profil

Adam Mickiewicz wobec Rosji i Rosjan. Zinterpretuj wiersz „Do przyjaciół Moskali” w kontekście innych utworów tego poety.

poleca 86% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Rosja Adam Mickiewicz

Adam Mickiewicz, będąc aktywnym działaczem Towarzystwa Filomatów, znajdował się pod stałą kontrolą carskiej kurateli. W 1824 roku za działalność w tajnych i patriotycznych związkach młodzieżowych został zesłany w głąb Rosji. Pozostawał tam do 1829 roku, przebywając kolejno w Petersburgu, Odessie i Moskwie, gdzie zyskał sławę wielkiego poety. Okres rosyjskiej emigracji obfitował w powstanie wielu wspaniałych dzieł, m.in. cykl „Sonetów Krymskich”, „Konrad Wallenrod” a także wydane później, ale inspirowane rosyjskimi wydarzeniami „Dziady”.
Przebywając na zesłaniu, poeta miał okazję poznać elitę rosyjskich artystów i intelektualistów. Zaprzyjaźnił się z Puszkinem, Polewojem i Wołkońską. Jednak najbardziej związany był z przywódcami powstania dekabrystów, Kondratijem Rylejewem i Alksanderem Bestużewem, których poznał w Petersburgu. To właśnie do nich zwraca się w wierszu zamykającym III część „Dziadów”.
W utworze „Do przyjaciół Moskali” podmiot liryczny wyraża, w sposób bezpośredni, sąd o Rosji i jej mieszkańcach. Jednocześnie, zwraca uwagę na carski despotyzm i niesprawiedliwość, jaka dotyka ludzi sprzeciwiających się systemowi. W pierwszej strofie Mickiewicz wspomina swoich współtowarzyszy z Wilna, którzy w procesie prowadzonym przez Nowosilcowa, zostali skazani na lata ciężkiego wiezienia lub śmierć. Zdaje sobie jednak sprawę, że ofiarami reżimu nie są tylko jego rodacy, ale także kwiat rosyjskiej inteligencji, mający odwagę marzyć o wolności i swobodzie. Przywołuje w swych wspomnieniach los Rylejewa, poety rosyjskiego, który za współorganizację powstania dekabrystów został skazany na śmierć przez powieszenie. Podmiot nie może pogodzić się z myślą, że osoba, z którą bardzo się przyjaźnił, została stracona. Wykorzystując biblijną aluzję, umieszcza także wymowną przestrogę dla narodu rosyjskiego: „Klątwa ludom, co swoje mordują proroki!”. Tę dosadną myśl można także interpretować jako zapowiedź rychłej kary dla cara, zabijającego własnych obywateli.
W kolejnej strofie podmiot opisuje uciemiężenia jakich doświadczył Bestużew, powieściopisarz, inicjator antycarskiego wystąpienia na placu Senackim. Został skazany na twierdzę, a później zesłany na Sybir do prac przymusowych: „Ta ręka, (...) |Oderwana, i car ja do taczki zaprzągnął;”

Stosując ironię, autor podkreśla, że istnieją znacznie cięższe kary niż śmierć lub wyczerpująca praca. Wyraża obawę, że jego dawni towarzysze podróży krymskich mogą piastować urząd państwowy, zostali odznaczeni orderem przez cara lub co gorsza składają mu pokłony w podzięce za jego łaskę. Ma także nadzieję, że nie występują oni przeciwko swemu uciemiężonemu narodowi lub nie uczestniczą w zniewalaniu innych krajów, poprzez donoszenie carowi o ich rewolucyjnych zamysłach.
Mickiewicz umieszcza w swoim utworze swego rodzaju przesłanie wolności, którą prędzej czy później wszyscy będą mogli doświadczyć: „(...) te pieśni żałosne(...) | Niech wam zwiastują wolność, jak żurawie wiosnę”. Ujawnia także, że w czasie „póki był w okuciach” nie wyrażał publicznie swoich prawdziwych poglądów, jednak w stosunku do najbliższych znajomych był zawsze szczery: „Lecz wam odkryłem tajnie zamknięte w uczuciach”. Autor uświadamia adresatom tekstu, iż ten bardzo rewolucyjny utwór nie jest skierowany przeciwko nim samym, ale ma charakter sprzeciwu wobec uciskowi, jakiemu podlegają. Wyraża także nadzieję, że naród, który pozostaje uległy carowi i jego despotycznym rządom, wykaże chęć wyzwolenia się spod tego jarzma. Nie przejmuje się nawet skargami, które mogą zostać wniesione po publikacji jego utworu, bo w jego odczuciu, będą one tylko wyrazem głębokiego przyzwyczajenia do panujących metod władzy: „(...) skarga | Będzie jak psa szczekanie, który tak się wdroży | Do cierpliwie i długo noszonej obroży, | Że w końcu gotów kąsać – rękę, co ja targa”.
Wiersz „Do przyjaciół Moskali” przyjmuje formę swoistego epitafium, poświęconego rosyjskim przyjaciołom naszego narodowego wieszcza. Mickiewicz zwraca także uwagę, że Rosjanie nie są jeszcze w pełni ukształtowanym narodem, dlatego łatwo nimi manipulować. Ponadto nie posiadają wewnętrznej, kolektywnej siły i wrodzonej chęci buntu przeciwko ciemiężycielowi, łatwo przyzwyczajają się do najcięższego reżimu. Kończąc utwór zakłada, że okowy krępujące obywateli pękną, a oba narody będą mogły w końcu zachłysnąć się tak długo oczekiwaną wolnością.
Motyw oceny narodu rosyjskiego pojawia się w utworach Mickiewicza bardzo często. W jego najsłynniejszym dziele „Pan Tadeusz” poznajemy bliżej sylwetki dwóch carskich żołnierzy, prezentujących odrębne grupy społeczeństwa: zbrodniarzy i prawdziwych rosyjskich patriotów. Major Płut, to postać całkowicie negatywna. Pochodził z polskiej rodziny, co nie przeszkadzało mu jednak w okrutnych posunięciach względem rodaków. Nie wierzył w żadne ideały, działał na niekorzyść armii rosyjskiej, okradając pułkową kasę. Ujawnia swoją naturę znęcając się nad pokonanymi uczestnikami zajadu, poniża ich i związanych wystawia na zimno i deszcz.
Dla kontrastu autor prezentuje nam osobę kapitana Nikity Rykowa, który zostaje przedstawiony jako „Moskal, lecz dobry człowiek.” Niegdyś żołnierz Suworowa, odznaczył się w wojnie tureckiej 1788 roku, brał udział w walkach przeciwko Napoleonowi we Włoszech, w Szwajcarii, w Austrii, Prusach, a w Polsce walczył przeciw Kościuszce.
Był bardzo uczciwy i rozumiał dążenia niepodległościowe Polaków: „Ojczyzna! Ja to czuję wszystko, ja rozumiem!”
W III części Dziadów, oprócz Bestużewa, młodego intelektualisty rozumiejącego zło carskiego systemu, poznajemy także Nowosilcowa, który był zupełnym przeciwieństwem „dobrych Rosjan”. To despotyczny i okrutny senator (skazał na śmierć syna pani Rollinson), którego jedynym celem w życiu było pozostanie w łasce władcy. Oprócz całkowitego potępienia „służących” cara i jego własnej osoby, Mickiewicz podkreśla także bierność zwykłych obywateli, którzy godzą się na zniewolenie i wykorzystywanie, przez co sami budują reżimowy system. Szczególnie wymowne są opisy stolicy, zbudowanej kosztem śmierci wielu ludzi lub manewry żołnierskie urządzane dla kaprysu przywódcy.
Adam Mickiewicz rysuje w swoich utworach zróżnicowaną wizje społeczeństwa rosyjskiego. Chociaż wyraźnie sympatyzuje z uciemiężonym narodem i wyraża głębokie współczucie, stara się wzbudzić w nich siłę do wewnętrznej samoorganizacji i ogólnonarodowego buntu, który pomoże wyzwolić także Polskę. Wierzy, że przyjdzie mu jeszcze doświadczyć wolności i powróci do ukochanej ojczyzny, za która bardzo tęskni.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 5 minut