profil

Kartka z pamiętnika podmiotu lirycznego z wiersza E. Stachury " Dookoła mgła"

poleca 85% 289 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Edward Stachura

Jest wtorek 1 września 1980 roku. Kolejny ranek, w którym sen przywołał wspomnienia o mojej ojczyźnie Polsce, którą tak bardzo kocham! Było to 40 lat temu. Mieszkałem w Polsce z rodzicami. Po wybuchu II Wojny Światowej zostałem sierotą. Dowiedziałem się, że dwie osoby najważniejsze w moim życiu nie żyją. Nie mogłem w to uwierzyć. Ból po stracie rodziców, który przeszywał me serce był tak ogromny, że nie da się tego opisać. Wtedy wiedziałem, że muszę uciekać z kraju, ponieważ gdy zostanę, czeka mnie śmierć. Udało mi się uciec. Dlaczego Bóg pokierował moim życiem nie tak jak tego chciałem ??? Teraz siedzę sam jako staruszek. Wspominam czasy młodości. Czasy, w których mogłem iść do sadu, zrywać jabłka z drzew, obserwować ptaki odlatujące i nadsłuchiwać żaby rechoczące nad rzeką.
Minęło już 40 lat odkąd emigrowałem z Polski. Mimo tak długiego czasu i tak dużej odległości dzielącej mnie od Polski, nie zapomniałem o niej. Moja miłość, moje serce, serce prawdziwego patrioty każą mi powrócić tam, gdzie jest mój prawdziwy dom. Tylko dlaczego jest to takie trudne?? Może dlatego, bo boje się powrotu do odmienionej już Polski. Boje się, że nie będę w stanie poznać tego, co się zmieniło w przeciągu tych 40 lat. Nie potrafię sobie teraz jej wyobrazić .
Wszystko jest takie rozmazane , zamglone. Ech gwiazdo - ogniku ty błędny mych dni, daj mi siłę i poprowadź mnie do kochanej mej ojczyzny. Nie pozwól, by długo trwała jeszcze ta męka.
Teraz wszystko jest w rękach Boga. On daje mi wiarę i nadzieję, że spełni się moje marzenie i wrócę do ojczystego kraju.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 1 minuta