profil

Udowodnij, że wielu ludzi może dziś powiedzieć o sobie: "Non omnis moriar"

poleca 85% 145 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Śmierć dotyka każdego z nas, ale są takie osoby, które coś po sobie zostawiają. Coś, czyli ich dorobek, sukcesy, odkrycia, jakie nie zostaną przez nas zapomniane. Ciągle będziemy o nich pamiętać.
Jan Paweł II niósł pokój, pojednanie i Chrystusa. Starał się wpłynąć na nasze postępowanie. Przyznajmy szczerze - udało mu się. Jeździł po całym świecie, głosząc Ewangelię, nawracając ludzi, którzy zeszli na złą drogę. Bardzo kochał młodzież. Miłość ta została odwzajemniona. Na Światowych Dniach Młodzieży zawsze było mnóstwo młodych osób. Karol Wojtyła przyciągał nas do siebie swoją pogodą ducha, humorem, szczerością i otwartością. Był to człowiek o wielkim sercu. I nie chodzi tu o rozmiar, lecz o wspaniałomyślność, dobroć, o wszystko co uczynił dla dobra współcześnie żyjących ludzi. Niestety, tak wspaniałe osoby jak Jan Paweł II również odchodzą. Nie zapominajmy o nim! Takich osób jest teraz bardzo mało. Bierzmy z niego przykład. Pomagajmy ludziom, darujmy innym miłość, ciepło i opiekę, nie bądźmy obojętni na losy drugiego, chrońmy bliskich i tych dalszych, obcych przed zagubieniem, złem i cierpieniem.
"Można odejść na zawsze, by stale być blisko" - słowa te padły z ust księdza Jana Twardowskiego. Jest uznawany za najwybitniejszego współczesnego poetę. Jego twórczość przyciąga rzesze czytelników prostotą, prostym przesłaniem, szczerością i humorem. Poezja księdza Jana Twardowskiego niesie ukojenie i nadzieje na lepsze jutro, czy zmianę jakiego złego stanu. W czasie wojny był żołnierzem Armii Krajowej, został ranny, tułał się po szpitalach. Uczył dzieci upośledzone. Był, i jest, wielkim człowiekiem. Uczynił wiele dobrego dla nas, dla chorych. Nigdy się nie poddawał, zawsze dążył do wyznaczonego przez siebie celu. Za wszelką cenę chciał pomóc tym, którzy tego potrzebowali. Jego słowa często są przez nas przytaczane, ponieważ uważamy je za prawdziwe, a nie wyssane z palca kłamstwa, upiększające świat opisy, tętnią one życiem, mądrością, niekiedy humorem.
Wiele osób chorych na trąd zawdzięcza Matce Teresie spokojną śmierć. Dzięki niej, ci ludzie, nie musieli umierać na ulicy wśród brudu, nędzy. Mogli cieszyć się czystością, miłością opiekunki przez te ostatnie dni oraz godną śmiercią. Matka Teresa do końca swojego życia pomagała innym, nie bacząc na przeciwności, jakimi były ulice nędzy, przerażające widoki czy wiek. Misjonarka miłości zakładała sierocińce, domy dla chorych i umierających. Dzieci, które przygarnęła, na pewno będą pamiętać swoją wybawicielkę. Była również obrończynią nienarodzonych, sprzeciwiała się aborcji. Każde życie uważała za święte, bez względu na wszystko, na wady genetyczne, kalectwo. Matka Teresa była i jest osobą godną podziwu i szacunku. Niewielu spośród nas stawiłoby czoła chorobie, która dosięgła tak wielu ludzi.
Jak widać, dużo jest osób, które mogą o sobie powiedzieć: "Non omnis moriar". Zrobili tyle dobrego dla nas, współczesnych ludzi. Powinniśmy o nich pamiętać i ciągle ich wspominać. Przekazali nam dużo wspaniałych rad i wskazówek, które na pewno przydadzą się w naszych życiu. Obyśmy tylko chcieli z nich skorzystać.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty