profil

Matka Boska w liryce średniowiecznej. Porównanie wizerunków zawartych w "Bogurodzicy'' i "Lamencie świętokrzyskim''.

poleca 91% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Matka Boska bardzo często pojawiała się w liryce średniowiecznej. W tamtejszych czasach wiara katolicka, a konkretniej Bóg był centrum wszystkiego – życia ludzi oraz szczególnie sztuki. W swojej pracy postaram się porównać wizje Maryi w dwóch dziełach średniowiecznych takich jak „Bogurodzica” i „Lament świętokrzyski”.

W epoce średniowiecza upowszechnił się kult Maryjny. Jest Ona pośredniczką między Bogiem a ludźmi, a także adresatką modlitw i pieśni do niej kierowanych. Należy zaznaczyć też, że była ucieczką grzeszników, co wynika z kierowanych do niej próśb.

„Bogurodzica” jest hymnem i pieśnią średniowieczną napisaną przez nieznanego nam autora. W utworze w pierwszej zwrotce podmiot zwraca się do Maryi w formie wołacza. Pierwsze dwa rzeczowniki są dobrane na zasadzie kontrastu oraz dodatkowo wzmacnia je rym. Pokazują także paradoks wiary katolickiej – Matka Boska jest jednocześnie dziewicą. Tłum ludzi wierzących błaga o spełnienie próśb do Niej kierowanych. Stwórca jest jednocześnie Jej Synem i Panem. Podmiot liryczny zwraca się do Niej z prośbą o spełnienie życzeń oraz o pozyskanie przez Nią Chrystusa.

W drugiej zwrotce adresatem jest Chrystus, a tłum zwraca się do Niego w wołaczu za pośrednictwem Jana Chrzciciela, by spełnił to o co proszą – napełnienie myśli, wysłuchanie ich, a później o dobre, pobożne życie oraz zbawienie.

W „Bogurodzicy” występuje również motyw deesis, który jest charakterystyczny dla wschodniego kościoła. Idea ta zakłada, że Maryja i Chrzciciel są pośrednikami między majestatycznie wyobrażonym Jezusem.

Podsumowując analizę tego działa mogę stwierdzić, że ludzie za pomocą Maryi zwracają się do Boga i jest Ona wybraną przez Stwórcę oraz wychwalana za to, że „przyniosła Boga ludziom”. Jest Tą, za sprawą której Chrystus przyszedł na świat, oraz jednocześnie osobą, która w doskonały sposób wypełniła wolę Jahwe, żyjąc zgodnie z Jego przykazaniami, nie popełniając żadnego grzechu. Razem z Janem są mediatorami między ludźmi a Bogiem. Jednocześnie Bogurodzica jest także niezwykłą matką, która ma niezwykłego Syna.

„Lament świętokrzyski” zwany jest również jako „Planctus” – „czyli płacz”. Podmiotem w tym dziele jest sama Matka Boska.

Maryja zwraca się do wszystkich ludzi z prośbą o wysłuchanie jej historii o tym co stało się w Wielki Piątek. Mówi z czułością i przyjaźnią, ponieważ zakłada dobrą wolę słuchających jej ludzi. Prosi o okazanie jej litości i współcierpienie z nią.

Pierwsze dwie czterowersowe strofy są wprowadzeniem do lamentu. Maryja ukazuje przyczynę swojego cierpienia, którą jest śmierć Jej jedynego Syna. W tych strofach pojawiają się określenia ekspresywne, dwukrotnie występuje przymiotnik krwawy, który podkreśla tragizm głównej bohaterki.

Pojawiający się paralelizm składniowy jest dodatkowo wzmocniony rymem wewnętrznym i zewnętrznym. Ma on na celu podkreślić wielką stratę Syna.

W trzeciej zwrotce znów pojawia się określenie krwawy oraz nie ma żadnego adresata, ponieważ jest to liryka bezpośrednia – Maryja opisuje ostatnie dni spędzone ze swoim Synem. Swoje słowa wypowiada w czasie teraźniejszym przez co czytający współcierpi z Nią razem.

Strofa czwarta i piąta zawierają apostrofy Matki do Syna. Są to fragmenty najbardziej przejmujące. Maryja zwraca się do Jezusa bardzo czule, używając zdrobnień i czułych określeń. Chce dzielić cierpienie z Chrystusem oraz ulżyć mu w niedoli – podeprzeć jego opadającą głowę, wytrzeć krew na ciele, dać pić. Powołuje się na swoje macierzyństwo i służbę dla Syna. Fragmenty te mają charakter zawodzenia, a potwierdzają to liczne powtórzenia i paraleizmy składniowe.

W szóstej zwrotce Matka Boska zwraca się do Archanioła Gabriela z wyrzutem, ponieważ obiecywał Jej szczęście, a zataił przed Nią całą prawdę.

Strofa następna jest apostrofą do wszystkich matek. Maryja czuje się z nimi związana i życzy im, aby nigdy nie doświadczyły tak ogromnego cierpienia jak Ona. Utwór zamyka powtórna apostrofa do Chrystusa, podkreślająca wyjątkowość jego śmierci. Jest On „jedynym” synem Maryi, będzie trwać przy Nim do samego końca.

Podsumowując analizę tego wiersza zauważam, że Maryja została ukazana tutaj jako matka każdego syna. Przeżywa stratę synka jak wszystkie inne matki, co mogą potwierdzić emocje jakie nią kierują, liczne przymiotniki, epitety, powtórzenia, zdrobnienia, liryczne przeżycia, wzruszenia podmiotu. Autor czyniąc podmiotem Maryję wyposażył ją we wszystkie emocje ludzkie, takie jak żal, poczucie straty, nieszczęścia, smutku, a nawet bunt.

Kończąc moje wypracowanie jeszcze raz chciałabym się odwołać do różnych wyobrażeń Maryi w tych dwóch tekstach. Utwór „Bogurodzica” pokazuje Matkę Boską jako niezwykłą, nadzwyczajną, ponad innymi matkami. Natomiast w „Lamencie świętokrzyskim” jest przedstawiona jak każda, zwykła matka, która opłakuje swoje dziecko po stracie. Targają Nią emocje i przeżycia charakterystyczne dla każdego człowieka. Czuje się też solidarna z innymi matkami. Na podstawie takiej analizy widać kontrast pomiędzy tymi dwoma dziełami i to, że w średniowieczu Matka Boska miała różne wyobrażenia. Myślę, że moje argumenty są na tyle racjonalne, by się ze mną zgodzić.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Gramatyka i formy wypowiedzi