profil

Świat i ziemie polskie w okresie II wojny światowej

poleca 86% 102 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Józef Piłsudski

Pierwsza wojna światowa, która zaczęła się na pozór niespodzianie w sierpniu 1914 r., była w gruncie rzeczy wynikiem narastających od dłuższego czasu sprzeczności i antagonizmów między głównymi potęgami świata kapitalistycznego. Wojna ta, jako typowa wojna imperialistyczna, była próbą przeprowadzenia nowego podziału świata między największe mocarstwa.

Nierównomierny rozwój państw imperialistycznych doprowadził do zaostrzenia się przeciwieństw między nimi. Podstawową ich przyczyną było dążenie państw, które dopiero w końcu XIX i na początku XX w. Stanęły w rzędzie największych mocarstw gospodarczych (Niemcy, Japonia), do ponownego podziału świata kosztem tradycyjnych potęg (Anglia, Francja, Rosja). Z drugiej strony – państwa, które w poprzednim okresie zajmowały czołowe miejsca w świecie, z niepokojem obserwowały rozwój nowych konkurentów i szukały sposobności do położenia tamy ich ekspansji.

Niemcy zdołały uzyskać w latach 1882-1885 skromne jedynie, w porównaniu z koloniami innych państw europejskich, posiadłości w Afryce (Kamerun, Togo, Afryka Południowo-Zachodnia i Tanganika) oraz na Oceanie Spokojnym (Archipelag Bismarcka, część Nowej Gwinei oraz inne).

Otto Bismarck, twórca i pierwszy kanclerz zjednoczonych Niemiec w latach 1871-1890, prowadził politykę umocnienia nowego państwa, stojąc na gruncie przymierza rosyjsko-niemieckiego. W 1890r. Bismarck ustąpił. Rozpoczęła się zmiana układu sił politycznych Europy. W 1891r. cesarz Rosji Aleksander III zawarł pakt polityczno-wojskowy z Francją.

W 1904r. po długim okresie konfliktów Anglia zawarła sojusz z Francją, a w 1907r. z Rosją. W ten sposób powstała koalicja trzech mocarstw, w której dominującą rolę odgrywała Anglia. Odpowiedzią na powstanie koalicji był zacieśniający się sojusz między Niemcami i Austro-Węgrami.

Rywalizacja mocarstw toczyła się w wielu regionach świata. Miejscem ostrego konfliktu stawał się Bliski Wschód, zwłaszcza że odkryto tam, jak się wkrótce okazało, najbogatsze na świecie zasoby ropy naftowej. W Iranie ścierały się wpływy niemieckie, rosyjskie i angielskie. Konflikt między Rosją i Anglią na Bliskim i Środkowym Wschodzie zakończył się traktatem z 1907r., określającym sfery wpływów obu tych państw. Natomiast konflikt brytyjsko-niemiecki zaostrzył się.

Z punktu widzenia geopolityki sprzeczności interesów Anglii i Niemiec prowadziły wyraźnie do wojny. Konflikt niemiecko-francuski i niemiecko-rosyjski miał – jak się wydaje – znaczenie drugorzędne. Niemniej, poza sprawami spornymi, takimi jak Alzacja i Lotaryngia, w grę wchodziła obawa przed ekspansją gospodarczą Niemiec, które wypierały Francję z Afryki Północnej, a Rosję z Bałkanów. Zarówno cesarz Wilhelm II, jak i niemieckie elity polityczne zmierzały do wojny. Łatwe zwycięstwo nad Austrią w 1866r. i Francją 1870r. umocniły w społeczeństwie niemieckim przekonanie o możliwości uzyskania prymatu w świecie przy użyciu oręża.

Od 1891r. szef niemieckiego sztabu generalnego, Alfred von Schlieffen, przygotowywał plan wojny błyskawicznej, który przewidywał zwycięstwo nad Francją w ciągu 8-10 tygodni, a następnie przerzucenie armii na wschód przeciwko Rosji, która przy co najmniej sześciotygodniowej mobilizacji nie mogłaby wcześniej przyjść w sukurs Francji. Przyjmowano także, że armia rosyjska zostanie podbita w drugiej błyskawicznej kampanii. Pokój narzucony Rosji miał przynieść nabytki terytorialne w krajach bałtyckich i różne inne, mniej sprecyzowane korzyści.

Po uformowaniu koalicji w 1907r. pojawi się nowy przeciwnik – Anglia. Niemniej, sztab generalny nie przewidywał, by sześć angielskich dywizji mogło stanowić dla planu Schlieffena poważniejsze zagrożenie. Niemcy sądzili, że po klęsce Francji i Rosji osamotniona Anglia będzie zmuszona zawrzeć traktat pokojowy i oddać om część swych kolonii.

Wydarzenia z 1912r. przybliżyły Niemcy do długo oczekiwanej wojny. Otóż w październiku państwa potureckie, tj. Bułgaria, Grecja, Serbia i Czarnogóra, rozpoczęły wojnę z Turcją, do której pretekstem było krwawe stłumienie przez Turków powstania w Macedonii. W wyniku pokoju zawartego 30 maja 1913r. Turcja straciła resztę swoich posiadłości bałkańskich. Przy okazji mocarstwa, aby odciąć dostęp Serbii do morza, utworzyły państwo albańskie.

W miesiąc po zawartym traktacie Bułgaria zaatakowała Serbię, a Rumunia i Turcja – Bułgarię. Po dwumiesięcznej kampanii zawarto pokój w Bukareszcie. Bułgaria utraciła nadzieję na stworzenie „Wielkiej Bułgarii” i przejęcie dziedzictwa tureckiego na Bałkanach.

W wyniku wojen bałkańskich w Bułgarii i Turcji wzrosły wpływy niemieckie, w Serbii – rosyjskie, w Grecji – angielskie, a w Rumunii – francuskie.

Zamach w Sarajewie

„ – Zabijcie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda!

Gdy przywódca organizacji „Czarna ręka” wypowiedział te słowa do grupy kilkunastoletnich chłopaków, zebranych w piwnicy czynszowego domu w Sarajewie, na chwilę zapadła cisza. I nagle wszyscy zaczęli wrzeszczeć, skakać, obejmować się. Czynili tyle hałasu, że dowódca, pułkownik Dragutin Dimitrijević, musiał huknąć pięścią w stół, aby uciszyć gromadkę gimnazjalistów.

Od dawna wiedzieli, że przygotowują się do ważnej akcji. Szkolono ich na terenie Serbii. Tam 26 maja 19914 r. Otrzymali pieniądze i broń: granaty ręczne i pistolety browning z magazynów serbskiej armii. 3 czerwca przeszli przez granicę z Bośnią, prowadzeni przez agentów serbskiego wywiadu.

Domyślali się, że będą musieli dokonać zamachu. Nie wiedzieli jednak, na kogo. Nie wiedzieli również, jak bardzo ich czyn zmieni historię świata...”

Plan opracowany przez szefa tajnej organizacji, pułkownika Dimitrijevicia , przewidywał, że zamachowcy staną wzdłuż ulicy, którą miał przejeżdżać arcyksiążę. Ten, który znalazłby się najbliżej, w najbardziej dogodnej pozycji, miał rzucić granat lub strzelić z pistoletu i zabić znienawidzonego następcę tronu monarchii austro-węgierskiej.

Oczywiście, ci młodzi ludzie byli tylko wykonawcami, narzędziem w rękach serbskiego wywiadu. Entuzjazm i patriotyzm kazały im zawiązać organizację „Młoda Bośnia”, która szybko znalazła się pod kontrolą wywiadu serbskiego. Było to w czasie, gdy oficerowie skupieni w nielegalnym stowarzyszeniu „Czarna ręka” podjęli decyzję o zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, zaplanowali ten akt i wykorzystali chłopaków z organizacji „Młoda Bośnia”.

Uznali, że najlepszą okazją będą wielkie manewry w Bośni. Było oczywiste, że główny inspektor wojsk austro-węgierskich przybędzie na manewry, a po ich zakończeniu złoży wizytę w Sarajewie.

Rankiem 28 czerwca 1914r. arcyksiążę i jego małżonka Zofia przybyli do Sarajewa i wjechali na ulicę prowadzącą do ratusza. Trasy przejazdu strzegło 120 policjantów. Stali bardzo oddaleni jeden od drugiego. Zbyt daleko, aby mogli przeszkodzić lub powstrzymać zamachowca. Tylko przypadek sprawił, że w jednym miejscu policjant stanął tak blisko ukrytego w tłumie młodego człowieka z pistoletem, że ten nie odważył się zaatakować.

Drugi z zamachowców nie zdołał przecisnąć się przez tłum. Trzeciego zawiodły nerwy i nie wydobył pistoletu. Dopiero czwarty ruszy do akcji.
Samochód z arcyksięciem podjechał na odległość kilkunastu metrów i wtedy Ćabrinović rzucił bombę. Prawdopodobnie jednak zamachowiec chybił i wybuch nastąpił w takiej odległości, że tylko odłamek ranił oficera eskorty.

Uczeń gimnazjum Gavrilo Princip, który miał odegrać główną rolę w zamachu, słysząc wybuch uznał, że zamach uda się i poszedł do pobliskiej kawiarni, gdzie spiskowcy mieli spotkać się po akcji, aby uczcić wielki sukces.

Tymczasem arcyksiążę, po oficjalnym powitaniu przez władze, postanowił pojechać do szpitala, aby odwiedzić rannego oficera. Jego kierowca zmylił drogę i wjechał na ulicę, przy której znajdowała się kawiarnia, gdzie Princip oczekiwał na swoich kolegów.

Widząc przez okno nadjeżdżający samochód, Princip wybiegł z kawiarni. Podbiegł do toczącego się powoli kabrioletu i strzelił dwukrotnie. Pierwsza kula trafiła Franciszka Ferdynanda w szyję i rozerwała tętnicę. Druga – raniła śmiertelnie jego żonę Zofię.

Odpowiedzią na morderstwo arcyksięcia było austriackie ultimatum wobec Serbii. Po południu 23 lipca 1914r. poseł austriacki, baron Vladimir Giesl von Gieslingen, złożył na ręce przedstawiciela rządu serbskiego notę zawierającą dziesięć żądań, które zmierzały do zlikwidowania w Serbii jakichkolwiek ognisk działań antyaustriackich.

Odpowiedź rządu serbskiego, będąca szczytem mistrzostwa dyplomacji, wyrażała właściwie zgodę na żądanie, ale baron Giesl uznał, że tak nie jest i razem ze swoim personelem opuścił Belgrad. 28 lipca Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii. I wtedy runęła lawina...

Europa pogrążyła się w chaosie, którego ogromu nie przewidywał jeszcze żaden z dowódców ani polityków. Szybkość, z jaką wojna ogarniała kontynent, była wynikiem erupcji sprzeczności i konfliktów, jakie narastały w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.

Na początku XX w. Niemcy stały się największą europejską potęgą gospodarczą i to zmieniło całkowicie układ sił.

Interwencjonalizm państwowy

Aby podnieść do maksimum produkcję wojenną, państwa walczące zaczęły stopniowo wkraczać na drogę gospodarki kontrolowanej. Było to łatwiejsze do przeprowadzenia w Niemczech, Rosji i Austrii, gdzie istniała sina władza monarsza, natomiast napotykało na duże trudności w Anglii i Francji, gdzie – mimo postępującej koncentracji i monopolizacji – żywe były nadal tradycje liberalizmu gospodarczego. Tutaj ingerencja państw w sprawy gospodarcze wydatnie wzrosła w czasie wojny.

Proces ten wymagał jednak ścisłej współpracy organizacyjnej w obrębie obu walczących obozów. Po stronie Koalicji istniały pod tym względem znaczne trudności, będące wynikiem krzyżowania się, a nawet sprzeczności interesów gospodarczych. Musiały one jednak stopniowo zejść na plan dalszy wobec konieczności wojennych.

Państwa centralne tworzyły obszar bardziej zwarty, toteż po ich stronie trudności organizacyjne były mniejsze. W zespole tych państw Niemcy odgrywały decydującą rolę, one też głównie organizowały współpracę. Wbrew temu jednak, czego należałoby się spodziewać, współpraca ta pozostawiała wiele do życzenia, głównie ze względu na nieudolność organizacyjną i trudności wewnętrzne Austrii, której koła kierownicze niechętnie podporządkowywały się arbitralnym planom Niemiec. Przeciwieństwa te nie były zresztą rzeczą nową; datowały się jeszcze od czasów gdy Niemcy zaczęły realizować swoją ideę

Mitteleuropy. Austriaccy przemysłowcy obawiali się konkurencji kapitału niemieckiego, junkrzy pruscy natomiast konkurencji węgierskiego zboża.

Ingerencja państw walczących w sprawy gospodarcze objęła stopniowo wszystkie dziedziny produkcji, dystrybucji i spożycia. W ten sposób wykształcił się system gospodarki wojennej kontrolowanej przez państwo. Jednym z pierwszych krajów które wkroczyły na tę drogę, były Niemcy. Już na początku wojny utworzyły one wydział surowców wojennych, który roztoczył ścisłą kontrolę nad gospodarką surowcową. Przemysł chemiczny, niezmiernie ważny dla produkcji wojennej, zespolony został już w pierwszych miesiącach wojny w ramach osobnego towarzystwa akcyjnego popieranego wszelkimi siłami przez państwo. Skarb Rzeszy przejął nawet na własność szereg przedsiębiorstw przemysłowych.

W krajach sojuszników Niemiec reglamentacja gospodarcza poczyniła również znaczne postępy. W Austrii połączona została ze scalaniem przedsiębiorstw; utworzone zostały centrale obejmujące poszczególne branże przemysłowe. Były to bądź towarzystwa akcyjne, bądź skartelizowane przedsiębiorstwa jednostkowe lub nawet zakłady przemysłowe.

System kontroli państwa nie oznaczał jednak ubezpieczenia. Przeciwnie, cała produkcja zachowała swój prywatnokapitalistyczny charakter. Po prostu dawnych kartelom powierzano nowe funkcje, nie umniejszając w poważniejszym stopniu ich znaczenia. W latach wojny większość monopolistycznych zrzeszeń osiągała wielkie zyski, wzrastały także dochody wielu mniejszych przedsiębiorstw. Zmniejszyły się zyski jedynie niektórych zakładów nie związanych z produkcją wojenną. Przeważnie jednak przestawiły się one na wytwórczość odpowiadającą potrzebą militarnym.

Spawa polska w czasie I wojny światowej

Niemcy początkowo nie miały żadnego programu wobec sprawy polskiej i stąd w przededniu wojny nie posiadały oprócz, germanofila Władysława Studnickiego, zwolenników wiążących nadzieje na odzyskanie niepodległości ze zwycięstwem Niemiec.

Po wybuchu wojny, na przełomie lipca i sierpnia 1914 r., Piłsudski zmobilizował członków dwóch paramilitarnych organizacji w Galicji – Strzelca i Drużyn Strzeleckich, ogłosił manifest Rządu Narodowego, Który rzekomo miał powstać w Warszawie, i wkroczył ze swoimi strzelcami na Kielecczyznę. Piłsudski planował początkowo utworzenie bazy oddziałów strzeleckich z Królestwa w Sosnowcu, gdzie miał poparcie robotników z Zagłębia. Tymczasem Niemcy w pierwszym dniu wojny zajęli zagłębie, co przekreśliło jego plan. Pozostało mu więc wkroczenie na Kielecczyznę, znajdującą się pod niechętnymi mu wpływami endecji. Operująca na tym obszarze czternasta rosyjska dywizja kawalerii zmusiła oddziały strzeleckie do wycofania się na teren Galicji. Politycy galicyjscy z złożonego 16 sierpnia 1914 r. w Krakowie Naczelnego Komitetu Narodowego przekonali w Wiedniu austriackie władze wojskowe do pomysłu stworzenia legionów polskich.

Dwupułkowa pierwsza brygada legionów sformowana została w zachodniej Galicji pod dowództwem Piłsudskiego mianowanego przez Austriaków brygadierem. Drugą dwupułkową brygadę sformowano we wschodniej Galicji, a jej dowództwo objął wkrótce Józef Haller, także mianowany brygadierem. W czasie kampanii zimowej 1914/1915 obie brygady uczestniczyły w walkach z armią rosyjską.

Po zajęciu Królestwa Polskiego w 1915r. przez wojska niemieckie i austriackie podzielono je na dwie strefy okupacyjne: niemiecką z siedzibą generał-gubernatora w Warszawie i austriacką z siedzibą generał-gubernatora w Lublinie.

Trzecią brygadę legionów zorganizowano głównie z ochotników z Królestwa Polskiego. W lecie i wczesną jesienią 1916r. jednostki legionowe uczestniczyły w ciężkich walkach na Wołyniu, które przyniosły im sukcesy wojenne, doceniane przez niemiecki Sztab Generalny.

Wobec trudnej sytuacji Niemiec i Austrii w dziedzinie uzupełnień i poboru rezerwistów podjęto decyzję o stworzeniu armii polskiej. Wstępem do tego był akt dwóch cesarzy z 5 listopada 1916r. o przywróceniu Królestwa Polskiego. Trzy brygady legionów przekształcono w Polski Korpus Posiłkowy, który wycofano z frontu i skierowano na reorganizację i uzupełnienie do garnizonów w Królestwie Polskim. Polski Korpus Posiłkowy podlegał austriackim władzom wojskowym.

6 grudnia 1916r. z poręki niemieckiej została powołana Tymczasowa Rada Stany Królestwa Polskiego jako zalążek władz przyszłego państwa polskiego. Józef Piłsudski, który już od połowy 1916r. był w konflikcie z Wiedniem, przyjął stanowisko kierownika Wydziału Wojskowego Tymszasowej Rady Stanu. Niemcy zaproponowali mu objęcie dowództwa nad Polską Siłą Zbrojną.

W czerwcu 1917r. odbył się w Piotrogrodzie zjazd polskich wojskowych z armii rosyjskiej, który stanhowił moment wyjściowy stworzenia wojska polskiego w Rosji.

W lipcu 1917r. Niemcy pragnęły ostatecznie roztrzygnąć kwestię tworzenia PSZ w Królestwie. Piłsudski odrzucił ostatecznie propozycje objęcia dowództwa nad nimi i zakazał swoim zwolennikom składania obowiązującej w PSZ przysięgi wojskowej. Tak zwany kryzys przysięgowy spowodował represje wobec legionistów. Józef Piłsidski i Kazimierz Sosnkowski zostali internowali w twierdzy Magdeburg w Niemczech.

Pułkownicy Władysław Sikorski i Leon Berbecki byli przeciwni kryzysowi przysięgowemu. Uważali oni, że niezależnie od tego kto zwycięży w tej wojnie, siła armii polskiej w momencie jej zakończenia będzie ważyć na przyszłych losach państwa polskiego.

12 września 1917r. Niemcy powołali Radę Regencyjną Królestwa Polskiego, która stanowić miała kolegialną władzę królestwa zanim obejmie ją władca z którejś z licznych dynastii niemieckich.

Wraz z powstaniem Rady Regencyjnej krakowski Naczelny Komitet Narodowy uznał swoją misję za zakończoną i rozwiązał się. Władze okupacyjne przekazały rządowi nadzór nad administracją terytorialną, sądownictwem i oświatą oraz wyraziły zgodę na organizację samorządów terytorialnych i przeprowadzenie do nich wyborów. 20 marca 1917r. Rząd Tymczasowy Demokratycznej Rosji podjął uchwałę o przyszłej niepodległości Polski. Przyłączyły się do niej Francja, Anglia i Włochy. Stanowiło to podstawę do zawiązania w sierpniu 1917r. w Lozannie Komitetu Narodowego Polskiego pod przewodnictwem Dmowskiego. Komitet Narodowy Polski niedługo potem przeniósł się do Paryża. Państwa koalicji uznały go wkrótce za oficjalne przedstawicielstwo Polski.

9 lutego 1918r. zawarty został traktat pokojowy w Brześciu Litewskim między państwem ukraińskim, a Niemcami i Austrią. Przewidywał on włączenie do Ukrainy guberni chełmskiej oraz obietnicę autonomii ukraińskiej w Galicji Wschodniej.

W Polsce traktat brzeski jako uszczuplenie przyszłego państwa polskiego na rzecz ukraińskiego. Na wieść o traktacie Polski Korpus Posiłkowy walczący w armii austriackiej na froncie w Karpatach, zbuntował się i w nocy z 14 na 15 lutego część oddziałów przeszła w boju pod Rarańczą na stronę nieprzyjaciela. Żołnierze Polskiego Korpusu Posiłkowego zamierzali przyłączy ć się do II Korpusu Stankiewicza, walczącego w Besarabii w ramach wojsk koalicji. W Krakowie zdemolowano konsulat niemiecki, sądząc, że o trktacie zadecydował Berlin.

W wyniku traktatu brzeskiego (z 3 marca 1918r.) polskie korpusy Rosji zastały internowane przez Niemców. Pod Kaninowem w trakcie rozbrajania polskich oddziałów doszło do krwawego boju między Niemcami a żołnierzami II Korpusu.

Sytuacja gospodarcza na ziemiach polskich w czasie wojny

W drugiej połowie 1914r. na obszarze Galicji i zachodnich guberni Królestwa Polskiego toczyły się działania wojenne, które zakończyły się w połowie 1915r. wycofaniem wojsk rosyjskich z Królestwa Polskiego i przejściowo okupowanej Galicji.

Królestwo polskie znalazło się pod okupacją austriacką i niemiecką, a jego wschodnie powiaty podporządkowano niemieckim władzom wojskowym Ober-Ost. Działania wojenne spowodowały zniszczenia przede wszystkim wsi i małych miast, ponieważ wycofująca się armia rosyjska dementowała i wywoziła zakłady przemysłowe wraz z ich załogami, a w przypadku braku czasu na ewakuację wysadzała je w powietrze. Austriacy, wycofując się z Galicji jesienią 1914r., nie zdążyli ewakuować przemysłu, ale udało im się unieruchomić część kopalni i rafinerii naftowych, co spowodowało znaczne zmniejszenie wydobycia nafty z 1114 tys. ton w 1913r. do 665 tys. ton w 1914.

W wyniku działań wojennych w 1914 i 1915r. poważnie obniżyła się – poza zaborem pruskim – produkcja żywności. Władze okupacyjne wprowadziły zarządzenie dotyczące obrotu produktów obejmując stopniowo reglamentacją niemal całą produkcję żywnościową, a rozdzielnictwu podlegał także węgiel, nafta i inne artykuły powszechnego użytku.

Na terenach okupowanych przez Niemców w najtrudniejszej sytuacji znalazł się przemysł włókienniczy, którego zapasy (wełna, bawełna) zostały zarekwirowane, część maszyn zdemontowana, wchodzące w skład wyposażenia metale nieżelazne posłużyły jako złom dla niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Było to przyczyną bardzo szybkiego powiększania się bezrobocia, jako że większość zakładów przemysłowych Królestwa znalazła się pod okupacją niemiecką. Wobec dużych rezerw siły roboczej do niemieckiego rolnictwa i przemysłu kierowano na zasadzie przymusu ekonomicznego polskich robotników. W październiku 1916r. władze niemieckie wprowadziły przymusowe pobór mężczyzn do pracy w Niemczech.

Trudna sytuacja ludności Królestwa Polskiego polegała głownie na braku pracy, żywności i opału. Pogorszył się stan zdrowotny, wzrosła śmiertelność zarówno na skutek złych warunków życia, jak i epidemii. Pod koniec wojny obfite żniwo zaczęła zbierać hiszpańska – wyjątkowo złośliwa postać grypy.

Poza rolnictwem i przemysłem poważnemu zniszczeniu uległa infrastruktura komunikacyjna. Wysadzono w powietrze wiele mostów, wiaduktów, zrujnowano dworce, warsztaty kolejowe i stacje węzłowe. Niemcy odbudowali tylko to, co było niezbędne do utrzymania komunikacji wojskowej. Kolejowy transport pasażerski na skutek braku lokomotyw i wagonów uległ pełnej dezorganizacji.

Po wybuchu I wojny światowej w 1014r. mocarstwa zaborcze zawiesiły wymienialność swoich walut. W Królestwie Polskich posiadacze bankowych kont oszczędnościowych masowo wycofywali swe depozyty starając się, dopóki to możliwe, wymienić banknoty na złoto.

Przez pewien okres istniał chaos pieniężny, który utrudniał zawieranie jakichkolwiek transakcji handlowych. W celu zaprowadzeniu porządku generał – gubernator warszawski wydal 9 grudnia 1916r. rozporządzenie o utworzeniu Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej. Jak się wydaje, początkowo zamierzano wypuszczać pieniądz okupacyjny – podobnie jak w innych okupowanych krajach. Kasa miała być bankiem emisyjnym, a marka polska – znaleźć pokrycie w marce niemieckiej. Bank Rzeszy po zakończeniu wojny zobowiązał się do wykupienia biletów PKKP według parytetu marki niemieckiej.

Początek emisji przypadł na dzień 26 kwietnia 1917r. Traktując markę polską jako przymusowy środek płatniczy na obszarze Generał Gubernatorstwa Warszawskiego wycofano jednocześnie z obiegu marki niemieckie. Wszelkie płatności armii i administracji niemieckiej miały być odtąd dokonywane w markach polskich. Obieg marki wzrastał w 1917 i 1918r., dochodząc w dniu odzyskania niepodległości tj. 11 listopada 1918r., do 880 mln.

Oprócz reglamentacji rynkowej powstał czarny rynek na którym ceny były wielokrotnie wyższe niż reglamentowane, a towary niedostępne dla niżej uposażonych warstw ludności.

Administracja niemiecka była nieskorumpowana i stąd przekraczanie niemieckich przepisów okupacyjnych była bardzo utrudnione.

Polska wyszła z wojny wyniszczona gospodarczo. Straty i zniszczenia stanowiły mniej więcej równowartość rocznego dochodu narodowego przed wojną.

Bibliografia

I. Kostrowicka, Z. Landau, J. Tomaszewski „Historia gospodarcza Polski XIX i XX wieku”
II. Władysław Rusiński „Rozwój gospodarczy ziem polskich”
III. A. Jezierski, C. Leszczyńska „Historia gospodarcza Polski”
IV. Władysław Rusiński „Zarys historii gospodarczej powszechnej”
V. Bogusław Wołoszański Ten okrutny wiek”
VI. J. Duda, R. Orłowski „Historia gospodarcza dla ekonomistów”
VII. J. Ciepielewski, I. Kostrowicka, Z. Landau, J. Tomaszewski „Dzieje gospodarcze świata do 1970r.”

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 19 minut