profil

Interpretacja noweli "Rozdziobią nas kruki, wrony..."

poleca 85% 408 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

W utworze tym Żeromski ukazuje końcowy fragment powstania, losy jednego z uczestników - Winrycha. Nowelka jest bardzo kameralna, występuje w niej niewiele osób, pokazuje normalne losy powstańców, codzienne życie chłopa. Żeromski przez to demaskuje mit o powstaniu - był to zryw skazany na niepowodzenie, gdyż nie udało się zjednoczyć ludzi - chłopi nie rozumieli, o co toczy się walka, nie dość że nie przyłączyli się do walki, to jeszcze często współpracowali z Rosją. Żeromski wini za to szlachtę - chłop jest wierny, nieuświadomiony politycznie, nie rozumie idei uwłaszczenia. Współpracuje z zaborcą, bo od polskiej szlachty doznał jedynie upokorzeń i biedy. Nędza doprowadziła go do tego, że myśli tylko o przetrwaniu, jest zdegenerowany, nie przejmuje się śmiercią powstania, pragnie tylko wykorzystać sytuację. Żeromski nie zgadza się z pozytywistycznym sposobem pokazywania powstania - z jego gloryfikacją. Umierając Winrych ma nadzieję, że przynajmniej dusza oraz idea będą nieśmiertelne. Wierzy, że w przyszłości ktoś tę ideę podejmie i wtedy naród stanie ponownie do walki. Żeromski przypomina też, że dopiero po klęsce ludzie będą znajdować elementy swoich postaw u różnych ugrupowań politycznych (stańczyków, lojalistów). Żeromski krytykuje postawy tych, którzy chcieli ugody (i chcą) z zaborcą, uważa to za jedną z przyczyn upadku powstania.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 1 minuta