Nie pamiętasz hasła?Hasło? Kliknij tutaj
Oprócz miast rodzinnych artyści opisują też miasta zwiedzane, odwiedzane i wymarzone. Niekiedy poeci zwracają uwagę na to, iż w zabytkowych miastach nie sposób znaleźć śladów dawnej świetności. Już Mikołaj Sęp-Szarzyński, współczesny Kochanowskiemu, napisał Epitaphium Rzymowi , poruszający utwór o przemijaniu. W Rzymie współczesnym (Szarzyńskiemu!) trudno odkryć pośród ruin dawną świetność miasta. Z kolei współczesny poeta Ernest Bryll pisze: ... Miasto w którym zajadasz obiad jest...