profil

Adam Mickiewicz „Nad wodą wielką i czystą…” - karta z pamiętnika

poleca 87% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Adam Mickiewicz

Środa, 11.07.2008r.
Drogi pamiętniku, dokładnie tydzień temu obchodziłam swoje siedemnaste urodziny, chociaż nie byłam w gronie przyjaciół, to towarzystwo mojej wspaniałej mamy zastąpiło ich całość. Dziwne to zjawisko, że siedemnastolatka spędza swój ważny dzień z jedną osobą, z dala od imprez i zgiełku. Od zawsze stroniłam od hucznych zabaw, wolałam spokojne miejsca, pełne romantyzmu i tajemnicy. Dlatego wybrałam się wraz z nią do miejscowości o malowniczym krajobrazie – Lozanna. Pamiętniku, zapomniałam Cię zabrać ze sobą, jakbyś tylko zobaczył te widoki, zakochałbyś się tak jak ja. Cudowne miejsce, można się rozmarzyć po prostu. Zapomniałam dodać, że miasteczko położone jest w Szwajcarii. Głównym obiektem naszego zainteresowania stało się Jezioro Genewskie. Kiedyś nosiło nazwę Jeziora Lemańskiego. To właśnie o nim mówił Adam Mickiewicz w wierszu „Nad wodą wielką i czystą…”. Razem z mamą rozłożyłyśmy koc nad jego brzegiem i wspólnie podziwiałyśmy piękno natury. Często wieczorami zachwycałyśmy się tym widokiem, przeważnie bujając w obłokach i myśląc o małoznaczących sprawach. Kiedy nasza podróż dobiegała końca, mama zapinała wszystko na ostatnie guziki, a ja w tym czasie chciałam ostatni raz zachwycić się tym cudem. Usiadłam na parę minut na trawie, patrząc w przejrzystą głębie wody. Dostrzegłam w oddali sarnę, a obok niej młode. Pamiętniku, wklejam tutaj to fantastyczne zdjęcie i dodam, iż to była wspaniała wycieczka. Nie żałuje ani chwili spędzonej na tym terenie, musiałabym wiele godzin przeznaczyć na to, aby opisać wszystko w szczegółach, a ja po prostu nie mam czasu. Część wrażeń przelałam na papier, reszta pozostanie w mej pamięci.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta