profil

Zanalizuj ponizszy fragment "Potopu" charakteryzując rozmówców i objaśniając na czym polega dramatyzm przedstawionej sceny i jej kluczowy Charakter w powieści Sienkiewicza

poleca 84% 2793 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Książę Bogusław stanął przed zwierciadłem i począł sie przygladać starannie własnej postaci, przy czym poruszał z lekka głową w prawo i lewo, to oddalał się od lustra to zbliżał to potrząsał puklami włosów to strzygł oczyma z ukosa , nie zważając wcale na Kmicica który siedział w cieniu odwrócony plecami do okna.

Gdyby jednak rzucił chociaż jedno spojrzenie na twarz pana Andrzeja poznał by iż w młodym pośle dzieje się coś dziwnego , twarz bowiem Kmicica była blada na czole osiadły mu gęste krople potu, a ręce drgały konwulsyjnie . Przez chwilę podniósł się z krzesła i znów zraz usiadł jak człowiek, który walczy ze sobą i przełamuje w sobie wybuch gniewu lub rozpaczy. Na koniec rysy jego ściągnęły się i zakrzepły; widocznie całą siła potężnej woli i energii nakazał sobie spokój i zapanował nad sobą zupełnie.

-Wasza książęca mość-rzekł-z tego zaufania jakim mnie książę hetman obdarza widzisz wasza książęca mość,że tajemnicy nie chce z niczego przede mną robić . Należę duszą duszą i mieniem do jego robót; przy jego i waszej książęcej mości fortunie może i moja wyrosnąć, dlatego gdzie wy idziecie tam i ja pójdę... Na wszystkom gotów! Ale chociaż w onych sprawach służę i w nich sie obracam, przecie pewnie nie wszystko zgoła rozumiem ani też wszystkich arkanów własnym słabym dowcipem przeniknąć mogę.

-Czegoż tedy życzysz , panie kawalerze, a raczej piękny kuzynie?-spytał książę.[...]

-Owóż tak jest: książę wojewoda wileński wszystkie swe postępki dobrem i zbawieniem Rzeczypospolitej osłania.Już tez ta Rzeczpospolita z ust. mu nie schodzi. Raczże mi wasza książęca mość szczerze powiedzieć : pozoryli to tylko konieczne czyli naprawdę książę hetman ma tylko dobro Rzeczpospolitej na celu ? ...[...]

-Jest panie kawalerze zwyczaj w tym kraju iż gdy kto kona to mu krewni w ostatniej chwili poduszkę spod głowy wyszarpują ażeby się zas dłużej nie męczył. Ja i książę wojewoda wileński postanowiliśmy tę własnie przysługe oddaż Rzeczypospolitej . Ale że siła drapieżników czyha na spadek i wszystkiego zgarnąć nie zdołamy przeto chcemy aby choć część i to nie lada jaką dla nas przypadła.Jako krewni mamy do tego prawo. Jesli zas nie przemówiłem Ci tym porównaniem do głowy i nie zdołałem w sedno utrafić tedy powiem inaczej. Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna, za które ciągną Szwedzi,Chmielnicki,Hiperborejczykowie,Tatarzy elektor i kto żyw na około.
A my z księciem wojewodą wileńskim powiedzieliśmy sobie że z tego sukna musi się i nam i tyle zostać w ręku aby na płaszcz wystarczyło ;dlatego nie tylko nie przeszkadzamy ciągnąć ale i sami ciągniemy. Niechaj Chmielnicki przy Ukrainie sie ostaje niech Szwedzi z Brandenburczykiem o Prusy i wielkopolskie kraje się rozprawią niech Małopolskę bierze Rakoczy czy kto bliższy . Litwa musi być dla księcia Janusza a z jego corką - dla mnię

Kmicic wstał nagle.

-Dziekuje waszej książęcej mości, to tylko chciałem wiedzieć

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty

Podobne tematy