● „Pieśń XII” („Nie masz i po raz drugi nie masz wątpliwości…”) – pieśń o cnocie J. Kochanowski
Poeta personifikuje cnotę „Jako cień niedostępny”. Dla poety stanowi ona wartość nie do przecenienia:
„Sama ona nagrodą i płacą jest sobie
I krom nabytych przypraw świetna w swej ozdobie.”
W świecie, którego materialna uroda była krucha i przemijająca, usiłuje poszukiwać poeta rzeczy naprawdę trwałych. Jedną z nich jest cnota – wartość sama w sobie, nie wymagająca dodatków i upiększeń, sama stanowiąca wielką ozdobę człowieka. Rozumiał on ją jako mądre życie, zgodne z przyjętymi wartościami, umiejętność znoszenia przeciwności losu, w tym i zazdrości ludzkiej. Cnota to przede wszystkim służba innym, nie oczekuje ona nagrody, ani zapłaty ,a Bóg cnotliwych nagradza niebem. Ideał cnoty zaczerpnął Kochanowski ze starożytnych myślicieli. Łączył go z takimi pojęciami, jak mądrość, uczciwość, opanowanie, umiar, piękno i patriotyzm. W swej pieśni podkreśla, że największym przejawem cnoty jest służba ojczyźnie:
„A jeśli komu droga otwarta do nieba,
Tym, co służą ojczyźnie…”.
Człowiek cnotliwy jest bezinteresowny. Nigdy nie cierpi wybierając ją, a zazdrośnicy niech pękną o jadów.
● „Pieśń XIX” (O dobrej sławie) J. Kochanowski
Kontynuuje ona myśli zawarte w powyższym utworze. Eksponuje w niej poeta motyw poczciwej sławy jako jednej z podstawowych cnót określających człowieka. Nie mówi jednak o sławie, która przydaje próżności i pozwala wywyższać się nad innymi, lecz o tej, która „ku pożytku dobra spólnego pomoże”. Poeta zwraca się do czytelnika z apelem, aby starał się pozostawić po sobie sławę i dobre imię. Przypomina, że Stwórca dał nam rozum i mowę, a przez to odróżnił od zwierząt. Z tego powodu każdy powinien służyć ojczyźnie tak, jak potrafi, zgodnie ze swoimi zdolnościami:
„ Służmy poczciwej sławie, a jako kto może.
Niech ku pożytku dobra spólnego pomoże"
Autor zachęca, aby ci, którzy posiadają dar wymowy pouczali innych, natomiast ci, którzy są mężni i waleczni niech staną na polach bitew w obronie wiary i rodzinnego kraju:
„A, ty coć Bóg dał siłę i serce po temu,
Uderz się z poganinem, jako słuszne cnemu…”
Kochanowski stwierdza, że lepiej oddać swe życie za sławą zdobytą śmiałymi i walecznymi czynami niż umrzeć gdzieś w ukryciu i ciszy, nic w zamian nie zyskując.
● „Żywot człowieka poćciwego" M. Rej
Człowiekiem poczciwym jest w rozumieniu pisarza ten, który pokój czyni na ziemi. Idealny szlachcic musi żyć cnotliwie ,a więc z pożytkiem dla ogółu. Rej podkreśla obowiązek służby publicznej, jednak powinni się nią zajmować ludzie najlepsi. Dla tych przeciętnych, wzorem życia poczciwego powinno być codzienne, sumienne wykonywanie obowiązków i godziwa rozrywka. Należy umieć cieszyć się życiem, doceniać urodę świata, przyjemności płynące z dobrego towarzystwa, godziwego jadła i napoju. Zgodnie z nauką Kalwina (i ideałami humanistów) nie należy zaprzestawać wysiłków w celu wewnętrznego doskonalenia jednostki.