Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Po ulicy biegnie labrador złocisty, Który pomaga roznosić listy. Codziennie biegnie do pani Elżbiety, Przynieść poranne wydanie gazety. Co tydzień gości u panny Jadzi, By wręczyć kartkę od Jej braci. Pan Adam z radością , pocztowego pieska...
Czarne oczka, małe łapki, ciągle warczy, gryzie klapki. Krótki ogon, strasznie kudłaty, to jest pies - mój, mamy i taty. Skoro świt szybko wstaje, wcina karmę, aż się naje, potem biegnie na podwórko, wraca brudny gryzie biurko. Mój...