profil

Moja ocena stanowiska Stefana Żeromskiego wobec konfliktu: szczęście jednostki a obowiązek społeczny

poleca 91% 101 głosów

Treść Grafika
Filmy
Komentarze
Stefan Żeromski

Jedną z najwybitniejszych indywidualności uprawiających epikę był Stefan Żeromski. Pisał utwory, w których zajmował się sprawami narodowymi i społecznymi. Jego debiut przypada na końcowe momenty pozytywizmu, a bohaterowie jego prozy, tacy jak: Stasia Bozowska, Piotr Cedzyna czy Tomasz Judym próbowali realizować pozytywistyczną ideę "pracy u podstaw". W kilku swych utworach takich jak: "Siłaczka", Doktor Piotr", "Ludzie bezdomni" stawia swych bohaterów w rozterce, gdyż wybierają oni pomiędzy swym własnym szczęściem a obowiązkiem społecznym.
W opowiadaniach "Siłaczka", "Doktor Piotr" stworzył pisarz portrety bohaterów, którzy swoją postawą zaangażowania w walkę z rzeczywistością nędzy społecznej, zacofania, ciemnoty i moralnego ubóstwa wyrażają bunt przeciwko złu otaczającego ich świata. Bohaterką "Siłaczki" jest nauczycielka, Stasia Bozowska, która próbuje walczyć z ciemnotą na wsi. Tam uczy dzieci, wypożycza książki ludziom, którzy je czytają. Mieszka w warunkach godnych pożałowania. Nie osiąga jednak upragnionego celu, gdyż umiera w warunkach tragicznych, bowiem pomoc okazuje się spóźniona. Jakże wygląda jej kolega, doktor Piotr Obarecki. Początkowo, podobnie jak ta dzielna i bohaterska, choć osamotniona dziewczyna, ma swe młodzieńcze ideały, które pragnie z całym poświęceniem realizować. Leczy bezinteresownie i uczciwie tych, którzy są najbiedniejsi i najbardziej potrzebujący. Lecz pod wpływem złych ludzi traci swój zapał i podobnie jak oni chce tylko pieniędzy, o czym świadczą jego słowa:
"A teraz dawajcie pieniądze i się wynoście."
Kolejnym opowiadaniem, w którym autor stawia bohatera w sytuacji wyboru jest "Doktor Piotr". Tytułowy bohater nie może pogodzić się z tym, iż jego ojciec chcąc finansować jego kształcenie zmniejszył i tak już głodowe pensje robotnikom. Piotr Cedzyna po przyjeździe do ojca ucieszył się i pragnął zostać z nim, lecz gdy przejrzał rachunki i dowiedział się skąd pochodziły pieniądze, które przysyłał mu ojciec, zmienia decyzję. Postanawia jak najszybciej wyjechać, objąć w Anglii proponowaną mu posadę i spłacić "ów krwawy dług" robotnikom. Reprezentuje on w tym opowiadaniu maksymalizm moralny, odrzuca szczęście rodzinne ojca, którego bardzo kochał, aby wynagrodzić krzywdę robotnikom.
Postawa głównego bohatera "Ludzi bezdomnych" doktora Tomasza Judyma jest bardzo podobna do wspomnianych już postaci literackich. Judym samotnie, jak jego poprzednicy, próbuje poprawić warunki higieniczne i zdrowotne tych, pochodzących z najniższych warstw społecznych. W realizacji swych zamierzeń napotyka rozliczne trudności. W Warszawie otwiera prywatny zakład, w którym zamierza leczyć biednych ludzi. Pełen młodzieńczego entuzjazmu chce być idealnym lekarzem. Program swój ujął w referacie wygłoszonym na zebraniu lekarzy u doktora Czernisza. Mówił, że jedną z przyczyn biedoty i ciemnoty narodu jest obojętność lekarzy, którzy to nie tylko muszą zwalczać choroby, ale sięgać do ich źródeł i uświadamiająco przedstawiać je społeczeństwu. Jednak po tym odczycie został wyśmiany przez lekarzy. Jedynie jeden z nich przyznał mu rację, ale jednocześnie uważał jego program za utopijny. Brak zrozumienia ze strony ludzi zmusił go do opuszczenia Warszawy i wyjazdu do Cisów. Dzięki swej energii i zapobiegawczości organizuje w trudnych warunkach szpital dla ubogich chłopów. Pomaga ludziom biednym, stara się wśród nich szerzyć oświatę zdrowotną. Robił to wszystko bezinteresownie i bezpłatnie. Idee, które wysuwał nie mogły być realizowane w czasie, w którym żył, gdyż środowisko lekarskie wykorzystywało swoja prace dla pieniędzy nie wkładając w to serca. Przez całe życie prowadził wewnętrzną walkę. Często bywały chwile, że zazdrościł innym ich pozycji, tego, ze żyli w bogactwie nie troszcząc się o nic i nie pracując:
"Po cóż to wszystko! Po co te zabiegi, idee, trudy! Czyliż Karbowski nie rozumiał życia tak jak je rozumieć należy? Być człowiekiem pięknym, wykwintnym i dla tych wszystkich przedmiotów kochanym przez najcudowniejsze zjawisko ziemi, przez taką pannę Orszańską. Wszystko w Karbowskim zdawało się Judymowi doskonałym i logicznym, nawet jego karciarstwo i szacherki."
Leczył także górników w Zagłębiu Dąbrowskim, gdzie zapoznał się z ciężkimi warunkami pracy. W tej właśnie miejscowości dokonuje się w Judymie ostateczna decyzja życiowa. Dla ulżenia w cierpieniach ludziom biednym zrezygnował ze szczęścia z Joasią, z którą planował się ożenić:
"Otrzymałem wszystko, co potrzeba ... Muszę oddać, com wziął. Ten dług przeklęty... Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy , którą bym przycisnął do serca z miłości, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory. Musze się wyrzec szczenięcia. Musze być sam jeden. Żeby obok mnie nikt nie był, nikt mnie nie trzymał.".
W każdym z tych utworów Stefan Żeromski wykreował postawę bohatera walczącego z otaczającym go światem. Każdy z nich ma wzniosłe ideały, które próbuje realizować. Są to jednak ludzie samotni, niemogący znaleźć miejsca w otaczającej ich rzeczywistości. Pisząc tak Żeromski chciał odpowiedzieć sobie na nurtujące go pytania i wątpliwości. Wspólną cechą jego książek byli bohaterowie - społecznicy, bezgranicznie gotowi do poświęcenia się dla dobra innych. Stasia, doktor Piotr, Judym, ile jest w nich romantycznego buntu przeciw otaczającemu ich złu i krzywdzie ludzkiej. Żeromski nie dał szans swoim bohaterom na szczęście. Każdy z nich musiał realizować swój obowiązek wobec świata i ludzi. Uważam, że Żeromski nie słusznie opowiadał się za stanowiskiem, że obowiązek społeczny jest najważniejszy. Myślę, że pisarz mógłby uczynić swoich bohaterów zadowolonymi z życia ludzi, gdyby powołanie, pracę oraz szczęście człowieka potraktował na równi.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 5 minut