profil

Ewolucja ideału kobiety w literaturze średniowiecza i renesansu

poleca 85% 214 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
William Szekspir

Kobiety od najdawniejszych czasów były uznawane za istoty słabsze i wrażliwsze od mężczyzn. W związku z tym, nigdy nie były traktowane na równi z nimi. Uważano je za symbol tajemniczości, piękna i doskonałości. Przez stulecia w literaturze i sztuce ukazywane były przede wszystkim jako żony, matki i kochanki. Ideał Kobiety zmieniał się wraz z daną epoką i modą. Wraz z upływem czasu zmieniał się status społeczny kobiety, inaczej też przedstawiano ją w literaturze. Zmieniał się wzorzec osobowości kobiecej.
Średniowiecze to epoka teocentryzmu. Bogu podporządkowano wszystkie dziedziny życia i działalności człowieka. Autorytetem był Kościół. Średniowiecze to także epoka symboli. Takimi symbolami były wtedy: Ewa - kusicielka, symbol zła, grzechu, którego źródłem jest kobieta, ale też pokuty i cierpienia, także matką rodzaju ludzkiego, skalanego grzechem. Kobieta była złem, była bramą piekieł, najdzikszą z bestii, uważano, że swoją nietrwałością przynosi wstyd mężowi, że jest źródłem niepokoju. Apogeum myśli średniowiecznej o kobietach jest: „Młot na czarownice”- dzieło dominikanów.
Maria i Marta, symbole dwóch cnót kobiecych: symbole, czyli krzątająca się wokół spraw doczesnych, ale koniecznych oraz modląca się.
Kobieta w średniowieczu była wymogiem - każdy rycerz musiał posiadać damę serca, traktowaną bardziej jak przedmiot niż żywa osoba. Nie liczono się z jej zdaniem. Kwitła poezja miłosna trubadurów - ich wybrankami były damy niedostępne, wyidealizowane, których zwiewne sylwetki mogli z daleka podziwiać na blankach rycerskich zamków.
Wydawałoby się ze w czasach, gdy człowiek patrzył na świat przez pryzmat nauki kościoła w literaturze nie będzie pochwały miłości niewiernej, choć prawdziwej i jedynej, a jednak… Motyw miłości dworskiej, miłości idealnej, a mimo to miłości złej: „Tristan i Izolda” to powieść o niewierności, o zdradzie, o uczuciu, które w świetle średniowiecznych, rycerskich zasad nie mogło się realizować i czekał je tragiczny koniec. Była to miłość wbrew woli, siła przeznaczenia, sprowadzająca śmierć.
Izolda był córką króla Irlandii. Potrafiła przyrządzać lekarstwa z ziół. Dzięki tej umiejętności, dwukrotnie uratowała życie Tristanowi, którego wtedy szczerze nienawidziła, bo zabił jej wuja. W końcu dała się przekonać, że Tristan przyjechał po nią, bo to przeznaczenie nim kierowało. Kiedy okazało się, ze wiezie ją dla króla Marka jej nienawiść wzmogła się jeszcze bardziej. Zakochali się w sobie po wypiciu miłosnego napoju. Po tym wydarzeniu już żadna siła nie mogła rozdzielić tych dwoje. Izolda jest pełna temperamentu, czasem gwałtowna, kieruje się emocjami ulegając namiętności bez wahania zdradza męża. Swój spryt wykorzystuje, by spotykać się potajemnie z ukochanym. Nie ma wątpliwości, co do słuszności swojego postępowania - jest szczęśliwa tylko w ramionach Tristana. Dzielnie znosi ataki wrogów, bez skargi żyje z ukochanym w lesie (przyzwyczajona była do królewskich wygód), z godnością idzie na stos (w końcu wie przecież, za co umiera). Izolda była przekonana ze postępuje słusznie, uważała ze Bóg jej sprzyja (wyszła zwycięsko z próby żelaza). Spełnia wolę ukochanego i wraca do zamku, do króla Marka. Cały czas jest jednak wierna Tristanowi. Dlatego też, gdy umierający Tristan wzywa ją do siebie, jest gotowa umrzeć obok niego tak, jak obiecywali sobie podczas ostatniego spotkania: ”I tak oddała duszę, umarła przy nim, z boleści przy miłym przyjacielu”.
Na szczyty uwielbienia wznosi się Dante, czyniąc swą ubóstwianą Beatrycze przewodniczką po niebie w „Boskiej komedii”.
Maria, Najświętsza Maryja Panna, matka Jezusa, jest jedną z naczelnych postaci Nowego Testamentu. Religia i kultura chrześcijańska dostrzega niepokalane poczęcie oraz tworzy model człowieka idealnego, ponieważ Maryja nigdy nie popełniła grzechu. Matka Boża, zgodnie z wiarą, została wniebowzięta, czyli nie umarła, a jedynie została zabrana do Domu Ojca. W czasie życia towarzyszy ona Synowi w Jego wychowaniu, dorastaniu, a także cierpi, gdy Jezus umiera. Kult Maryi jest niezwykle popularny w średniowieczu.
Występujący po średniowieczu renesans, był epoką, w której na plan pierwszy wysunięto człowieka i wszystko, co się z nim wiązało. Sławiąc człowieczeństwo oraz piękno widzialnego świata, odchodzono od duchowego podejścia do sztuki. W związku z tym zaczęto się także bardziej interesować kobietami, które wówczas nazywano białogłowymi lub niewiastami, ponieważ określenie "kobieta" było uznawane za obraźliwe. Traktowano je nie tylko jako przedmiot westchnień i miłości zmysłowej, ale także jako symbol niezwykłej harmonii piękna i cnoty.
W literaturze tego okresu odnajdziemy wizerunki współczesnych kobiet. Przywołam jedną z pieśni Jana Kochanowskiego wchodzącą w skład cyklu "Pieśń świętojańska o Sobótce". W utworze "Panna XI" poeta wychwala urodę swojej żony, Doroty. Uważa, że jest ona osobą o nieprzeciętnej osobowości, którą dodatkowo podkreśla niezwykła uroda zewnętrzna.
"[…]Twoja kosa rozczesana
Jako brzoza przyodziana;
Twarz jako kwiatki mieszane
Lelijowe i różane.
Nos jako sznur upleciony,
Czoło jako marmur gładzony;
Brwi wyniosłe i czarniawe,
A oczy dwa węgla prawe.
Usta twoje koralowe,
A zęby szczere perłowe;
Szyja pełna, okazała,
Piersi jawne, ręka biała"
Czy zawarty w tej pieśni opis jest wiernym opisem Doroty, czy też jest to przedstawienie ówczesnego kanonu piękna? Wszyscy doskonale wiemy, że poetycki język metaforyczny sprzyja idealizacji. Bez względu na to, czy rzeczywiście tak właśnie wyglądała Dorota, warto zauważyć, że wszystkie przywołane przez podmiot liryczny cechy kobiecego wyglądu idealnie pasują do renesansowego ideału kobiecego piękna: aluzyjnie podkreślone piersi, długa szyja, delikatna twarz z długim, pociągłym nosem, ciemnymi oczami, delikatnie zarysowane brwi, subtelnymi usteczkami i białymi zębami. W pozostałych tekstach przedstawiony jest raczej stereotypy kobiece. Śledząc twórczość poety czarnoleskiego, poznajemy nieliczne pracowite, mądre i stateczne kobiety, które stanowią przeciwwagę dla ogromnej ilości dewotek czy zrzędliwych panien, od których mężczyźni uciekają, gdzie tylko mogą.
Szekspir, tworzy model kobiety szatańskiej, złej. Lady Makbet, choć w zasadzie lojalna wobec męża, namawia go, by popełnił morderstwo. Kieruje nią żądza władzy, chęć bycia królową, posiadania większego majątku. Uważa się, że to właśnie ona odgrywa szczególną rolę w tragedii. Naturalnie Lady Makbet jest postacią jak najbardziej tragiczną, ponieważ jej małżeństwo rozpada się, oddala się od męża, popada w obłęd i targa się na własne życie. Warto podkreślić wykorzystanie w utworze motywu krwi, ponieważ Lady Makbet snuje się po zamku, traci zmysły i ciągle widzi krew na rękach.
Kobiety zawsze stanowiły wszelkie wyjątki od reguł, gdyż jednocześnie potrafiły być czułe i okrutne, piękne i odrażające, fascynujące i zniechęcające. Były przedmiotem uwielbienia, miłości, westchnień oraz przyczyną cierpień. Kobieta była przedmiotem uwielbienia średniowiecznych liryków i obiektem renesansowej miłości.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 6 minut