"Jam to zrobiła i wcale nie przeczę" - dokończ zeznania Antygony, w którym przyznaje się do winy.

Jam to zrobiła i wcale nie przeczę. Jam zdobyła się na odwagę i pochowałam brata mego, Polinika. Gdym usłyszała Twe postanowienie, serce zabolało mnie strasznie i postanowiłam zwłoki brata mego uczcić garścią piasku. Nie mogłam pozostawić ciała jego obnażonego bez pochówku na pożarcie dzikiejzwierzynie, gdyż tak nakazują święte prawa boże, którym jestem oddana. Hades pożąda równych praw dla każdego zmarłego!
Zdaję sobie sprawę z tego, jaka kara czeka mnie za ten czyn, lecz śmierci sięnie lękam, bo wiem, że przyjdzie taki moment, że nawet jeśli nie z Twego ukazu, stanę przed Zeusem, będę miała czyste sumienie, a na ziemi zdobędę wielką sławę, będą mnie chwalić wszystkie ludy świata.
Uważam, iż żądne prawo ludzkie nie przewyższa prawa boskiego.
Wyrok przyjmuję z pełną świadomością czynu. Postąpiłam zgodnie ze wskazówkami mego serca i wiarą. Działałam sama, podjęłam decyzję i dokonałam wyboru zdecydowanie, bez żadnych wahań, a więc godnie przyjmuję wszystkie konsekwencje.