profil

Reportaż z życia szkoły, prześladowanie

poleca 88% 102 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

NAGŁAŚNIAĆ CZY UDAWAĆ, ŻE NIC SIĘ NIE DZIEJE?

Prześladowani uczniowie czasem przestają rozmawiać o szkole lub o określonym przedmiocie. Najważniejszym jednak skutkiem tyranizowania słabszych- zarówno w wypadku jednostek, jak i społeczeństwa- jest desperacja, mogąca popchnąć do samobójstwa bądź do morderstwa. Poczucie bezradności prześladowanej osoby bywa tak olbrzymie, że niektóre z nich posuwają się do autoagresji lub do krwawej zemsty.

Codzienność
Ania* to ładna dziewczyna, która nosi kolorowe ubrania zwracając tym samym uwagę na siebie. Dziewczyny jej nie lubią, bo chłopcy z klasy z nią rozmawiają, a z nimi nie. Ma przyjaciela, z którym siedzi na każdej wspólnej lekcji. Pewna grupka dziewczyn w szkole nie znosi Ani ponieważ uważają, że jest „paniusią”, bo tak się zachowuje i czasem założy coś różowego. Grożą Ani, że ją pobiją za to, jaka jest i żeby lepiej się zmieniła, bo one nie tolerują tego jeśli ktoś uważa się za lepszego od nich.

Szara rzeczywistość
Jest ranek, kilka minut przed ósmą większa część uczniów idzie do szkoły, w tym Ania. Ania uczy się w trzeciej klasie gimnazjum. Do szkoły idzie zazwyczaj sama. Nagle przed wejściem do szkoły dwie dziewczyny krzyczą w kierunku Ani:
- Ty ku…, po co tu przychodzisz? Nikt Cie tu nie trawi! - Krzyczy pierwsza dziewczyna.
- na ch.... się gapisz - krzyczy druga.
Wyzwiska i obelgi są na porządku dziennym w naszej szkole. Nauczyciele rzadko reagują, gdy słyszą, że ktoś kogoś obraża. Są już przyzwyczajeni do tego typu sytuacji.

Obojętność nauczycieli
Gdy stałam z Anią na przerwie w korytarzu przechodzące dziewczyny powiedziały do niej – Ty dziw…. Obok stała nauczycielka, która nawet nie spojrzała w naszą stronę słysząc to, co powiedziała tamta dziewczyna dostatecznie głośno, aby pół korytarzu to słyszało. Ania opuściła głowę i nic dziewczynie nie odpowiedziała. Nie chce pójść z tym do szkolnego psychologa, ponieważ twierdzi, że na te dziewczyny nie ma rady z resztą po co będzie się żalić obcej osobie, która tylko udaje, że interesują ją jej problemy.

Zwracaj uwagę
Z takiego założenia wychodzi większość uczniów naszej szkoły gdzie agresja, przemoc i zaczepianie innych są na porządku dziennym. Można to zaobserwować najczęściej przy szkolnych szafkach gdzie uczniowie „załatwiają” swoje sprawy. Większość uczniów jak i nauczycieli nie zwraca
w ogóle na to uwagi, co jest karygodne. W naszej szkole, do której uczęszcza tak zwana „patologia”
z pobliskich dzielnic nauczyciele powinni mieć zwiększoną czujność na takie typu zachowania. Gdy nie reagują dają ciche przyzwolenie na takie zachowanie.

Jessica Lochmajer
Klasa 3C
*Imię zostało zmienione w celu ochrony danych osobowych.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty