Telimena - kobieta intrygująca czy irytująca?

Telimena, jedna z bohaterek „Pana Tadeusza”, epopei narodowej Adama Mickiewicza, była kobietą bardzo dojrzałą i doświadczoną życiowo. Zwracała na siebie uwagę urodą i bardzo, a wręcz zbyt, wykwintnym jak na wiejski dwór ubiorem oraz zachowaniem. I to właśnie ostatniego tzn. zachowania Telimeny dotyczyć będzie moja praca. Postaram się odpowiedzieć w niej na pytanie: czy Telimena to kobieta intrygująca czy irytująca?
Rozpocznę swoje rozważania od zauważenia, że czytelnik po pewnym czasie czytania książki spostrzega, iż Telimena udaje kogoś kim tak naprawdę nie jest. Poprzez intrygi próbuje jak najszybciej znaleźć dla siebie majętnego męża, przez co uwodzi jednocześnie Hrabiego i Tadeusza, „(…)myślą goni źwierzów dwóch; szuka sposobu, jak by razem (…) ułowić obu: Hrabię i Tadeusza.”. Jest nieprzewidywalna, można się spodziewać wszystkiego. Bardzo irytuje mnie takie zachowanie Telimeny.
Argumentem, który potwierdza, iż Telimena to intrygantka jest fakt tworzenia przez nią intryg. Traktuje ona mężczyzn jak zabawki. Świadczy o tym scena, gdy Telimena prowadzi monolog ze swym kotem. Zastępując emocje chłodną kalkulacją, myśli, który związek będzie dla niej bardziej opłacalny – z Tadeuszem , „(…)Tadeusz (…) niełacno zerwie pierwsze związki, przy tem dla Telimeny ma już obowiązki. Mężczyźni, póki młodzi (…) w uczuciach są (…) stalsi (…)” czy Hrabią, „(…)Hrabia (…) wielkiego domu dziedzic (…)już trochę zakochany(…)”. Osobiście uważam takie zachowanie za irytujące.
Weźmy teraz pod uwagę kolejny argument, który jasno przemawia za tym, że Telimena to osoba irytującą. Jedną z jej ulubionych czynności było wychwalanie odbytych przez nią podróży do Peterburka. Ich celem było nic innego jak pozyskanie majątku, dzięki znajomościom, które udawało jej się zawrzeć w Petersburgu. Nie potrafiła też dostrzec piękna polskiej przyrody, „(…) szukać pięknej natury! (…) U nas, pożal się Boże. (…)”.
Kobieta ta bardzo irytuje potencjalnego odbiorcę utworu swoim zachowaniem i kokieterią. Choć nie była zbytnio młoda, lubiła się modnie ubierać i zwracać na siebie uwagę, m.in. poprzez spóźnienie się na wieczerzę „Weszła nowa osoba (…) jej zjawienie się nagłe (…) jej ubiór zwrócił oczy (…).” czy olśniewającą toaletę, „(…)kibić miała wysmukłą, kształtną, pierś powabną(…) ubiór galowy; szeptali niejedni, że zbyt wykwintny na wieś i na dzień powszedni.”
Podsumowując swoje rozważania stwierdzam, że Telimena to kobieta irytująca. Potrafi swoim zachowaniem rozdrażnić czytelnika, jednak nie sądzę, iż robi to specjalnie, a nawet świadomie. Pomimo swoich wad jest ona postacią pozytywną i wprowadza do opowieści szczyptę humoru.