Człowiek jest mocny i wiele potrafi wytrzymać

Ludzie to istoty stworzone przez Boga. Kochają, nienawidzą, czują żal, smutek, radość. Jednak moim zdaniem człowiek jest bardzo mocny i wiele potrafi wytrzymać.
Po pierwsze ludzi dosięgają różne tragei. moga nimi byc choroby, wypadki. W wyniku tego może dojść do śmierci ukochanej osoby, kalectwa lub innego stałego uszczerbku na zdrowiu. Rdziny i znajomi tych osób nie poddają się. Zajmują się swoimi bliskimi, by mogli żyć w jak najlepszych warunkach. Oczywiście, że jest to trudne może i uciążliwe, ale bycie przy osobie, którą się kocha- córce, synu, żonie, mężu, matce, ojcu- wynagradza wszystko. Kiedy sie kocha, cały poświęcony czas staje się najwspanialszymi chwilami, mimo tego, że trzeba się zajmować tą ukochaną osobą nawet 24 godziny na dobę.
Po drugie według słow Antonine de Saint Exupery - "Człowiek ma dar kochania, lecz także dar cierpienia" -możemy stwierdzić, że cierpienie jest nieodłączną częścią życia,a więc także miłości. Przykładem takiego cierpienia może być choćby nawet zdrada. Jedna odoba cierpi, gdyz kocha kogoś, kto juz przestał ją uwielbiać, miłować. Wiadomo, że to straszny bół, który może wywołać bardzo wiele emocji. Emocje te niekoniecznie moga być pozytywne. Jestem jednak przekonana, że słowa Montekiusza- "Zraniona miłość może wywołać takie same skutki co nienawiść" - nie są do końca prawdą. Uważam, że jeśli z miłości, która była między kobietą a mężczyzną pozostanie jakiś ślad, to ta zraniona miłość nie wywoła takich skutków jak nienawiść. Jeśli np. zdradzona kobieta zostanie przy swoich dzieciach, przeleje swą miłość właśnie na nie i może poczucie, że nie jest sama na świecie i ma kogoś kogo kocha spowoduje, iz będzie miała nadzieję na miłość, której już nikt nie zniszczy.
Mam nadzieję, że powyższe argumenty potwierdzą tezę, że człowiek jest mocny i wiele potrafi wytrzmać. Osoba, na którą nagle spadło wielkie nieszczęście, potrafi nie załamać się i dążyć do tego, by było lepiej. Nie poddaje się i walczy o to, aby kiedyś w przyszłości być szczęśliwym człowiekiem, nie pozbywając się wspomnień.