profil

Andrzej Kmicic – patriota, czy zdrajca. Ocena postawy bohatera.

poleca 85% 2177 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Henryk Sienkiewicz

Andrzej Kmicic to główny bohater powieści Henryka Sienkiewicza pt. ‘Potop’. Na początku utworu spotykamy go, jako młodego dowódcę, który w swej kompanii ma osoby o niepewnej reputacji, którzy jednak zapatrzeni są w swojego wodza. Sam Kmicic jest typowym Sarmatą, o wesołym usposobieniu, lubiącym śmiech i zabawę. Często nie zastanawia się nad swoimi poczynaniami, czego przykładem może być strzelanie do portretów Biellewiczów. Nie widział też nic złego w tym, że jego ludzie zaczepiają okoliczne szlachcianki i drwią z ich opiekunów. Mimo to w Oleńce zakochał się szczerze od pierwszego wejrzenia i dla niej postanowił się zmienić. Nie zdążył jednak, gdyż wracając po rozmowie z Oleńką widzi pomordowanych przyjaciół. Wpada w szał, w którym zapomina o dopiero, co podjętych postanowieniach i w akcie zemsty napada na zaścianek, po czym chowa się u ukochanej. Dziewczyna nie może zrozumieć okrucieństwa Kmicica i mimo uczucia, jakie do niego żywi, nie chce go więcej widzieć. Po tych wydarzeniach o bohaterze wieść zanika, aż do momentu, kiedy to porywa pannę, a następnie przegrywa pojedynek z Michałem Wołodyjowskim. Zostaje ciężko ranny, ale szybko odzyskuje siły. Zwycięzca walki postanawia dać mu szansę na odkupienie win i przekazuje list, wierząc, że ten będzie walczył za ojczyznę. Na dworze Radziwiłła Kmicic ma nadzieję, że zrehabilituje się w oczach ukochanej, ale zdrada księcia pogrąża go jeszcze bardziej. Staje między tzw. ‘młotem a kowadłem’ albo złamie daną przysięgę, albo zastanie uznany za zdrajcę. Honor nie pozwala mu wybrać pierwszego rozwiązania. W końcu hetman przekonuje Andrzeja do swoich racji i ten tłumi bunt przeciw Radziwiłłowi wierząc, że to jedyny sposób na ocalenie ojczyzny. Jednocześnie wstawia się za Zagłobą, Skrzetuskim i Wołodyjowskim, którzy to stanęli po stronie króla. Od tego momentu Kmicic będzie się wahał czy powinien stać za Janem Kazimierzem, czy Januszem Radziwiłłem, aż do czasu, kiedy to zostanie wysłany do księcia Bogusława. Słowa ‘Rzeczpospolita to postaw czerwonego sukna (…). A my z księciem wojewodą wileńskim powiedzieliśmy sobie, że z tego sukna musi i nam tyle zostać w ręku, aby na płaszcz wystarczyło…’ otwierają wojownikowi oczy. Od tej pory wszystkie jego czyny podyktowane będą patriotyzmem, z którego jeszcze sam nie zdaje sobie sprawy. Już pół godziny później próbuje uprowadzić Bolesława Radziwiłła, ale ten ucieka prawie zabijając niedoszłego porywacza. Kmicic nie tylko zostaje ciężko ranny, nie ma też już sprzymierzeńców. Dlatego przyjmuje nazwisko Babinicz, którego z Kmicicem łączą honor, duma, ambicja i miłość do Oleńki. Pierwsza czynność wykonana przez nowego bohatera to ostrzeżenie wiernych królowi przed rzeczywistym zagrożeniem. Potem trafia do Częstochowy, gdzie namawia do obrony klasztoru, spowiada się, wyjawiając księdzu Kordeckiemu prawdziwe nazwisko. Tam też zostaje by nie patrząc na własne bezpieczeństwo pomóc broniącym się Polakom. Wykorzystuje do tego zdobyte w walkach z nieprzyjaciółmi doświadczenie, a także wykazuje niesamowitą odwagę np. wyrzucając odbezpieczony granat poza mury, czy wysadzając kolumbrynę, czym doprowadził do odstąpienia od ataku na Jasną Górę. Kolejnym etapem jego podróży i poprawy reputacji jest dołączenie do króla Jana Kazimierza. Zdobywa tam przebaczenie władcy równym poświęceniem jak wcześniej w Częstochowie. W miarę kolejnych sukcesów nad Szwedami Kmicic powoli wraca do swojego nazwiska, wyjawiając je królowi, Wołodyjowskiemu, Zagłobie, Skrzetuskiemu… Wreszcie swoją zuchwałością i sprytem może pomóc w słusznej sprawie. Dzielnie walczy, ale nie zapomina o ukochanej. Już wie, że musi na nią zasłużyć służbą dla ojczyzny, którą stawia wyżej niż prywatę. Gdy po wielu stoczonych walkach spotyka się w kościele z Oleńką zostaje uznany za bohatera, którego dziewczyna może pokochać nie zmieniając swojej hierarchii wartości.
Myślę, że Andrzej Kmicic tak naprawdę nigdy nie był zdrajcą, który chciałby zguby Polski. Przez pewien czas, co prawda nie liczył się z prawem. Na pierwszym miejscu stawiał zabawę i uważał, że z niczym i z nikim nie musi się liczyć. Potem stanął po złej stronie popierając Radziwiłłów, ale w gruncie rzeczy najwyżej cenił Oleńkę, która była dla niego uosobieniem Ojczyzny. Jej patriotyzm stał się drogą, którą podążał Kmicic, chcący zmienić swoje życie. To dla niej po odkryciu zdrady ze wszystkich sił walczył o kraj, wielokrotnie ryzykując życiem, by ostatecznie wygrać, czego dowodem stała się odwzajemniona miłość Billewiczówny.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 4 minuty

Teksty kultury