechanizmach obronnych, np. czosnek i cebula wydzielają lotne substancje grzybobójcze, dzięki czemu mogą chronić plantacje truskawek przed szarą pleśnią, a mięta pieprzowa odstrasza pchełkę ziemną, atakującą wiele warzyw. W innych przypadkach pomaga zastosowanie płodozmianu, czyli sadzenie po sobie w kolejnych latach różnych roślin, na których żerują zupełnie inne szkodniki. Co ciekawe, badania wykazały, że przed zastosowaniem chemicznych środków ochrony roślin rolnicy tracili około 30% plonów, a kiedy wprowadzono na szeroką skalę pestycydy - nadal tracą tyle samo, choć z innych przyczyn, m.in. z powodu wyginięcia mikroorganizmów współodpowiedzialnych za utrzymanie żyzności gleby. A zatem ci rolnicy, którzy nie sięgają po "chemię" lub robią to w sposób bardzo ostrożny i tylko w skrajnych sytuacjach, wcale tak wiele nie ryzykują. Wręcz przeciwnie - w dłuższej perspektywie mogą dużo zyskać. Trzeba jednak otwarcie przyznać, że stosowanie takich metod na rozległych obszarach upraw jest o wiele trudniejsze niż np. w przydomowym ogródku.
Podobnie jest z hodowlą zwierząt - prowadzona tradycyjnymi metodami jest bez wątpienia mniej wydajna, a przez to kosztowna, choć walory smakowe i zdrowotne wyprodukowanego w ten sam sposób mięsa znacznie przewyższają wyroby wyspecjalizowanych ferm drobiowych i hodowlanych.
Coraz więcej osób świadomych szkodliwego, m.in. rakotwórczego, oddziaływania składników zawartych w żywności interesuje się tym, skąd ona pochodzi, w jaki sposób została wytworzona i zakonserwowana. Certyfikaty wydawane przez różne organizacje ekologiczne powoli zaczynają mieć wymierną wartość handlową - nie da się produkować zdrowej żywności na terenach, gdzie całe środowisko jest silnie skażone. Dlatego dużym powodzeniem cieszą się produkty pochodzące z Mazur lub Podlasia, najczystszych ekologicznie regionów Polski.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty

Czas czytania: 2 minuty