profil

Recenzja książki pt. Nieposkromiona

poleca 85% 184 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

„Nieposkromiona” jest to czwarta część z cyklu „Domu nocy”. Książka jest autorstwem duetu, który twarzą matka i córka: P.C. i Kristin Cast.

W elitarnej szkole dla początkujących wampirów wydarzenia nabierają tempa, główna bohaterka Zoey Redbirt, została sama. Przyjaciele ją opuścili po tym jak dowiedzieli się o jej kłamstwach, a jej największy wróg – Afrodyta, okazuje się najlepszym przyjacielem, w trudnych sytuacjach.

W opisie z tyłu książki zostaje przedstawiona jako „wyrzutek”, co moim zdaniem jest mocno przesadzone. Dziewczyna mimo swoich błędów jest nadal traktowana z szacunkiem, poza gronem przyjaciół. A po kilku rozdziałach jej przyjaciele znowu jej ufają.

Adeptka jest również przygnębiona z powodu jej byłych chłopaków: Lorena – który został zamordowany, Heatha - którego mocno skrzywdziła poprzez skojarzenie z Lorenem, i Erika, który jej nienawidzi. Gdy dziewczyna postanawia, że nie chce mieć już nic do czynienia z chłopakami, w Domu Nocy pojawia się uczeń, James Stark - przystojny i utalentowany. Zoey zaprzyjaźnia się z chłopakiem i myśli że dzięki niemu zapomni o swoich miłosnych niepowodzeniach – gdy nagle Stark umiera. Zoey początkowo rozpacza po jego utraci, lecz nagle odzyskuje nadzieje – nadzieje, że Stark zmartwychwstanie, tak jak jej najlepsza przyjaciółka Stevie Rea i zostanie „czerwonym adeptem”.

W tym samym czasie jej mentorka Neferet, planuje wojnę między wampirami, a ludźmi, w Domu Nocy pojawia się coraz więcej Synów Ereba – wojowników, którzy mają pomóc w ochronie. A gdy wieść o wojnie się roznosi, do szkoły przybywa Szechina - najważniejsza arcykapłanka wampirów i powstrzymuje Neferet przed jej planami.

W życiu Zoey dzieją się również inne dziwne rzeczy, w wizjach Afrodyty Zoey umiera w brutalny sposób, a w jeszcze innej widzi wiersz, który spisuje by przeczytać Zoey. Dziewczyny dowiadują się od babci Zoey, że to nie wiersz tylko pieśń zwana „Kruków Prześmiewców”. Jest ona o powrocie Kalony – potężnego czirokeskiego demona.

Razem z Afrodytą opowiada o tym reszcie przyjaciół i razem stwierdzają, że stoi za tym Neferet. I, że to ona jest wymienioną w pieśni królową Tsi Sgili, która obudzi Kalonę z wiecznego snu.

Postanawiają, że podczas ceremonii oczyszczenia, która odbywa się z okazji Nowego Roku, opowiedzą wszystkim adeptą i dorosłym wampirom, o zmarłych adeptach, którzy przemieniają się w „czerwonych adeptów”, i o chytrych planach Neferet.


Książka jest przeciętna, na pewno nie można jej zaliczyć do tych beznadziejnych, ale do takich, co chętnie można polecić też nie. Czytałam od niej lepsze książki o podobnej tematyce jak Np. Szeptem czy saga Dary Anioła.

Nie spodobał mi się sposób pisania i to, że co jakiś czas autorki powtarzały tłumaczenie takie jak to, że Erin i Shaunee nie są bliźniaczkami.

Gdyby nie fakt, że przeczytałam już trzy części, prawdopodobnie wcale nie zaczęłabym czytać „nieposkromionej”, czytam ją już tylko żeby "skończyć to co zaczęłam". Ta książka ma jednak jedną, wielką zaletę, w przeciwieństwie do Zmierzchu i wielu inny podobnych Książek, w serii „Dom Nocy” póki co, żadna części nie miała Happy Endu. „Naznaczona”, „Zdradzona”, „Wybrana” i „Nieposkromiona”, nakładają pytania, co do dalszych losów bohaterów.

Tak więc, książkę mogę polecić tylko osobom dopiero zaczynającym swoją przygodę z wampirami i innym stworzeniami, które kryją się w świecie nocy.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 3 minuty