profil

Przemówienie - obrona Antygony

poleca 85% 139 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Stoję przed wami, aby obronić Antygonę, która została oskarżona za sprzeciwienie się prawu ustawionemu przez króla. W istocie chciała tylko godnie uczcić swojego brata, tak jak nakazywały jej tego tradycje rodzinne oraz prawa moralne zaczerpnięte z religii.
Uważam, że każdy człowiek zasługuje na pochówek, tak mówi prawo starsze od wszystkich spisanych praw, dlatego nie należy mu się sprzeciwiać. W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie sytuację, że ktoś porzuciłby nagie ciała waszych braci, czy sióstr i zabroniłby wam się do nich zbliżać. Jednak proszę się postarać choć przez chwilę wytężyć wyobraźnię i pomyśleć, co czulibyście w takiej sytuacji. Złość, rozpacz, czy może oburzenie? Zostawilibyście tą sprawę i dalej żyli w świadomości, że mogliście coś zrobić? Wątpię.
Musicie odpowiedzieć sobie na jedno podstawowe pytanie. Jakie wartości są dla was najważniejsze? Przestrzeganie panujących zasad, jak w przypadku Kreona, czy miłość i braterstwo, którymi kierowała się nasza bohaterka, Antygona? Myślę, że w pełni zasługuje na miano bohaterki, ponieważ jako jedyna odważyła się sprzeciwić nie Kreonowi, swojemu wujowi, ale królowi Teb. Przyłapana na gorącym uczynku, nie próbowała się wytłumaczyć ze swego czynu, a wręcz przeciwnie, była dumna z tego, co zrobiła. Stanęła przed nim z podniesioną głową, patrząc mu w oczy, jakby byli równi.
Nie chciała obrazić, ani znieważyć Kreona, chciała uczcić zhańbionego brata. Antygona zginęła nie przez sprzeciwienie się woli króla, ale przez jego upartość i nieumiejętność przyznania się do błędu. Oskarżona ryzykowała swoje życie, bo wierzyła w słuszność sprawy. Kreon nie miał nic do stracenia, nie przypuszczał, że jego decyzja, może pociągnąć za sobą ciąg tragicznych dla niego wydarzeń.
Rozumiem, że Kreon nie chciał ratować jednostki kosztem państwa, mógłby stracić autorytet wśród poddanych, ale czy rzeczywiście? Przecież lud także wypowiedział się w tej sprawie i był wyraźnie za uniewinnieniem Antygony.
Są sprawy ważniejsze niż sprawy przyziemne, takie jak miłość. Jeżeli ona nie usprawiedliwia mojej bohaterki, to zwróćcie uwagę na sprawy religijne. Antygona jako jedyna działała zgodnie z prawami boskimi, które wyraźnie mówiły, że należy chować umarłych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty