profil

Postać, w której postępowaniu znajduję odpowiedź na pytanie "Jak żyć?" Czyli charakterystyka Santiago z powieści "Alchemik"Paulo Coelho

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Santiago jest głównym bohaterem książki „Alchemik”, autorstwa Paulo Coelho. Przyszedł na świat w nieznanym bliżej mieście, usytuowanym nieopodal starego zamku.

O jego wyglądzie zewnętrznym nie możemy powiedzieć zbyt wiele. Najprawdopodobniej miał około lat osiemnastu, bądź dwudziestu. Przez cały czas trwania akcji poszukuje on swojego skarbu. Autor celowo nie zaspokaja naszej ciekawości w tym względzie i nie informuje nas szczegółowo o urodzie tej postaci. Dzieje się tak, aby czytelnik większą uwagę zwrócił na wnętrze bohatera. Ten prosty zabieg pozwala, także odbiorcom użyć swojej wyobraźni i ujrzeć oczami duszy dowolną postać. W ten sposób łatwiej utożsamić się z nią.

Kiedy Santiago opuszczał rodzinne strony, jego głównym zajęciem było pasterstwo. Wraz z licznym stadem owiec wędrował po rozległych krainach Andaluzji, mając w ekwipunku jedynie trzy złote monety w sakiewce oraz opasłą książkę. Był on wykształconym człowiekiem, chociaż pochodził z ubogiej, wiejskiej rodziny. Świadczy o tym cytat: „Do szesnastego roku życia pobierał nauki w seminarium. Rodzice chcieli uczynić z niego księdza, co byłoby powodem do dumy dla prostej, wiejskiej rodziny, która podobnie jak jego owce pracowała jedynie na chleb i wodę. Studiował łacinę, hiszpański i teologię.”. Stale pogłębiał swoją wiedzę zaczytując się w rozmaitych książkach. Ludzi dziwiło to, że pasterz był oczytany oraz wykształcony. Tu odwołać się mogę do słów córki handlarza, której pasterz sprzedawał owcze runo:
„- Gdzie nauczyłeś się czytać? - spytała w pewnej chwili dziewczyna.
- Tam gdzie wszyscy - odpowiedział - w szkole.
- Skoro umiesz czytać, to dlaczego jesteś tylko pasterzem?”

Z wykształceniem jakie posiał mógł wykonywać takie zawody jak np. dyplomata, urzędnik, nauczyciel, czy duchowny. Santiago jednak pragnął zwiedzać świat. Wbrew woli rodziców wybrał życie w ciągłej podróży, drogę pełną krętych ścieżek. Od najmłodszych lat puszczał wodze fantazji i marzył o dalekich wyprawach, poznaniu świata. Odpowiednim wyjaśnieniem jego decyzji jest fragment: „Od dziecka marzył o poznaniu świata i to właśnie było dla niego o niebo ważniejsze niż poznanie Boga i ludzkich grzechów. Pewnego popołudnia, kiedy odwiedził dom rodzinny, zebrał się na odwagę i oświadczył ojcu, że nie chce być księdzem. Chce podróżować.”. Ta decyzja ukazuje jedną z cech charakteru bohatera - odwagę. Przeciwstawił się woli rodziców, aby spełniać swoje marzenia. Wtedy przekonał się, że jego ojciec też pragnął podróżować, ale konieczność troski o utrzymanie rodziny przyćmiła i oddaliła marzenia, co zauważamy we fragmencie: „W oczach ojca odnalazł to samo pragnienie przemierzania świata. Pragnienie ciągle żywe, choć przez dziesiątki lat zagłuszone troską o wodę, chleb i dach nad głową.”

Santiago był człowiekiem sprytnym, obrotnym. Jego pracowitość, wytrwałość, sumienność i mądrość powodują, że zyskuje sukcesy handlowe. W trakcie pracy w sklepie sprzedawcy kryształów wprowadził liczne zmiany, które przyczyniły się do zdobycia większej liczby klientów i zwiększenia dochodów. Posłużył się przy tym prostym sposobem, częstował ludzi herbatą w pięknym kryształowym serwisie. Zachęceni, zniewoleni aromatem napoju z większą chęcią kupowali naczynia.

Jak każdy, także młody pasterz posiadał wady. Był nieostrożny i naiwny, poprzez co na Czarnej Ziemi stracił cały swój dobytek. Cechy charakteru Santiago i jego stosunek do świata zmieniają się w miarę zbliżania się do upragnionego skarbu. Przed wędrówką pasterz ukrywał swoje prawdziwe oblicze, nie mówił wszystkiego o sobie. Często nawet maskował swą niewiedzę. Unikał sytuacji, w których musiał szczerze się wypowiadać. W pewien sposób nie dorósł jeszcze do odkrycia pełnej prawdy o sobie. Kontrolował swoje życie, w zależności od sytuacji dobierał słowa, które wypowiadał. Przejawiał liczne słabości. Zmianie uległo także jego serce. Niegdyś uśpione i niezrozumiałe, stało się pełne uczuć, miłości, lęku oraz obaw. Nauczył się słuchać serca, pogodził się z tym, że ono nigdy nie ucichnie. Kiedy poznał Fatimę jego światopogląd uległ zmianie. Przypomniał sobie słowa alchemika: "Bo tam, gdzie będzie twoje serce, będzie i twój skarb". Wiedział już, że wypełnił własną legendę, że jego skarbem jest uczucie łączące go z młodą arabką, że ona jest jego skarbem.

Najbardziej mój podziw budzi odwaga młodego Hiszpana. Uwierzył on we własną legendę i rzucił się w fale oceanu życia, które w efekcie końcowym doniosły go aż do upragnionego skarbu. Nie bał się, że nie da sobie rady w wielkim świecie, że gdzieś tam daleko codzienna rutyna zaćmi jego marzenia, podobnie jak w przypadku jego ojca. Udowodnił, że należy w nie wierzyć i uparcie dążyć do celu. W jego postępowaniu odnajduję dla siebie odpowiedź na pytanie „Jak żyć?”, szczęśliwie. Nie bojąc się ryzyka i cierpień, marzyć, podążać za własnym powołaniem, podejmować ryzyko, szukać własnego skarbu. Według mnie jest on mistrzem udanego życia.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty