Wizja końca świata w wierszu Czesława Miłosza jest odmienna niż ta, która jest zawarta w apokalipsie św. Jana. Jest poetycka wizja końca świata. Nie ma w niej cierpienia bólu ani krzyku. Koniec świata jest ukazany jak dzień powszedni gdzie ludzie są zajęci codziennymi zajęciami. Natomiast ludzie spodziewający się błyskawic są zawiedzeni ponieważ nie na taki koniec świata się przygotowali. Myśleli, że będzie straszny. Jedynie siwy staruszek jest świadomy, że świat zakończy się w ten właśnie sposób i podwiązując pomidory powtarza: innego końca świata nie będzie"
W wierszu Cz. Miłosz ukazuje, że koniec świata staje się każdego dnia. Każdego dnia cos się kończy a cos zaczyna. Dlatego właśnie wiersz jest nazwany piosenka, gdyż mówi o rzeczach błahych, mało ważnych. Z wiersza wynika, że ludzie powinni żyć tak, aby nie żałować żadnej chwili swego życia...:)