profil

Dzień z życia Żony Modnej naszych czasów - parodia

poleca 85% 497 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Do szkoły weszła dziewczyna w okularach przeciwsłonecznych. Podniosłam zapłakane oczy i spojrzałam na nią. Podeszła do mnie i zapytała:
-Czemu płaczesz?
-Bo nie mam za grosz „wyczucia mody”. Jestem po prostu wyrzutkiem tej szkoły!
-Hmm... Jeżeli chcesz, mogę ci „sypnąć” kilka rad.
-Tak?
-No pewnie! To proste. Musisz po prostu poznać kilka zasad.
-Jakich?
-Jeżeli nie czujesz się „cool”, zawsze możesz zafundować sobie coś naprawdę wystrzałowego, po prostu najnowszy szpan... Musisz zaopatrzyć się w : Komórkę – nie musi działać... Może być zabawką. Powtarzaj co chwila : „Siema”, „Spoko”, „Narazka”. Ciemne okulary(nie nazywaj ich tylko przeciwsłonecznymi!)Walkman, albo Discman – ale nie musisz go koniecznie słuchać, bo w połączeniu z ciemnymi okularami mogą trochę przeszkadzać w codziennym życiu. Wpięte pióra i długopisy Mont Blanc, Parker, czy Schaeffer. Jeżeli nie stać cię na taką markę noś same zakrętki. Zegarek Rolex, albo tania podróbka. Najlepszy model z dodatkowymi tarczami pokazującymi czas na obu półkulach.
-Aha..., a to już wszystkie rady?
-Nie. Polecałabym jeszcze aparat zawieszony na pasku z firmowymi napisami. Noś ze sobą sprzęt sportowy w pokrowcach z wielkimi firmowymi napisami. Oszczędź sobie wydatków, kupując puste pokrowce. Jesz obiady?
-Tak
-To w stołówce pilnie stukaj w notebook, ale zasłaniaj ekran ramieniem ,na znak że to tajne. Jeżeli nie stać cię na Volswagena Garbusa, wystarczy brelok od kluczy dyndający w ręku. Torby na zakupy z najmodniejszych sklepów. Poproś o taką, kupując zakrętki od piór. „Sorki” moja komórka dzwoni, a w szkole nie ma zasięgu. „Narazka”!

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta

Podobne tematy