profil

List do młodzieży

poleca 85% 238 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Bolesławiec, (data)
Drodzy Rówieśnicy

                Skłaniające do przemyśleń są problemy współczesnej młodzieży. Jest ich oczywiście sporo, jednak mnie najmocniej rzucają się w oczy dwa: używki, oraz brak autorytetów dla nas - małoletnich.
              Wybrałem dwa z pośród licznych spraw które dręczą naszych „nieletnich dorosłych”. Na pierwszym miejscu znajdą się oczywiście alkohol, papierosy i narkotyki. Napoje wyskokowe są najbardziej powszechne, aczkolwiek w sytuacji, w której ktoś nieznajomy proponuje mi alkohol znalazłem się tylko raz. Z papierosami jest nieco inaczej. W prawdzie mało kto ma ochotę dzielić się tytoniem z innymi, lecz mam wrażenie że wystarczyłoby kogoś grzecznie poprosić żeby móc zapalić. Zostają jeszcze narkotyki. Z perspektywy prawa ćpanie jest gorsze niż palenie i picie razem wzięte. Te dwie alternatywy można praktykować bez łamania prawa po skończeniu 18 lat, a narkotyków nie można nawet posiadać, bez względu na wiek.
Drugą ważną sprawą są autorytety, a raczej ich brak. Co się może stać gdy w miejscu kogoś odpowiedzialnego i rozsądnego znajdzie się ktoś kto jest nieodpowiedzialny, nie ma za grosz zdrowego rozsądku, oraz inteligencję dorównującą gofrownicy? – Na pewno nic dobrego. W moim otoczeniu (pozaszkolnym) mam wielu znajomych z którymi się przyjaźnie i którzy są już pełnoletni. Nigdy jednak nie widziałem by któreś z nich permanentnie nadużywało alkoholu, albo mówiło że coś podobnego jest dobre. Dzięki nim wiem co można, a czego nie. Co jest odpowiednie, a czego się wystrzegać. To głównie im zawdzięczam zdrowy rozsądek.
Napisałem o dwóch pozornie odrębnych sprawach. Napisałem o dwóch problemach, lecz tak naprawdę to na pozór ważniejsze zagadnienie - jakim są używki, jest po prostu wynikiem braku wzorców w osobach z których można czerpać dobre nawyki i w których można by odnaleźć kogoś odpowiedzialnego za siebie i innych.
Problem który opisałem w tym liście nie jest łatwy do rozwiązania, jeżeli w ogóle rozwiązanie jest możliwe. Jedyne co mogę zrobić to apelować, a raczej prosić byście zastanawiali się choć trochę nad tym czy starszy brat, siostra, czy kolega postępuje na tyle dobrze by brać z niego przykład.

Z poważaniem Gal Anonim

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty